ZMARŁ LEGENDARNY NINO BENVENUTI

Przykre wiadomości. Odeszła kolejna legenda boksu. W wieku 87 lat zmarł wspaniały Giovanni "Nino" Benvenuti (82-7-1, 35 KO).

Wspaniały Włoch w wieku 22 lat sięgnął po olimpijskie złoto, sięgając jednocześnie po statuetkę Vala Barkera dla najlepszego boksera całego turnieju. Cztery miesiące później zadebiutował w gronie zawodowców.

Po serii 56 kolejnych zwycięstw doczekał się w końcu mistrzowskiej szansy i nie zawiódł. Znokautował w szóstej rundzie Sandro Mazzinghiego i odebrał mu pasy WBC oraz WBA wagi junior średniej. Pierwszą porażkę, niejednogłośną decyzją sędziów na wyjeździe, poniósł dopiero w walce numer 66.

Następnie stoczył wielką trylogię z Emile'em Griffithem. Dwie walki - pierwszą i trzecią, wygrał, zostając tym samym dwukrotnym mistrzem świata wagi średniej. Jego panowanie w tym limicie przerwał dopiero w listopadzie 1970 roku inny legendarny champion - Carlos Monzon (TKO 12 i TKO 3).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-05-2025 17:26:00 
:(. Chyba najlepszy włoski bokser (nie na emigracji)
 Autor komentarza: oldman666pl
Data: 20-05-2025 18:00:32 
Dobry rekord nie jak u Chisory
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 20-05-2025 23:23:42 
Warto również na chwilę zatrzymać się nad Carlosem Monzonem. Wspaniały bokser, ale kolejny który nie poradził sobie z życiem. Niech obydwaj spoczywają w pokoju.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.