DE MORI: FURY UŚWIADOMIŁ MI SPARINGIEM, ŻE MISTRZEM ŚWIATA NIE BĘDĘ

Na osiem walk sobotniej gali w Rijadzie w teorii najmniej równą wydaje się starcie Marka De Mori (41-2-2, 36 KO) z Filipem Hrgoviciem (16-0, 13 KO). 41-letni Australijczyk wierzy jednak w sprawienie niespodzianki.

- Wierzę, że jeśli trafię Hrgovicia, to go znokautuję. A potem dam mu rewanż - zapowiada De Mori. On wierzy, że Chorwat jest do pobicie, w przeciwieństwie do... Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO), z którym Australijczyk miał okazję w przeszłości sparować.

- Kiedyś sparowałem z Furym i właśnie te kilka rund uświadomiły mi, że jednak nie będę nigdy mistrzem świata. Nie mogłem niczym złapać tego faceta i sprawiał mi ogromne problemy, w każdym aspekcie bokserskiego rzemiosła. Nikt na mnie nie stawia, więc bez stresu podchodzę do walki z Hrgoviciem, wierząc przy tym, że mogę z nim sprawić niespodziankę - powiedział De Mori.

Przypomnijmy, że Hrgović to obowiązkowy pretendent dla zwycięzcy walki Fury vs Usyk (17 lutego) z ramienia federacji IBF.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 21-12-2023 16:47:21 
"Nigdy nie będę mistrzem" ale może osiągnie jeszcze jakiś inny sukces. Np. wydostanie się z czwartej setki boxreca i awansuje do trzeciej...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 21-12-2023 16:47:22 
A ja myślałem że David Haymaker..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 21-12-2023 17:30:16 
De Mori zostaje zmieciony z planszy.. ciężkie ko..
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 21-12-2023 22:13:54 
Cóż, należy mieć nadzieję, że De Mori nie będzie próbował skakać z wieżowca, żeby przekonać się, że nie potrafi latać, ano strzelać sobie z pistoletu w głowę w celu sprawdzenia, czy może przypadkiem nie jest kuloodporny...
 Autor komentarza: Nestor
Data: 22-12-2023 10:14:07 
Kompletnie nie rozumiem Hragovica - czy nie może wybrać sobie do walki kogoś, kto coś w boksie potrafi i coś osiągnął ? De Mori, to kompletne nieporozumienie i wstyd dla szanującego się zawodnika.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.