PROMOTOR MEYNY CHĘTNY NA WALKĘ O PAS WBC Z RÓŻAŃSKIM
Krystian Każyszka - promotor Kacpra Meyny (12-1, 8 KO), zaskoczył odważnym sprowadzeniem dla niego Adama Kownackiego (TKO 1), co skończyło się sukcesem. Teraz mierzy jeszcze wyżej, w zasadzie najwyżej.
Kownacki nawet pomimo czterech kolejnych porażek uchodził za jedynkę polskiej wagi ciężkiej. A jedynym polskim mistrzem świata od blisko roku pozostaje Łukasz Różański (15-0, 14 KO). I właśnie jemu rzuca wyzwanie Każyszka.
Przypomnijmy, że Różański to panujący champion federacji WBC we wciąż "młodej" kategorii bridger. Górny limit wynosi 101,6 kilograma i to mógłby być kolejny cel dla promotora oraz zawodnika z Kaszub.
ŁUKASZ RÓŻAŃSKI: SERWIS SPECJALNY >>>
- Dziś największą walką do zrobienia w naszym kraju byłaby potyczka Kacpra z Łukaszem. Meyna waży w tym momencie 108 kilogramów i spokojnie mógłby zejść do limitu kategorii bridger - stwierdził szef grupy Rocky Boxing Promotion. Co Wy na to?
Takie wałki się teraz mszczą na Polakach, że zupełnie nikt do nich nie przyjeżdża na walkę. Wszyscy ich olali. Do tego stopnia zlali ich ciepłym moczem, że muszą kombinować na wybijanie się między sobą za te 100 czy 200 koła.
To co jest, to jest efekt powiązań i interesów...
Co do Twojego stwierdzenia to poza "polaki cebulaki" zgadzam się z całą rozciągłością. Jak mnie to wkurwia jak to mistrzostwo Europy jest u nas jakimś ogromnym osiągnięciem... Saleta, Sosnowski i to ględzenie o wyższości tego pasa który każdy masowo wakuje mając go w dupie. W rankignach WBO ponoć pomaga i tyle. Pas NABO i jak jest poważany oraz kto się o niego bił sprawia, że EBU jest tylko czymś co ktoś może sobie dopisać do CV. Problem z tym pasem jest jednak taki, że nawet jak ktoś po jego zdobyciu ogłosi się "najlepszym" człowiekiem na starym kontynencie to jest to chuja warte, bo nikt o to miano z tym pasem w tle nie chce rywalizować. Taka nagroda pocieszenia trochę.
To co go spotkało jest najgorszą patologią co boks może zaoferować i naświetleniem tego jaka to jest czasami gorzka pigułka do przełknięcia. Łukasz wystrzelony po tych walkach ze Szpilką i Babiciem siedzi na dupie i kiedy czuje się w najlepszym gazie w swoim życiu to musi użerać się z tym całym syfem. On chce walczyć, a tymczasem już rok nie walczy. Dlatego jemu bardzo życzę tego Bellew, bo on ma ambicje, a musi siedzieć będąc mamionym Dubajem.
On ma dużych sponsorów. Rzeszów cały za nim stoi. Andrzej Wasilewski nie takich bokserów już miał i potrafił pięknie lawirować załatwiając walki, jeździć na zjazdy, dbać żeby jego chłopcy byli wysoko w rankingach. Za dużo podpowiadaczy i ludzi kłócących się o kogoś przez kogoś, a Łukasz dalej siedzi.
Ta całą bridger to jest ślepa uliczka, że "Polak ma pas". Po chuj mu ten pas jak swój najlepszy okres musi przesiedzieć? Łukasz, nie wygłupiaj się z tym pasem. Wyrzuć go do śmietnika jak Bowe i idź do ciężkiej po pieniądze.
-Dillian Whyte dałby radę zejść do 101 choć pewnie teraz waży sporo więcej.
-Wilder... ale to byłoby samobójstwo.
Z Meyną będzie tak samo. Kto normalny przyjedzie do Meyny do Polski po walce z Kownackim? Żeby po 2 farfoclach sędzia go poddał?
Wałki może i przechodzą w ramach polskiego podwórka, ale potem trzeba za nie płacić właśnie nieaktywnością i brakiem kasy.
Kownacki był nieźle wkurwiony bo on takich ciosów to przyjmował niejeden, takich akcji jak Meyną miał sporo i nikt nigdy nigdzie go po czymś takim nie poddał, zwłaszcza że z 80% farfocli Meyny przy linach lądowało w powietrze.
Przejechał się dając się wplątać w koszaliński teatrzyk.
No ale taki Badou Jack czy inny głupi nie jest i po walce Meyny w życiu się w Polsce nie zjawi.
Kilka lat nieaktywności lubi będą Polacy się lać między sobą bo nikt poważny po tym wałku tu nie przyjedzie
Tu reklamą tam reklama i ok masz prawo ale ku..a Walcz łaskawie choć raz do roku a nie 150 sekund raz na 3,5 roku cb.. więc no stawiam że Kacper w gazie zaś wygra z leniwym mistrzem..bo jak to nazwać.. lubię Łukasza no ale..
..jak tygrys owce..nie mam wątpliwości że dobrze zrobili nie idąc w paszcze lwa..a także że nie było żadnej ustawki między Kazyzszka vs team Kownacki.. zrozumcie sędzia uratował skórę Adamowi..nie powinien mieć pretensji do kogoś kto być może próbował chronić jego zdrowie.. myślę że sędzia miał już w głowie te porażki Adama.. myślę że mu trochę zdrowia jednak uratował.. Kacper by go rozerwał tam.. niestety Adam.. miałeś kiedyś to co dziś ma Meyna.. ale już tego nie masz..nie trzeba się obrażać
..
Adama można żałować, ale on nie rozwijał się.
Brak obrony !!!
Ciosy z samych rąk.
Brak pracy nóg.
Jakby Jankowiak sędziował walki Kownackiego w USA, To Adam miałby z 20 porażek. Ustawka, nic więcej. Dlatego nikt do Różańskiego czy Meyny na te ustawki nie przyjedzie, Panowie płaczą że są nieaktywni 2 lata. Niestety, muszą się przyzwyczaić.
Badou Jack nie jest głupi żeby przyjechać, przyjąć 1 farfocla i sędzia kończy walkę.
Babic z Różańskim przyjął parę farfocli na stojąco ale walczył, odbijał się od lin i sędzia też przerwał na stojąco.
I po tej walce nikt nie chce do Łukasza przyjechać. Ja oglądałem walki Babica i miał nie raz takie sytuacje wojen ringowych, że się chwiał, odbijał od lin, ale nikt mu tego nie przerywał.
Po takich wałkach ringowych nikt do Polaków nie chce przyjechać, zostają Wam walki między sobą.
Badou Jack i tak by tutaj nie przyjechał. Jedyna szansa na walkę Różańskiego z nim, to walka u Arabów.
Myślę, że Różański tak długo pauzuje, bo nie chce walczyć za stawki właściwe walkom w Polsce. Gdyby było inaczej, miałby już pewnie za sobą ze dwie obrony z jakimiś przeciętnymi zawodnikami. Podszedł zapewne do tego na zasadzie albo rybka albo pipka i jak widać, na razie pipka.
Babic dostał nawet słabiej niż Kownacki, trochę się odbił od lin także w celu obrony i balansu, a sędzia od razu wbiegł i stojącego zawodnika poddaje. To jest niepoważne.
Ile to ja walk oglądałem, że taki zawodnik przetrwał kryzys a potem wygrywał walkę.
Po takich ustawkach, niestety nie liczcie, że jakikolwiek poważny zawodnik Polskę odwiedzi.
Nie chodzi tylko o kasę ale też profesjonalizm, warunki około-walki. Na polskich galach to jest festyn, gdzie wystarczy trochę bardziej pokrecić wiatraki i sędzia od razu przerywa.