JOYCE CHCE CHISORĘ LUB WHYTE'A, CI WSTĘPNIE ZAINTERESOWANI
Joe Joyce (16-2, 15 KO) pobił w połowie marca Kasha Alego i chętnie spotkałby się teraz z Derekiem Chisorą (34-13, 23 KO) lub Dillianem Whyte'em (30-3, 20 KO).
Chisora przyznał kilkadziesiąt godzin temu, że owszem, dostał propozycję walki z Joyce'em, chodziło jednak o termin grudniowy, który mu nie pasował. I zapewnił, że przy odpowiednim czasie na przygotowania oraz wypłacie, na pewno taką ofertę rozpatrzy pozytywnie. Whyte z kolei po oczyszczeniu się z zarzutów o świadome stosowanie dopingu powrócił dwa i pół tygodnia temu wygraną nad Christianem Hammerem (TKO 3) i do kolejnego startu wstępnie przymierzany jest już w maju.
- Kluczem jest teraz dla mnie aktywność. Chcę walczyć często i z najlepszymi, bardzo chętnie w Arabii Saudyjskiej - mówi Whyte.
- Już dawno chciałem zmierzyć się z Chisorą i nadal tego chcę. Bardzo chętnie zmierzę się również z Whyte'em. To byłyby duże i głośne walki, a kibice chętnie by je zobaczyli. Styl robi walkę, a nasze style świetnie by się dopasowały, dzięki czemu fani dostaliby dobre widowisko - przekonuje Joyce, wicemistrz olimpijski z Rio (2016) w wadze super ciężkiej.
