CRAWFORD PO RAZ CZWARTY? TSZYU ŁATWO SIĘ NIE PODDA

Dla Tima Tszyu (24-0, 17 KO) to wyjątkowy pojedynek. Po długiej przerwie legendarny ojciec Kostya znów zasiądzie w pierwszym rzędzie, by obejrzeć syna w akcji.

Sobotnia walka z Sebastianem Fundorą (20-1-1, 13 KO) to dla Australijczyka druga obrona tytułu mistrza świata wagi junior średniej federacji WBO. A organizacja WBC dorzuciła wakujący pas od siebie! Niedawno władze World Boxing Organization wyznaczyły championowi obowiązkowego pretendenta - Terence'a Crawforda (40-0, 31 KO). I wygląda na to, że obie strony chcą takiego pojedynku.

Glen Jennings - menadżer Tszyu, zdradził, że już teraz prowadzi zaawansowane rozmowy z ekipą Crawforda. Jeśli Tim pokona w sobotnią noc Fundorę, w następnym starcie, w obronie pasów WBC/WBO, miałby spotkać się właśnie z królem wagi półśredniej i zestawień P4P.

Przypomnijmy, że Crawford to panujący champion dywizji półśredniej, a wcześniej lekkiej i junior półśredniej. Ewentualna wygrana nad Tszyu w drugiej połowie roku dałaby mu status mistrzowski w już czwartym limicie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 26-03-2024 15:31:51 
Najpierw Tim musi pokonać Fundorę. Lekceważenie najbliższego przeciwnika i przedwczesne przymiarki do następnego bardzo często źle się kończą. Np. Chavez Jr miał już zakontraktowaną za grube pieniądze walkę z Frochem, ale poległ z Fonfarą i nic z jego planów nie wyszło. Mam nadzieję, że Tim nie będzie taki wyrywny jak jego menadżer i skoncentruje się na najbliższej walce.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 26-03-2024 18:28:38 
Jak Fundora będzie walczył tak jak ostatnio, to myślę, że Tszyu zafunduje mu kolejnego dzwona, tym bardziej że nie widać u niego progresji w elemencie korzystania z warunków fizycznych. On po prostu lubi się bić, a to jest podcinaniem gałęzi na której się siedzi, w szczególności z takim rywalem. Crawford vs Tszyu, czemu nie? w szczególności jak Australijczyk odprawi wieże.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 27-03-2024 19:34:10 
walka z freakmi typu Fundora jest obarczona dużym ryzykiem. Niekórym bokserą duża różnica rozmiru bardzo przeszkadza innym wręcz przeciwnie, Zresztą ostanio Robeisy Ramirez udupił z 17 cm wyższym Espinozą..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.