KONTUZJA MILLERA PRZYCZYNĄ WYCOFANIA SIĘ Z WALKI
Redakcja, Sky Sports
2025-05-01
O tym, że Jarrell Miller (26-1-2, 22 KO) został wycofany z walki z Fabio Wardleyem (18-0-1, 17 KO), pisaliśmy już dwa dni temu. Teraz jednak poznaliśmy kulisy tej decyzji.
Skoro "Big Baby" wypada, to - biorąc pod uwagę jego przeszłość - od razu pojawiły się podejrzenia o wpadkę dopingową Amerykanina. Ale nie o to chodziło. Pogromca Wacha i Adamka na kilka tygodni przed terminem, bo walka miał odbyć się 7 czerwca, wycofał się z powodu kontuzji. Grupa Queensbury w swoim oświadczeniu poinformowała o urazie barku Millera.
Organizatorzy zapewniają, że w przeciągu 48 godzin zostanie ogłoszony nowy przeciwnik dla Wardleya. W gronie potencjalnego zmiennika pojawiają się nazwiska Filipa Hrgovicia, Justisa Huniego, Leniera Pero czy Murata Gasijewa.
Dlatego w przypadku Millera doping stał się niezbędny do utrzymania organizmu w jakiej takiej kondycji. Zmniejszenie intensywności wspomagania może powodować kontuzje - niewspomagany układ mięśniowy nie wytrzymuje napięć, co powoduje powstawanie kontuzji. Jeżeli przyczyną wycofania faktycznie była kontuzja a nie na przykład chęć walki za większą kasę, np. z Wilderem.
Jeśli jednak się skontuzjował, obstawiam albo któryś z mięśni pośladkowych (patrz "Bubu" Ćwik), albo coś w nodze - na całej długości, względnie stożek rotatorów albo głowa długa bicepsa - przyczep początkowy. Bo to się wrednie ślimaczy i bez wspomagania długo leczy.