BAKOLE ZNÓW BARDZO CIĘŻKI, CANELO I SCULL W LIMICIE (WIDEO)
Redakcja, DAZN
2025-05-02
Martin Bakole (21-2, 16 KO) zaledwie 5 kilogramów lżejszych w porównaniu z walką z Parkerem. Czy to otwiera szansę dla Efe Ajagby (20-1, 14 KO)?
Kongijczyk wniósł na skalę aż 135,6 kilograma. Nigeryjczyk w swojej normie - 108,85 kg.
W daniu głównym Saul Alvarez (62-2-2, 39 KO) podejdzie do unifikacji czwartego i ostatniego brakującego w kolekcji pasa kategorii super średniej (76,2 kg) - tego w wersji IBF. Canelo zanotował dziś 75,8 kilograma. Jego rywal - William Scull (23-0, 9 KO), okazał się lżejszy o pół kilograma (75,3).
Transmisja na platformie DAZN w systemie PPV. Poniżej wideo z ważenia głównych bohaterów.
Zobaczymy czy to bedzie 27kg przewagi Ajagby czy straty;)
Bakole zasłużył na kolejnego klapsa od życia bo z takim gównianym podejściem i tak nic z niego nie będzie. W walce z Parkerem poddali go właściwie przy pierwszej okazji ale jak widać nie postanowił zbytnio się wysilić by coś zmienić.
Ajagba powinien być dużo ruchliwszy i szybszy. Jakby mądrze i bezpiecznie to rozegrał to wygrana jest w zasięgu jego możliwości. Martin będzie ruszał się na nogach podobnie mizernie co w walce z Parkerem. Problemem są tylko jego ciężkie i szybkie ręce.
Dlatego Efe powinien kuć go lewym przez cały wieczór uciekając od dłuższych wymian. Prawy dokładać tylko w pewnych momentach. Przewagę zasięgu ma bo pod tym względem jest freakiem (zasięg jak Fury)
Trzymam kciuki żeby obił Martinowi ryja i pogrążył tego leniwca na dobre. "Niszczyciel" sparingowy jak widać nawet będąc na krawędzi za bardzo wysilać się nie ma zamiaru.
Na Ajagbe może to wystarczyć ale z takim podejściem może być ciężko pokonać kogoś z topu.
A ja chyba nie. Za słabo znam Williama Sculla...
Wygrał ale po ewidentnych faulach (ciosy w tył głowy). Trochę mi się odechciało stawiać...