MIKE PEREZ WRACA CIEKAWĄ WALKĄ NA ROZPISCE GALI WARDLEY-HUNI
Kilka tygodni temu informowaliśmy Was o tym, że Dillian Whyte został menadżerem Mike'a Pereza (30-3-1, 21 KO). Kubańczyk najbliższy pojedynek stoczy 7 czerwca w Ipswich podczas gali Wardley vs Huni.
Perez w pewnym momencie był czołowym "ciężkim", ale osiem lat temu postanowił zejść z kilogramami do kategorii cruiser. Jako iż nie miał za sobą mocnego zespołu, dostał tylko raz mistrzowską szansę, ulegając na terenie rywala nieznacznie na punkty Mairisowi Briedisowi. Wszystko w ramach pamiętnego turnieju WSB.
Obecnie notuje serię ośmiu kolejnych zwycięstw, w tym siedmiu przed czasem. Ale w października stuknie mu czterdziestka i musi się spieszyć. Jego najbliższym oponentem będzie solidny Irlandczyk Steven Ward (15-3, 5 KO), który w marcu zbił znanego Tommy'ego McCarthy'ego (TKO 6). Pojedynek zakontraktowano na dziesięć rund.