WILDER: NAWET PRZEZ MOMENT NIE MYŚLAŁEM O EMERYTURZE

- Nigdy, nawet przez moment, nie miałem myśli o zakończeniu kariery - mówi Deontay Wilder (43-4-1, 42 KO), który w ostatnich pięciu walkach zanotował aż cztery porażki, w tym trzy przed czasem.

Za dziesięć dni po rocznej przerwie "Brązowy Bombardier" znów zamelduje się pomiędzy linami. Jego rywalem będzie Tyrrell Anthony Herndon (24-5, 15 KO). Pojedynek zakontraktowano na dziesięć rund.

- Odbyłem podróż od bycia bezinteresownym do egoistycznego. W tym momencie wszystko kręci się wokół mnie. Bardzo możliwe, że po tej walce następną stoczę już w innym kraju - dodał tajemniczo były mistrz świata wagi ciężkiej, który przez pięć lat zasiadał na tronie federacji WBC i aż dziesięć razy skutecznie bronił tytułu.

Dodajmy, że Wilder w październiku zostanie już czterdziestolatkiem...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: hardcore
Data: 17-06-2025 11:04:39 
U tego pana wszystko stabilnie.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 17-06-2025 13:15:10 
Nooo i to mi sie podoba

Kwadrylogia z Furym?
Hearn nie pali sie widze do AJ - DW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-06-2025 16:19:03 
A mi sie nie podoba..bo to nabijanie kibicow w butelce..Wilder jest cienki juz..stary, sztywny, bez timingu, pracy nog..szybkosci tez juz tej nie ma..czego sue dorobil to rozbity lep po Furym..To innwalida..powinien konczyc..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.