W MARCU JOSHUA KONTRA NGANNOU!

Ta walka może pobudzić wyobraźnię kibiców. Francis Ngannou, który o mały włos nie pogonił Fury'ego, w drugiej zawodowej walce spotka się z Anthonym Joshuą (27-3, 24 KO)!

AJ miał podpisany kontrakt na walkę z Deontayem Wilderem 9 marca w Arabii Saudyjskiej. Problem w tym, że Wilderowi powinęła się noga w starciu z Josephem Parkerem. Joshua więc został z datą, ale bez rywala. Ale tylko przez dwa tygodnie...

Były dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej sprawdzi bokserskie postępy byłego mistrza UFC wagi ciężkiej. Pojedynek zakontraktowano na dziesięć rund. Wszystko potwierdził Turki Alalshikh, obecnie chyba najważniejsza postać w świecie boksu zawodowego. Bo nikt nie potrafi sięgnąć do kieszeni tak głęboko jak on.

Ngannou pod koniec października przegrał z Tysonem Furym niejednogłośnym werdyktem sędziów, mając panującego championa WBC na deskach w trzeciej odsłonie po lewym sierpowym. Federacja WBC umieściła go na dziesiątym miejscu swojego ostatniego rankingu.

BYŁY TRENER JOSHUY: NGANNOU? ŁATWA WALKA DLA JOSHUY >>>

Pierwsza konferencja prasowa, na której oficjalnie zostanie ogłoszony ten pojedynek, odbędzie się 15 stycznia w Londynie. Ale wszystkie szczegóły dopięto już teraz!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 06-01-2024 05:50:25 
Co za żenada..ja jebie..i on coś pieprzy o jakimś dziedzictwie.. nóż się w kieszeni otwiera..Bakole, Sanchez, Dubois, Zhang.. ale nie..dalej korespondencyjnie z Furym tym razem z Frankiem i Bóg mi świadkiem marzę o tym żeby go Franciszek posadził tak na dupe żeby ten kurczak się zwinął z ringów zawodowych..to jest obijanie drugiej ligi..od dwóch lat..
 Autor komentarza: Furmi
Data: 06-01-2024 06:05:24 
@lukaszenko - nie do końca się z tobą zgodzę, ponieważ biorę pod uwagę inne czynniki. Już tłumaczę...

AJ chyba czeka na walkę z Hrgoviciem o wakujący pas IBF. Ale żeby do tego doszło, najpierw musi odbyć się walka 17 lutego Fury'ego z Usykiem, a potem do rewanżu w okolicach lata (lipiec/sierpień). I gdy już zostanie zakontraktowany rewanż Usyka z Furym, dopiero wtedy pas IBF będzie wolny. Dlatego zdaje mi się, że walka z Hrgoviciem w marcu nie miała sensu, bo nie miałaby jeszcze statusu mistrzowskiej. Po walce z Ngannou, następny pojedynek - już z Chorwatem, będzie prawdopodobnie o wakujący tytuł IBF. Stąd trochę przejściowa walka z Ngannou. Tak mi się wydaje, choć nie wykluczam, że się mylę ;)
 Autor komentarza: KarateTsunami
Data: 06-01-2024 07:05:53 
Czemu żenada? Fury z Franciszkiem się skompromitował kompletnie, chętnie zobaczę jak na jego tle zaprezentuje się Antek.
 Autor komentarza: KarateTsunami
Data: 06-01-2024 07:07:45 
A nazywanie Joshuy "kurczakiem" to już gruba przesada - ma on najlepsze CV z aktywnych pięściarzy HW. No chyba, że weźmiemy pod uwagę walki Usyka wagę niżej, wtedy Ukrainiec jest top 1
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 06-01-2024 07:09:51 
Trzeba przyznać, że Ngannou odchodząc z UFC rozbił bank. Jak Joshua wygra w dobrym stylu przez KO - a powinien, natomiast Fury zrobi Usyka to ich walka (Fury-Joshua) znowu będzie wielka i rozbije bank.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 06-01-2024 09:11:16 
Na pierwszy rzut oka łatwy pojedynek dla Joshuy, mądrze boksując z chłodnym podejściem powinien wypunktować, a przy dobrych wiatrach nawet skończyć przed czasem Kameruńczyka. Oczywiście, o ile nie wyłapie farfocla i wtedy zaczną się schody. Jak na przejściową walkę przed pojedynkiem o tytuł całkiem znośne zestawienie.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 06-01-2024 09:24:55 
Tak jak szanowalem AJ i mu kibicowalem, tak stracilem caly szacunek do niego. Fury ok, to zawsze byl cyrkowiec i gosciu, ktory szukal latwej kasy, ale AJ? Zalosne. Tak jak Lewis powiedzial ostatnio, AJ zaczal omijac wyzwania i poszlo to troche w kierunek freakow teraz. Czekam na goscia w ciezkiej, ktory bedzie sie bic z kazdym. Chisora taki byl, ale on nigdy nie mial nic do stracenia bo pasa nie mial, ale przynajmniej bil sie z najlepszymi.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 06-01-2024 09:46:50 
Ngannou to królik wyciągnięty z kapelusza...

Joshua nie powinien mieć z nim problemów.
Wilder do czasu walki z Parkerem wydawał się Toporem który zetnie Joshuę.
Joshua ze szczęką skruszoną przez Ruiza wydawał się mieć spore obawy.
A tu proszę...

Joshua nie wyjdzie do Chińczyka więc Ngannou będzie dobrym wyborem.
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 06-01-2024 09:54:58 
Niepodoba mi się trend walk z gościem z Ufc. W dzisiejszej wadze ciężkiej można zrobić mnóstwo dobrych zestawień a debiutant dostaje walkę z Furym a teraz Joshuą. Anthony bierze walkę dla kasy. Powinien spokojnie ograć Ngannou w bokserskich szachach a w późniejszych rundach znokautować. Francis jest twardy ale jak zbierze kilka czyściochów od Antka to może mu się odechcieć podboju wagi ciężkiej.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 06-01-2024 10:05:16 
Dla mnie osobiście jako dla fana boksu na wysokim poziomie to jest to cyrk. I to coraz większy.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 06-01-2024 10:16:59 
Furmi
AJ który jak zawsze jest przygotowany raczej do walki to tego chłopaka od Mma zmiecie do Max 8 rundy.. albo i wcześniej..po co mi walka gdzie z góry znam wynik..jsk on ma to przegrać?..no nie ma opcji.. choć jasne ścisne tym razem kciuk za Franka..bo jak dla mnie to z gadek o Furym Wilderze, Znangu ciągle dostajemy ten sam scenariusz.. czyli SJ wygra pytanie w jakim stylu.. mnie obchodzi scenariusz w których obie opcje na wygraną będą otwarte realnie..
 Autor komentarza: gerlach
Data: 06-01-2024 10:23:44 
Ale wlasciwie co innego ma do zaoferowania obecnie boks w hw?

Niestety Ngannou czlapacz w srodku ringu, zostanie obkicany przez Joshue. Szykuje sie kolejna antywalka roku, po totalnym szrocie TF - Ngannou.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 06-01-2024 10:31:21 
Panie i Panowie
Zaryzykuję tezę że poziom rywali AJ od porażki z Usykiem drastycznie to krzywa pochyla w dół..kurde.. ten pierwszy bamber Franklin wyciągnięty na siłę z łóżka dał mu 12 rund.. potem był stary i niestety już niedobry Helenius.. który zaliczył dzwona z rozbitkiem Wilderem w 1 rundzie..AJ potrzebował aż 7..a ile zebrał od dziadka prostych na ryj..Fin chyba przez całe karierę nie nawsadzal tyle jabow co w tej walce z AJ.. wreszcie wisienka na torcie..Wallin..a kim jest Wallin nawet w stosunku do Heleniusa?..a teraz kolejna pigułka to jest walka boksera który jest w sumie kompletny ale coś jajca dalej jsk orzeszki a gościa po pauzie i to w mma..o czym tu mowa..AJ to nie jest jakiś emeryt Adamek że dadzą równa walkę z Khalidoven i pójdą na piwo..to jest kon w prime który zniszczy Franka oby nie.. choć to pobożne życzenis..
 Autor komentarza: HNS
Data: 06-01-2024 10:32:37 
Joshua żadnego tytułu nie posiada, obowiązków obron tudzież. Mistrzem już był. Kilka porażek na koncie. Resume najlepsze z obecnej HW czy to się komuś podoba czy nie. Pasy zablokowane do niewiadomo kiedy - walka Furego z Usykiem nie została oficjalnie ogłoszona. Coś robić musi. Oczywiście nie jest to moje zestawienie marzeń, zobaczyłbym go z Bakole/Zhangiem ale na tym poziomie (finansowym) i w obecnej sytuacji to chyba Arabowie dyktują kto ma z kim walczyć. I za ile. Do czasu odblokowania, najprędzej IBF i walki z Hrgovicem, jestem skłonny zrozumieć tą decyzję. Dochodzi jeszcze aspekt korespondecyjnych pojedynków Furym. Joshua znokautował Kliczkę podczas gdy Fury dał z nim jedną z nudniejszych walk o mistrzostwó HW. Joshua zdominował Wallina a Fury miał z nim 'gorąco'. Pokonał Whyte'a będącego w swoim prime, nie rozbitego czekającego 5lat na title shot. Teraz stawiam na to, że dosyć łatwo ogra Ngannou. Psychologiczna przewaga nad rodakiem, być może podłoże pod ich bezpośredni pojedynek w przyszłości.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 06-01-2024 10:37:26 
Gerlach
Zestawien jest mnóstwo ale Hearn i jego chłoptas zdają się nie słyszeć i nie widzieć rywali..to jest kpina z kibica ale obejdzie z nadzieją że w końcu ktoś temu pozerowi wybije boks z głowy.. powiem szczerze.. jestem nim już zażenowany..na talent, ma wszytko żeby do..jac tu i teraz każdemu oprócz Usyka i Tysona ale brak jajec.. może za długo jadł meksykańska wołowinę..
 Autor komentarza: bolos
Data: 06-01-2024 11:23:47 
gerlach
Mógłby walczyć z Furym, Wilderem, Hrgovićem, Zhangiem. Ale woli łatwą kase.
 Autor komentarza: Sikso4
Data: 06-01-2024 12:01:06 
Klasyka skok na kasę a wyzwanie absolutnie żadne ..... oj lepiej jak by już te Fury i te Joshuy i Wildery zakończyły karierę lepiej dla boksu by było :)
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 06-01-2024 12:01:12 
Takich słów oburzenia (jak tutaj na wstępie komentarzy), słynący z "obowiązkowości" miszcz dabljubisi Tajson Fujar jak podejmował Nganołu i o mało nie przej..ał unifikacji z Usykiem to tutaj nie było z twojej strony panie Pływadełko. Pływadełko tutaj pierwszym wpisem się podnieca a nie widzi istotnych różnic: AJ nie jest obecnie mistrzem świata (nie posiada choćby teoretycznych obowiązków z tym związanych) i AJ juz nie walczy z absolutnym debiutantem w boksie, tylko z gościem co o mało w debiucie nie znokautował miszcza dabljubisi. Oczywiście, nie podoba mi się taka walka, trzeba takie walki potępiać, tylko to Arabowie za to płacą a że przy okazji Dżoszuła pokaże Nganołu gdzie jego miejsce i tym samym podreperuje reputacje boksu to akurat dobrze - obecny miszcz tego nie potrafił. Przynajmniej nie będzie cyrku kiedy przy walce miszcza z debiutantem (wtedy, nie dziś) wychodził szef rodzinnej firmy WBC wujek Stulejarz paradował z zielonym półpaścem swojej produkcji, jakby to była jakaś poważna obrona.
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 06-01-2024 12:40:22 
W Arabii nie ma tej atmosfery co w Stanach czy Anglii ale bardzo się cieszę że organizują często galę bo dzięki temu rozruszali wagę ciężką i wychodzą bardzo dobre zestawienia. Joshua jak pokona Ngannou w następnej walce zapewne spotka się z głodnym sukcesu i groźnym Hrgoviciem o pas IBF. O ile Fury w lutym będzie walczył z Usykiem. A Wilder niby z jakiej racji miałby dostać dużą wypłatę i walkę z Ngannou? Z czterech ostatnich walk przegrał trzy i przez całą karierę miał dobieranych rywali. Teraz niech pokona kogoś z topu i wróci do gry.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 06-01-2024 12:43:06 
Ale właśnie o to chodzi, żeby było łatwo, bo szkoda poślizgnąć się przed Hrgovicem.
Dla mnie cały ten Ngannou odpowiada, po tym, jak postawił się mistrzowi bokserskiemu.
Zresztą zobaczymy, czy AJ pokona go wyraźniej niż Fury, bo coś mam nosa, że ten koleś z kapelusza, jak ktoś powiedział, może znowu zadziwić świat.

Oczywiście przed walką z Furym, w życiu bym nie dawał mu cienia szansy z AJ, ale teraz...
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 06-01-2024 12:53:34 
Powiem tak
Nigdy nie byłem zwolennikiem walk bokserów z przedstawicielami MMA w formule bokserskiej ponieważ takie zestawienia dzieliła zbyt dużą różnica umiejętności
Ale co Nagannou zmieniłem zdanie.Wprawdzie po jednej walce trudno o miarodajna weryfikacje, nie mniej Kameruńczyka w pojedynku z Furym zaprezentował się lepiej niż niejeden zawodnik uznawany za top 15
Świetne warunki fizyczne, sile,mocny pojedynczy i doświadczenie w klinczach poparł dobrym wyszkoleniem czysto bokserskim i inteligencja ringową
Nawet kondycyjny zaprezentował się dobrze, co przy jego gabarytach i brakiem doświadczenia w bokserskiej formule trzyminutowych rund x 10 przed walka było dużą niewiadoma
W obecnej chwili marketingowo to jest najlepsza opcja dla Joshuy,a i sportowo tez się broni
Będzie to drugi korespondecyjny pojedynek Joshya-Fury,co będzie dodatkowym smaczkiem
Ja z chęcią obejrzę ta walkę bo wprawdzie AJ jest w mojej opinii faworytem tej walki, ale to Ngannou to groźniejszy rywal niż ostatni trzej przeciwnicy Brytyjczyka
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 06-01-2024 13:30:06 
A ja nie będę narzekał. Nganuou posiada cechę która niweluje przewagę w szybkości, technice itd. potrafi przyjąć i oddać - na zasadzie "radaru w mordzie"- dostałem po pysku to wiem że z drudiej strony ręki przeciwnika jest jego morda i mogę trafić nawet z zamkniętmi oczami. Tak robił np. Frazier (do czasu gdy trafił na Foremana którego cios gasił radar i inne funkcje życiowe). Całkiem dobrze robił to Ruiz w walce z AJ 1. i co ważne tym razem AJ nie będzie miał przewagi warunków fizcznych.
Oczwiście że AJ będzie mocnyym faworytem ale zdecdowanie niespodzianka jest możliwa.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 06-01-2024 13:38:42 
No i nie ma się co obrażać na cyrk. Boks to jeden z najmniej "elitarnych" i profesjonalnch sportów!

W innych sportach "parametry" muszą być dopasowane idealnie -nie zostanie mistrzem w gimnastyce na kółkach gość 185 cm,ani gość co ma 37 lat, nie wygra maratonu gość co na 85kg, nie pobije rekordu w skoku wzwyż gościu 172..itd

a w boksie mistrzami byli goście 40 letni a nawet blisko 50, z nadwagą ponad 20 kg. Mistrzem IO został Foreman w niecały rok po założeniu rękawic..a pół roku wcześniej przegrywał z frajerami.
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 06-01-2024 13:56:44 
Fakt tej walki oczywiście słaby natomiast dobrze by było zobaczyć co może zaprezentować Joshua w pojedynku z Ngannou i w korespondencyjnej walce z Furym.
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 06-01-2024 16:03:58 
Fajnie na plakatach będzie wyglądać tyle mięśnia na żyle. Bo Fury zawsze jak gówno wygląda (oczywiści, oczywiście mięśnie trzeba dotlenić, nie walczą i inne pierdoleni, ale przy Ngannu widać było brak u Cygana wlasnie tego) I szacun dla panów że na kreatynie i kurczaku tak można zrobić. Biali też potrafią jak Wład, czy nasz Goły, ale mało białych atletów w ciężkiej (bo niżej jakoś są) Tommy Morison też spoko wyglądał. Hrgovic musi od Wlada jakieś przepisy na ryż z indykiem sobie załatwić.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 06-01-2024 18:19:17 
Czemu plywadelko..??..bo kiedyś się pochwaliłem tu na forum że mam motorówkę..i Polaczek cebulaczek czyli tęczowy podsrywacz nie mógł sobię tego ułożyć w głowie bo on nie ma..tak gwoli wyjaśnienia kim jegomość jest..
Od początku pisałem że Franek może dać dobra walkę Furemu ale nie z racji umiejętności ale układów..bo widać na spore skoro w pierwszej zawodowej walce dostaje numer jeden a w drugiej numer trzy rankingu..to jest pieprzona ustawka i tyle u jeśli podejdą poważnie do tematu z Franka nie będzie co zbierać po tej walce.. Antek biję dużo mocniej to nie będą pacanki..no ale mogę też Sue i pomylić i będę trzymać kciuki za Franka..
 Autor komentarza: rocky86
Data: 06-01-2024 18:51:19 
Oby AJ nie wyłapał jakiegoś farfocla w tej walce, bo to byłaby tragedia dla boksu, po tym blamażu Tysona.

Co do samej walki, to w oczekiwaniu na wakat IBF opcja bardzo dobra. Kasa zajebista, ryzyko niewielkie, rankingi obstawione. Nic tylko brać jak dają.

Covid Wilder i Zhang, to jak nie ma ogłoszonej walki, tylkobinfo, ze będą na karcie, to pewnie będą to osobne walki. Jesli jednakbich zestawia, to wcale Wildera nie skreślam. Styl robi walkę, a Chińczyk, to nie Parker, nie jest tak szybki, jego defensywa jest bardzo dziurawa, jest bardzo statyczny, Wilder może ustrzelić
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 06-01-2024 19:12:44 
@Stonka: bardzo ciekawe spostrzeżenie.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 06-01-2024 23:11:59 
troche mnie dziwi to malkontenctwo, dla mnie bardzo ciekawa walka, ciekawsza niż 3 ostatnie walki AJ a usankjonowało ją w 100 % starcie Fury - Ngannou. Ta walka była skandalem, żenującym zachowaniem pseudo mistrza Furego który dla mnie kontraktując debiutanta okazał się najbardziej żałosnym posiadaczem pasa mistrzowskiego w historii. Ale AJ - Ngannou? co by nie mówiąc, Francis zaprezentował się znakomicie z Furym i przebojem wszedł do szerokiej czołowki. Nie jest już debiutantem. Raz że sportowo się to broni bo Ngannou wydaje się mieć - przynajniej na papierze - większe szanse niż Fanklin czy Helenius, dwa że marketingowo chyba najlepsza opcja dla AJ, plus korespondencyjnie z Furym, a w końcu, kto jak kto ale akurat AJ ma chyba najlepszych zawodników w swoim cv i nie musi udowadniać walką z Zhangiem czy z Bakole że zasługuje na kolejną mistrzowską szanse. Dodac do tego zamrożenie pasów przez Usyka i Furego i naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
 Autor komentarza: Sikso4
Data: 07-01-2024 13:59:24 
Takie walki nie powinny mieć miejsca w profesjonalnym boksie i jeszcze ta pozycja Ngannou to jakiś żart w WBC jedynym gościem z jajami w tym towarzystwie jest Usyk prawdziwy mistrz i facet który nie idzie na łatwizę
 Autor komentarza: baxx
Data: 08-01-2024 18:30:51 
zgadzam się z rockym. Dodam jeszcze, że ta walka od strony medialnej jest dla Josha o wiele lepsza niż Zhangi i Hrgowicie tego świata. Joshua zapewne Francisa oklepie jak dzieciaka i będzie miał podstawę, żeby gadać, że to samo teraz zrobi z Furym. Oczywiście, dla kibica boksu znalazłoby się całe mnóstwo ciekawszych zestawień, ale kibicami boksu to się stadionów nie zapełnia.
 Autor komentarza: VVD
Data: 09-01-2024 10:25:37 
To jest sqrffysyństwo jak się oszukuje kibiców i normalnych bokserów, jak się niszczy dyscyplinę sportwashing w natarciu, to oszustwo bo są niby zasady, oszukani zostali ci którzy musieli zapracować na pozycję w rankingu. Jak amator po 1 walce w życiu może być w czołówce jakiegokolwiek rankingu, powaznej federacji - nie może a skoro jest to poważną federacją już nie jest!!! Robią zakrzywianie rzeczywistości ten Kameruńczyk nie umie boksować, nie umie trzymać gardy, balansować, ruszać głową, wyprowadzać ciosów, przecież Fury holował go całą walkę i wygrał ją wyraźnie 7 do 3 a mimo to forsuje się gadanie że pontoniarz "prawie wygrał" lub "powinien wygrać"
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.