WALKA TYSONA Z PAULEM JAK WALKA Z ROYEM JONESEM?

Zdaniem znanego dziennikarza Ariela Helwaniego pojedynek Mike'a Tysona z Jake'em Paulem (9-1, 6 KO) będzie miał charakter walki bokserskiej. Wciąż pozostają jednak pewne nieścisłości.

58-letni "Żelazny Mike" i młodszy i trzy dekady były youtuber spotkają się 20 lipca na obiekcie AT&T Stadium w Arlington w stanie Teksas, który może przyjąć 80 tysięcy kibiców. Wszystko pokaże platforma Netflix.

Tyson i Paul nie będą walczyć w kaskach. Komisja Sportowa Stanu Teksas wkrótce podejmie decyzję, czy będzie to normalna potyczka, wpisana do rekordów, czy walka o charakterze pokazowym? Ale jeśli nawet będzie to "pokazówka", to na takich samych zasadach, na jakich Tyson walczył z Royem Jonesem Juniorem w listopadzie 2020 roku.

Aż trudno uwierzyć, by Komisja Sportowa Stanu Teksas mogła uznać walkę za "normalną", ale podobno są i tacy, którym na tym zależy. Skończy się jednak raczej (oby) na pokazówce...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 12-03-2024 16:30:03 
Powinni walczyć nie w formule bokserskiej, ale na pojedynkowe pistolety z XIX wieku, w odległości 20 kroków. Szanse w miarę wyrównane a jakby się Tysonowi poszczęściło, to w ramach bonusu uwolniłby nas od kolejnych cyrków...
 Autor komentarza: gerlach
Data: 12-03-2024 19:51:49 
Podbijaja kontrowersjami zainteresowanie, ale potem wyjasnia, ze to pokazowka. Mike robi to pewnie glownie charytatywnie, Paul i tak juz slawa, kasa jest...
 Autor komentarza: holy
Data: 13-03-2024 08:54:33 
Jak chcą organizować pokazówki, to niech dobierają rywali wiekiem. Dla Tysona idealnym rywalem mógłby być np. Tua. Myślę, że jakby ktoś obu zaproponował taką walkę, toby się zgodzili. A nie dają mu jakiegoś chłystka, który nawet nie jest bokserem, tylko jakimś celebrytą.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.