BRANDUN LEE WRACA NA GALI GARDZIELIK vs MIELNICKI

Brandun Lee (29-0, 23 KO) został wybrany prospektem roku 2021, potem jednak jego kariera wyhamowała. Na początku lipca związał się kontraktem promotorskim z Frankiem Warrenem, stoczył jedną walkę i na dziesięć miesięcy znów słuch o nim zaginął.

Amerykanin boksujący w kategorii junior półśredniej powróci do rywalizacji 21 czerwca podczas gali w Newark. Tam w daniu głównym zobaczymy starcie Kamila Gardzielika (19-0, 4 KO) z Vito Mielnickim Jr (20-1-1, 12 KO). Między linami zobaczymy również polsko-polskie starcie w wadze ciężkiej pomiędzy Damianem Knybą (15-0, 9 KO) a Marcinem Siwym (25-0-1, 12 KO).

Przed nimi wystąpi właśnie Lee. Jego rywalem będzie doświadczony Argentyńczyk Elias Damian Araujo (22-5, 9 KO). Pojedynek między nimi zakontraktowano na osiem rund.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 15-05-2025 09:10:49 
Myślałem że Brandon Lee zginął na planie filmu Kruk
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 15-05-2025 13:10:10 
@Maksymalista
Bo zginął. To jego duch. Dlatego jest niepokonany, nie mogą go trafić!

A tak na serio - ten Lee to Brandun. U zamiast O w imieniu. Nawet nie wiem, czy jest jakoś spokrewniony z TYMI Lee.W Azji to dosyć rozpowszechnione nazwisko, szczególnie w Korei. W USA, wśród nie-azjatów również. Generał Robert E. Lee - przewodził Konfederatom w Wojnie Secesyjnej, Lee od dżinsów też miał korzenie europejskie :)
 Autor komentarza: Wesley94
Data: 15-05-2025 15:10:46 
Lee Leelowi nierówny...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.