ZWYCIĘSTWO FURY'EGO W ARABII SAUDYJSKIEJ

Trwa wielka gala Joshua vs Ngannou w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej. Za nami już kilka walk.

Przed momentem między linami zameldowało się dwóch niepokonanych zawodników wagi ciężkiej. Status ten zachował Roman Fury (4-0, 1 KO), przyrodni brat Tysona, który dopingował go z pierwszego rzędu. Zero w rekordzie stracił Martin Svarc (2-1, 1 KO).

Boksujący z pozycji mańkuta był dokładniejszy, czy to w momentach ataku, czy kontr z defensywy. Kiedy w końcówce Czech jednak zaatakował na całego, momentami Fury się gubił. Talent jakiś tam jest, ale od tego najsławniejszego brata dzielą go lata świetlne. Po gongu kończącym czwartą rundę sędzia punktował na korzyść Romana 39:37.

Wcześniej inni niepokonany "ciężki" - Andriej Nowicki (10-0, 9 KO), zastopował w trzeciej odsłonie sporo niższego Juana Torresa (11-6-1, 4 KO). Amerykanin dał się wyliczyć - walczyć mógł, był jednak bezbronny wobec przewagi warunków fizycznych oraz technicznych Ukraińca, dając się po prostu wyliczyć.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ErykEsch
Data: 08-03-2024 18:51:17 
Redakcjo! zrób temat: Waszym zdaniem!
 Autor komentarza: gerlach
Data: 08-03-2024 20:01:41 
Daddy Johny widze zaprzega cala rodzinke, polowa adoptowanych jednak. Oni sie tam tak szlachtuja czy co?
 Autor komentarza: Zjebany
Data: 08-03-2024 21:28:22 
Myslalem to Tyson takim jebaką jest po ojcu, nie wiedzialem o adopcjach ,ciekawe
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.