WIDEO: PRZEGRYWAJĄCY WARDLEY JEDNYM CIOSEM ZGASIŁ HUNINEGO

Po dziewięciu rundach Justis Huni (12-1, 7 KO) prowadził na kartach sędziów 88:83 i dwukrotnie 89:82. Momentami bezradny Fabio Wardley (19-0-1, 18 KO) jedną bombą z prawej ręki w dziesiątym starciu zapewnił sobie wygraną i pas WBA wagi ciężkiej w wersji tymczasowej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: piotr
Data: 08-06-2025 06:42:13 
"Zgasił". Angielskie sędziowanie. Równie dobrze Diablo mógł przegrać z Balskim...
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 08-06-2025 07:55:50 
Wygrał ale lewy prosty tam wchodzi jak w masło
 Autor komentarza: canislupuscampestris
Data: 08-06-2025 08:44:26 
Wydaje mi się, że Huni za bardzo się rozluźnił, zdekoncentrował. Pomyślałem tak o tym, gdy wyskoczył do ringu bez ochraniacza na zęby i cóż... w tej właśnie rundzie przyjął cios, po którym się nie podniósł. Wardley tam był ledwo żywy, ale ma nieprawdopodobną mentalność. Gratuluję mu zwycięstwa, ale mam w sobie, jakieś ogromne poczucie niesprawiedliwości. Naprawdę nie wygrał lepszy, ale właśnie taki jest boks, że jednym ciosem można rozwiązać problem. W moim prywatnym rankingu to jednak wyżej stawiam, mimo tej porażki Huni'ego. Fabio z takim boksem za długo nie pociągnie. Pewnie karierę skończy niedługo później niż jego mentor.
 Autor komentarza: canislupuscampestris
Data: 08-06-2025 08:44:53 
*To znaczy podniósł, ale za późno.
 Autor komentarza: Szymon2M
Data: 08-06-2025 09:05:09 
Żenada. Ustawione liczenie. Huni po walce zadowolony. Kamery na warrena, ale po cholerę się tym przejmować. Wszystko karleje.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 08-06-2025 09:33:31 
Ja już wcześniej zauważyłem, że Huni ma problem z przyjmowaniem mocnych ciosów i znalazło to potwierdzenie w samej walce.
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 08-06-2025 09:52:07 
Wyłapał BOKSA krótkiego ale soczystego BOKSA !
 Autor komentarza: Figaro
Data: 08-06-2025 16:00:37 
https://wywnioskuj.blogspot.com/2025/06/sia-czy-technika.html
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.