OBÓZ HUNIEGO WNIESIE O UNIEWAŻNIENIE WYNIKU

Wygląda na to, że obóz Justisa Huniego (12-1, 7 KO) ma problem z zaakceptowaniem porażki na rzecz Fabio Wardleya (19-0-1, 18 KO). Obóz Australijczyka ma zamiar złożyć wniosek o unieważnienie wyniku.

Według Micka Francisa, reprezentującego interesy Huniego, jego podopieczny stał już na nogach, zanim sędzia ringowy zdecydował się na zakończenie pojedynku. Francis zapowiedział już protest w federacji WBA.

- To nie koniec sprawy. Sędzia po prostu uznał koniec. Składam protest do WBA, jestem już po rozmowach z Eddiem Hearnem i Spencerem Brownem, mam ich zgodę. To była walka o światowy tytuł, a nie jakaś bitka w remizie. Justis nie dostał odpowiedniej szansy, stał już na nogach, nie chwiał się. Owszem, został trafiony dobrym ciosem i jeżeli miałby dość, to w porządku. Ale Justis dawał znakomitą walkę, a oni po prostu szukali każdej okazji, by dać tę walkę Wardleyowi - podsumował australijski biznesmen.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 08-06-2025 12:54:19 
Nie wiem czy protest jest uzasadniony. Sędzia stał blisko i widział w jakim stanie jest Huni. Padł po mocnej petardzie ale nokdaun w pierwszej walce Fury-Wilder wyglądał gorzej. Gdyby Justis był w stanie kontynuować walkę i dotrwał do końca bez kolejnego liczenia to by wygrał na punkty. Ale mógłby też przegrać przez ciężki nokaut.
Tak czy inaczej protest może zaowocować rewanżem w którym Huni ma bardzo duże szanse wygrać na punkty i o to chyba w tym chodzi.
 Autor komentarza: hardcore
Data: 08-06-2025 14:08:42 
Po części zgodzę się że Huni został skrzywdzony, nie wyglądał jakoś fatalnie, a sędzia mógł przynajmniej sprawdzić postawę i gardę jak to się często robi. Widywano powroty z dużo gorszych zaświatów. Angielskie przerwanie.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 08-06-2025 15:00:11 
Trudna sprawa. Huni przyjął dobry cios bity w tempo, którego w dodatku nie widział. Bum! I nagle był na plecach. Owszem, wstał na 9 ale do siebie nie doszedł jeszcze na pewno. Do końca walki pozostawała ponad minuta. Owszem, mógł się pozbierać. Ale mógł się też nie pozbierać i natychmiast po wznowieniu przyjąć drugą taką petardę. Albo nawet kilka, bo Wardley tak ma - kiedy zrani przeciwnika to doskakuje i leje ile fabryka dała. Ale nie kraulem, jak Wilder, tylko mocno i groźnie. Tam mógł być ciężki nokaut ze złamaniem żuchwy. Dlatego myślę, że ten protest nie przejdzie.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 08-06-2025 15:05:34 
Protest uzasadniony, ale może obrócić się przeciwko Huniemu. Został zraniony fizycznie oraz psychicznie i w ewentualnym rewanżu z dużym prawdopodobieństwem polegnie przed czasem, co może zakończyć jego karierę. Rzadko kiedy takie "walki na przełamanie" kończą się sukcesem. Częściej są gwoździem do trumny.
 Autor komentarza: SWJar
Data: 08-06-2025 15:16:01 
Czyli jednak, ale trochę za późno. W ringu nie protestował. Nic z tego nie będzie, zagrywka pod rewanż którego nie dostanie po tym co pokazał już w szczególności
 Autor komentarza: marcinm
Data: 08-06-2025 15:49:48 
Rewanżu nie dostanie bo zbyt wyraznie wygrywał z faworytem. Sam cios był legalny, ciężko powiedzieć czy jakby to puścili to Huni by dał rade pociągnąc, może tak a może nie. Gdyby wstał na 6 albo 7 i walka zostałaby przerwana to moglby miec pretensje.

Ja rewanz chetnie bym zobaczył ale wątpie, ze do niego dojdzie, może za kilka lat. To jest tak jakby Masternak dostał rewanż ze Smithem od razu po porażce, a i tam byłby wieksze podstawy do tego niz w tym przypadku.

Troche szkoda Huniego bo prowadzil walke, ale coz - nadział się i po zawodach. Wardley wiele nie zwojuje. Niech go wystawią na starego chinczyka - jakby powalil wielkoluda ze wschodu to mialby dobre nazwisko w rekordzie, ale ryzyko wylapania byloby ogromne bo Wardley jest dziurawy fest.
 Autor komentarza: Zjebany
Data: 08-06-2025 16:32:43 
Składaj Mick , składaj- walcz o nasze pieniądze ! :)
 Autor komentarza: gerlach
Data: 08-06-2025 21:43:45 
Niektorych licza do 15 i jeszcze daja im kolejne 3-4 sek... Tutaj decyzja nader szybka, ale czy dziwi. Gasna gwiazdy w UK w HW, robi sie chudo, a Brazylijczyk stawszy sie Brytyjczykiem...
 Autor komentarza: piotr
Data: 08-06-2025 22:40:44 
Diablo był mocno naruszony a dano mu kontynuować. Huni oszukany, angielskie sędziowanie.
 Autor komentarza: golabek
Data: 09-06-2025 08:13:37 
Nie pierwsze i nie ostatnie takie "brytyjskie przerwanie". Faworyt przegrywał, trafiła się okazja, no to nie wypuścić. Huni stał na nogach, powinni puścić. TEraz to można gdybać co by było, fakt jest że walka została przerwana.
 Autor komentarza: holy
Data: 09-06-2025 11:35:20 
Przegrywający osiłek Wardley wygrał przez nokaut, ale musi się oswoić z myślą, że nie zawsze tak będzie. Bazuje na sile, ale przyjdzie czas, że mu ta siła nie wystarczy do pokonania rywala.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.