40. TURNIEJ STAMMA: DURKACZ JUŻ Z DRUGIM ZWYCIĘSTWEM
Za nami dwa dni jubileuszowego, 40. Turnieju im. Feliksa Stamma. W tym roku turniej ten urósł do rangi Pucharu Świata. Jak radzą sobie podopieczni Grzegorza Proksy?
Nikolas Pawlik (55 kg) odprawił Semiha Gumusa z Turcji i w środę zaboksuje o wejście do strefy medalowej.
Damian Durkacz (70 kg) w pierwszej walce posłał szybko Magomeda Schachidova z Niemiec na deski i wygrał z nim jednogłośnym werdyktem sędziów. Wczoraj natomiast nasz dwukrotny olimpijczyk pokonał stosunkiem głosów 4:1 Paddy'ego Hewitta z Anglii i zameldował się w półfinale.
W tym samym limicie Cezary Znamiec pokonał Litwina Aleksandra Trofimcuka. W walce o finał Znamiec zaboksuje z Uzbekiem, natomiast Durkacz z reprezentantem Szwecji.
Bartłomiej Rośkowicz (65 kg) pewnie pokonał Milwyna Lloyda z Walii i jutro w ćwierćfinale będzie mógł zrewanżować się za wcześniejszą porażkę Kuby Sulęckiego w walce z Gianluigim Malangą z Włoch.
Michał Jarliński (75 kg) pokonał w dobrym stylu Sultana Osmanliego z Turcji.
W 1/8 finału odpadł Michał Akoto-Ampaw (60 kg), a świetny Jachonżir Żokirow (+90 kg) odprawił w drugiej rundzie Oskara Koperę.
Słabiej obsadzona na naszym podwórku waga 80 kilogramów bez sukcesu. Michał Pierzchała przegrał (RSC 2) z Włochem Alfredem Cromwellem Commeyem, zaś Nikodem Kozak przegrał na kartach wszystkich sędziów z Uzbekiem Jawochirem Ummatalijewem.
Paweł Brach (60 kg) odprawił na kartach stosunkiem głosów 4:1 finalistę ME Bułgara Radoslava Rosenova, a w ostatniej "polskiej walce" wczorajszej sesji Jakub Domurad (+90 kg) przegrał z solidnym Norwegiem Omarem Shihą 0:5.