SAUNDERS ROZWAŻA POWRÓT PO TYTUŁ W WADZE PÓŁCIĘŻKIEJ

W czwartek minęły dokładnie cztery lata od ostatniej walki Billy'ego Joe Saundersa (30-1, 14 KO). Były mistrz świata wagi średniej i super średniej szykuje się powoli do powrotu.

"Śliski" mańkut ma kilka cennych skalpów w swoim CV, z Chrisem Eubankiem Jr, Andym Lee, Davidem Lemieux i Martinem Murrayem na czele. Poległ dopiero po ciosach Canelo i kontuzji oczodołu (TKO 8).

Brytyjczyk mocno przytył, nie prowadził się zbyt sportowo, ale od jakiegoś czas lekko trenuje, powoli gubi kilogramy i właśnie negocjował z promotorem Frankiem Warrenem szczegóły potencjalnego powrotu. BJS celuje już w wagę półciężką, mając w głowie potrójne mistrzostwo. Ale zadanie będzie miał bardzo ciężkie, gdyż limit 79,4 kilograma jest obecnie naprawdę mocno obsadzony.

- Moim celem i głównym założeniem jest zostanie mistrzem świata w trzecim limicie. Najpierw jednak muszę wrócić na ring, stoczyć jakąś walkę i po prostu sprawdzić, jak się czuję między linami - powiedział Saunders.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 10-05-2025 22:01:13 
Kolejny co się zapuścił.
Nazwisko ma więc teoretycznie mógłby dostać dobrą walkę pytanie kto chciałby to oglądać.
Koleś nie prowadził się sportowo, jest po poważnej kontuzji i nie walczył 4 lata.
A w półciężkiej nawet w dobrej formie nie miałby co szukać.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 10-05-2025 22:46:46 
Eubank, Lee, Lemieux i Murray, oraz także Ryder, to nie są ciekawe skalpy tylko absolutny top MW tamtych czasów. Mówimy tu o walkach sprzed dekady, a obecnie powrót miałby sens wyłacznie finansowy żeby podłożyć się komuś w stylu Whittaker albo Sheeraz dla wypłaty. Raczej Whittaker bo do Sheeraza trzeba jeszcze zrobić wagę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.