SHEERAZ Z ANDYM LEE W NAROŻNIKU - BERLANGA: ZNOKAUTUJĘ GO!
Edgar Berlanga (23-1, 18 KO) przywita Hamzah Sheeraza (21-0-1, 17 KO) w limicie 76,2 kilograma. Panowie skrzyżują rękawice 12 lipca Nowym Jorku. Wydaje się, że poza Canelo, będzie to jak dotąd najmocniejszy rywal nowojorczyka z portorykańskimi korzeniami.
Sheeraz uchodził za wschodzącą gwiazdę wagi średniej, w walce o pas WBC jednak tylko zremisował, w dodatku będąc w ringu słabszym. Po wszystkim przyznał, że w ostatnich walkach "dusił" już bardzo dużo kilogramów, zatracił swoje atuty, dlatego wkrótce zadebiutuje w kategorii super średniej.
- To jest moje miasto, znokautuję go - odgraża się Berlanga.
Sheeraz po pięcioletniej współpracy rozstał się z Rickym Funezem. Od teraz w jego narożniku stanie będący na fali Andy Lee, były mistrz świata wagi średniej, obecnie trener między innymi Josepha Parkera.
- Mogę potwierdzić, że od teraz pracuję pod okiem Andy'ego Lee. Do najbliższej walki będę więc trenował w Dublinie. Kiedyś oglądałem go i analizowałem jako zawodnika, a potem zacząłem analizować jako ewentualnego szkoleniowca. Gdy zobaczyłem, jak pracuje w narożniku, jakie daje podpowiedzi, zechciałem się z nim spotkać. Poszedłem więc pooglądać jak trenuje Bena Whittakera, a teraz rozpoczynam nowy etap kariery - stwierdził Sheeraz.