HITCHINS ZBIŁ KAMBOSOSA, CRUZ PRETENDENTEM

Richardson Hitchins (20-0, 8 KO) zdominował i zastopował George'a Kambososa Jr (22-4, 10 KO) w ramach pierwszej obrony pasa IBF wagi junior półśredniej.

Amerykanin był od samego początku zbyt szybki dla dawnego championa wagi lekkiej. Z czasem ciosy się odkładały, a przewaga powiększała. Kambosos szczególnie odczuwał ciosy na korpus i już w piątym starciu wydawał się mocno zraniony. W ósmym Hitchins po prawym sierpowym strzelił krótkim lewym hakiem na żebra i było po wszystkim.

Chwilę wcześniej Andy Cruz (6-0, 3 KO) rozjechał Hironoriego Mishiro (17-2-1, 6 KO) i nabył status challengera do tronu IBF wagi lekkiej. Znakomity Kubańczyk miał Japończyka dwukrotnie w nokdaunie w trzeciej odsłonie, a w piątej nierówną walkę przerwał sędzia.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Galed12
Data: 15-06-2025 19:27:14 
Różnica w gabarytach była mocno na korzyść Hitchinsa, to wygląda na 1 lub nawet 2 kategorie różnicy.
Do tego Hitchins miał 15 cm większy zasięg, więc to już całkowicie przeważyło o walce. Kambosos ma fatalne warunki fizyczne.

Co do Kambososa to on i tak wyciągnął z kariery bardzo dużo. Wygrana z Lopezem, 2 walki z Haneyem i walka z Lomachenką. Przed walką z Lopezem to słyszałem, że najwięcej za walkę wziął 100-150 tys $, więc ostatnimi walkami ustawił się do końca życie, jeśli nie jest głupi.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.