TEDDY ATLAS O PRZYSZŁOŚCI JOSHUY
Teddy Atlas - szanowany trener, komentator i analityk bokserski, zastanawia się nad przyszłością Anthony'ego Joshuy (28-4, 25 KO).
W minioną sobotę Joshua dostał lanie od Daniela Dubois (22-2, 21 KO), który przewrócił go aż cztery razy i znokautował ciężko w piątej odsłonie. I od pierwszej sekundy był to bardzo jednostronny pojedynek.
- Sam Joshua musi podjąć tę decyzję. On już nie musi walczyć, jeśli miałby to robić tylko dla pieniędzy. Po co mu kolejne 150 milionów? Jeśli jest coś, co nie daje ci w nocy spać, to powinieneś dalej walczyć, w przeciwnym razie odejdź na zasłużoną emeryturę. On został trochę obnażony w tym pojedynku. Musi przeanalizować błędy i próbować je naprawić. Jeśli to zrobi, znów może osiągać sukcesy, ale nie może wracać, jeśli tę decyzję determinują finanse - powiedział Atlas.
Były dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej już zapowiedział, że nie zawiesi rękawic na kołku. Już pojawiły się informacje o możliwym rewanżu z Dubois w lutym przyszłego roku.
Chciałbym coś zwrócić oraz wyjaśnić pewną kwestię. Daj znać czy jesteś.
Joshua rozkład ma akurat kapitalny. Zrzucanie wszystkiego na wiek przeciwników jest totalnym bezsensem....
Dlaczego pokazał choćby Sasza z Whytem który był wtedy w top 5...
Kliczko z czasów walki z nim zdemolowały pewnie wszystkich oprócz Tysona...
Ludzie lubią zapominać i zmieniać zdanie natomiast Anthony nie przez przypadek był w top 5 przez ostatnie lata.
Gdyby nie Usyk pewnie wyglądałoby to znacznie lepiej ale ten problem już dotyczy też Fury'ego który był nr 1 przez lata... Zaraz może się okazać że faceta spotka identyczny los.
Gdyby nie osoba Usyka facet byłby przekotem tych czasów.
Teddy Atlas? Pistolet. On nawet wtedy był ostry i potrafił czytać ring i walkę. Te turnieje boxcino, które obstawiał i to co on tam włożył serca to jest naprawdę niedoceniane.
Przyznać się od razu, ale jak ktoś tu o nim pisał, że jest odpowiednikiem naszego Kostyry to ma ze mną problem. Wylewność wypowiedzi to jedno, merytoryka to co innego. Atlas miał ją na innym poziomie.