GOOSSEN: GURGEN HOVHANNISYAN TO TOP 5 PROSPEKTÓW WAGI CIĘŻKIEJ

Joe Goossen to jeden z bardziej szanowany trenerów bokserskich, z dopiskiem, że szczególnie leży mu współpraca z pięściarzami wagi ciężkiej. A pod jego skrzydłami rośnie bardzo Gurgen Hovhannisyan (4-0, 4 KO).

Na dwumetrowego Ormianina zwracamy Wam już uwagę od 2019 roku, kiedy po raz pierwszy go wypatrzyliśmy na arenie międzynarodowej. Po podpisaniu kontraktu zawodowego Hovhannisyan przeniósł się za ocean, zameldował się na sali u Goossena i ta dwójka zmierza na szczyt królewskiej kategorii. Ale czy tam dotrze?

Reprezentant Armenii za kilka tygodni skończy 26 lat. Wcześniej, bo już 4 stycznia, po czternastu miesiącach przerwy wystąpi podczas gali w Tacomie, gdzie jego rywalem będzie Colby Madison (11-6-2, 7 KO).

- Ktokolwiek przyjdzie z nami potrenować, każdy jest pod wrażeniem tego, co ten chłopak pokazuje. Waży około 125 kilogramów, a wydaje się bardzo lekki na nogach. Drzemie w nim ogromny potencjał, ma sporo talentu i choć w jego naturze jest atak, to potrafi boksować również w innym stylu. Charakteryzuje go duża etyka pracy, ma rozmiary, siłę i odpowiednią mentalność. Gdyby stworzyć listę największych prospektów wagi ciężkiej, z pewnością Gurgen musiałby znaleźć się w gronie pięciu najciekawszych zawodników - przekonuje Goossen.

Inną ciekawą postacią w gymie tego szkoleniowca jest Tsotne Rogava (3-0, 3 KO), niegdyś świetny kickbokser, potem olimpijczyk z Tokio (2021) w barwach Ukrainy. On i Hovhannisyan to etatowi sparingpartnerzy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 28-12-2023 17:48:08 
Joe Goossen to jest świetny corner man. Nie trener, ale corner man. W chwili zwątpienia, w walce która nie idzie, po mocnych ciosach kiedy siądzie się na stołek w przerwie między rundami to jest to głos rozsądku, który spokojnym aczkolwiek zdecydowanym tonem wykłada kawę na ławę bez ogródek. Bez dodatkowego pierdolenia i robienia jakiejś otoczki wokół siebie. Szacunek dla tego gościa.
 Autor komentarza: ErykEsch
Data: 28-12-2023 18:21:53 
"The taller they are the harder they fall". Wzrost ma nikłe znaczenie w boksie. Szkoda, że sędziowie faworyzują wysokich...
Warunki fizyczne są przeceniane. Krótkie ręce = lepsze sierpy, długie = lepsze proste...
Fajnie było by pooglądać walki bokserskie z uczciwszym sędziowaniem.
 Autor komentarza: hms
Data: 28-12-2023 18:45:25 
Big Gug wygląda trochę jak wielki niemowlak :) gdyby wszyscy Ormianie walczyli pod swoją flagą to mieliby już więcej zawodowych mistrzów niż my:Abraham, Darchinyan teraz Goulimarian i Gevor, pewnie jeszcze kogoś pomijam.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 28-12-2023 19:06:44 
Ciekawy bokser, chociaż ciężko powiedzieć o nim coś więcej. Ponad rok temu rozbił Coffie (zanim zrobił to Wardley) w niby niezłym stylu, ale przez moment sam był w kłopotach. W kwietniu miał walczyć z Martinem i chociaż przeszkodziła w tym kontuzja, to jednak znaczy to, że promotorzy uważają, że jest gotowy na okolice top 30-40 (mniej więcej tam był wtedy Martin i realnie pewnie nadal jest, choć w boxrecu wypadł z top50). Walka z Martinem dałaby parę odpowiedzi, tymczasem trzeba będzie na nie poczekać pewnie co najmniej z pół roku, bo ten Madison to najwyraźniej na przetarcie po kontuzji.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 28-12-2023 19:13:23 
HMS
Aż zrobiłem wyszukiwanie. Z tych co zmienili flagę jeszcze warty uwagi Martirosjan (nie mistrz). Za to mają import w postaci Gasijewa :).
 Autor komentarza: puncher48
Data: 28-12-2023 19:23:20 
Ormianin to hybryda ringowego siłacza z oprawcą. Taka namiastka George'a Foremana rodem z Azji na którego sposobem jest najlepiej bokser z zatapiającym uderzeniem, innymi słowy obecnie ktoś pokroju Joshuy. Niezły prospekt, co może w niedalekiej przyszłości siać sporo zamętu.
 Autor komentarza: hms
Data: 28-12-2023 20:11:23 
Ariosto
Z niemistrzów na pewno swego czasu pamiętam Karo Murata, walczył z Hopkinsem i chyba miał pas EBU w półciężkiej albo superśredniej
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 28-12-2023 21:11:59 
Ja to czekam na Andersona, bo w tym roku sie opierdalal mocno, taki prospekt niby, a walczy tak rzadko.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 28-12-2023 21:12:54 
W sensie zrobil 3 walki, ale tylko jedna byla wymagajaca, a gosc powinien mierzyc juz duzo wyzej i walczyc na takich galach chociazby jak ostatnia w Rijadze.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.