MASTERNAK: W ŻYCIU NIE CZUŁEM TAKIEGO BÓLU!

- Aż chce mi się płakać - powiedział tuż po zejściu z ringu Mateusz Masternak (47-6, 31 KO) w rozmowie z Piotrem Jagiełłą.

Polak prowadził na punkty po siedmiu rundach z Chrisem Billamem-Smithem (19-1, 13 KO), ale jeden z ciosów mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBO spowodował kontuzję wrocławianina i złamał jego marzenia o mistrzostwie świata.

- W przedostatniej rundzie poczułem coś dziwnego, czego nigdy wcześniej nie czułem. Niesamowity ból, w przerwie między rundami nie mogłem nawet nabrać pełnego oddechu. Nie wiem co się stało, ale w życiu nie czułem takiego bólu. Nawet nie wiem do końca, który cios to sprawił i kiedy to się stało. Aż chce mi się płakać - powiedział rozżalony "Master".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: swietypio
Data: 10-12-2023 23:31:45 
chyba dupy
 Autor komentarza: mchy
Data: 10-12-2023 23:37:00 
Coś o tym wiesz co? :)
 Autor komentarza: sekundant
Data: 10-12-2023 23:38:47 
Tam była szansa jedną czy dwie rundy wcześniej to skończyć, a jak mówi Dariusz Szpakowski, niewykorzystane okazje lubią się mścić. Billiam-Smith to twardy skurczybyk i pomimo, że zbierał baty przez większość walki, doczekał się swojej szansy. A nam jak zwykle zostaje nagroda pocieszenia w postaci faktu, że niewiele brakowało.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 10-12-2023 23:39:58 
Złamane albo pęknięte żebro jak nic. Przed Mateuszem kilka nieprzyjemnych tygodni. Śmiać się nie można, kaszleć też nie. Jak się przyplącze katar, jest tragedia. Ja, kiedy wiedziałem, że kichnę, to się kładłem na brzuchu na łóżku, wciskałem głowę w poduchę i w nią wyłem po kichnięciu.

Walczyć się z tym nie da, poruszać też niezbyt. Ma chłop pecha i tyle. Szkoda, bo u mnie prowadził na punkty.
 Autor komentarza: pimko
Data: 10-12-2023 23:46:31 
~ swietypio
Ty chyba tak o sobie napisałeś. Masternak całe życie czekał na to, żeby mógł zostać mistrzem świata, nie można mu zarzucać tutaj niczego. Zaryzykował, dał tyle, ile może, wygrywał rundy do wiwatu. Szkoda. Niech ci może specjalista powie czym może się skończyć jak masz złamane żebra i dostaniesz kilka gongów w to samo miejsce. On nawet oddychać nie mógł normalnie. Jak miał wątpliwości czy coś złego mu się nie stanie przy kontynuacji walki, to dobrze zrobili, że przerwali, chociaż mówię to z ciężkim sercem. Gość jest młody jeszcze, ma żonę, gromadkę dzieci, ma dla kogo żyć. Popatrz na przypadek Magomieda Abdusałamowa. Ma się Master dać zrobić kaleką bo fani będą zawiedzeni, że nie wygrał walki? To by była czysta głupota. Prawda jest taka, że będzie się nad tym zastanawiał do końca życia, bo będzie miał się za takiego "prawie spełnionego" pięściarza, bardzo ciężko będzie mu się pogodzić z tą decyzją, ale ona była dobra. Nawet jak nie byli pewni czy żebro było złamane, ale były poważne wskazania, że tak, to i tak dobrze zrobili, że przerwali.
 Autor komentarza: rentier
Data: 10-12-2023 23:48:34 
Nie do końca pecha. Po prostu za słaby fizycznie byl, wyraźnie pisałem, że Okolie tak wielki facet, a Smith dał radę go fizycznie odeprzeć. To jaki musi być to twardy skurwiel, nie doceniliśmy tego. Za duży, za silny dla Masternaka.
 Autor komentarza: AdRem
Data: 10-12-2023 23:50:41 
@Stiecznik, mysle, ze bol z powodu smiechu mu nie grozi bo nie ma z czego sie smiac. Ale na powaznie komentujac to jezeli faktycznie zlamanie zebra to do cierpienia psychicznego dojdzie dlugoterminowe cierpienie fizyczne. Katorga. Aczkolwiek ja bym sie jeszcze wstrzymal. Wiele razy slyszalem o zlamaniach ktore pozniej okazywaly sie jednak czyms mniej groznym. Mastera na pewno bardzo bolalo. Symulacji tutaj na pewno nie bylo. Ale jak powazna jest kontuzja to sie dopiero wkrotce dowiemy.
 Autor komentarza: pimko
Data: 10-12-2023 23:54:28 
~rentier
Nie zgodzę się. Owszem Smith tę walkę wygrał, bo Masternak nie wyszedł do kolejnej rundy. Niczego mu nie odejmuję. Natomiast jak piszesz "za duży, za silny" to oznajmiasz, że 10 walk na 10 Smith by wygrał z Masterem, a mi się wydaje, że nie. Owszem jest silny, ale też po prostu walka się tak ułożyła, weszło mu dobrze kilka ciosów, być może nawet jeden w czułe miejsce, gdzie miał już kiedyś złamane żebro (tak zrozumiałem, z tego, co powiedział w wywiadzie po walce). Nie wierzę, że Smith by w 10 na 10 walk przełamał w końcu Mastera. Kilka raz pewnie tak, w kilku sam mógłby paść jakby go dobrze Master trafił, w kilku może by poszło na punkty i wtedy też pewnie Master by wygrał. Nigdy się o tym oczywiście nie dowiemy, bo tak się nie da.
 Autor komentarza: Capgras
Data: 11-12-2023 00:08:01 
Szkoda jak cholera. Nie wiem czy Master by go faktycznie czymś mocnym nie złapał w końcówce. Fakt faktem w pewnym momencie zwolnił i wydawało mi się że ma kryzys kondycyjny przez chwilę ale to byłoby dziwne bo silnik zawsze miał Mateusz dobry.
 Autor komentarza: SWJar
Data: 11-12-2023 00:41:31 
Świetna walka! Zakończenie szok!
Czyli poczuł to już w rundzie 6 rundzie i 7 przewalczył z takim bólem? Jasna cholera... a w ostatniej Smith kilka razy trafił na korpus, ale większośc 7 rundy i tak Mati był lepszy. Pewnie nie ma szans na rewanż.. ech
Był w transie jak Usyk, szkoda żen nie wyszło
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 11-12-2023 00:45:51 
Master oddał przedostatnią rundę przez złamane żebro a Smith.potem stwierdził w wywiadzie że już zaczynał łapać swój rytm haha gdyby nie kontuzja dostałby z 10 do 2 w rundach i schodziłby z ringu z niemiłosiernie obitym ryłem … nie mniej uważam że jednak Master „zasłużenie” nie zdobył tego pasa, tu bezpośrednim powodem było to że trener Smitha zauważył świetną gardę Mastera i kazał mu bić te doły, siadło przez przypadek czy nie i tyle, nie mniej bardziej mam na uwadze że jednak nasi mistrzowie w primie Krzysiek Włodarczyk - na przykład - idealnie pasowałby mu taki prosty osiłek, takiego Smitha bez obrony z ringu znosiliby że złamaną szczęką każdy się zgodzi, Tomek Adamek najlepszy polski cruiser swoją agresją dynamiką w primie wolnego Smitha lałby podobnie jak Master tylko 3 razy bardziej i mocniej więc w ogóle byłaby jesień średniowiecza, w jakiś sposób Masternak jednak nie był na tym mistrzowskim poziomie …
 Autor komentarza: LowBlow
Data: 11-12-2023 00:49:11 
Coś mi tu śmierdzi... nigdy nie dowiemy się prawdy. Po walce miał być natychmiast przewieziony do szpitala. To bardzo poważna sprawa, mogło coś zostać uszkodzone wewnątrz, a oni na spokojnie rozmowy, wywiady, że już teraz mniej boli. Sztab szybko się zmył żeby nic nie mówić. Gdyby żebra tak pękały bez ciosów to mielibyśmy kilku bokserów zdolnych do walki w każdej kategorii. Dziwnym trafem zawsze takie sytuacje nie do ogarnięcia są udziałem Polaków:)
 Autor komentarza: Ignacy
Data: 11-12-2023 03:08:33 
Ten "Swiety Pio" to ewidentna trollująa gnida.

A złamane żebro nie tylko boli w ch***, ale jeszcze może uszkodzić organy wewnętrzna
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 11-12-2023 09:01:07 
Ojej ..płakać serio..A co miał mówić Adamek jak walczyl że złamanym nosem i łykał krew ..
 Autor komentarza: Yaponka
Data: 11-12-2023 09:47:18 
Każdy jest inny, ma różną odporność. Można po walce wyglądać jak lebedev z jonesem a można też myśleć czy warto ryzykować obrażenia wewnętrzne i zejść z ringu wcześniej. Masternak był lepszy ale parę razy dal się zamknąć CBS przy linach. To był błąd a Anglik to wykorzystał. Czy fartem?
 Autor komentarza: rentier
Data: 11-12-2023 10:21:19 
@lukaszenko

Kurwa idioto co ty porownujesz barania łąko, nos do żeber? walczenie ze złamanymi żebrami może Cię zabić i to z niemałym prawdopodibnestwem a Ty jelopie jeden porownujesz do tego zlamany nos? kurwa co za dzban niedojebany
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 11-12-2023 10:27:48 
Nie można się naśmiewać z kontuzji. To jest naprawdę niepoważne. Vit Kliczko, którego uważam za jednego z największych twardzieli wagi ciężkiej został na stołku, bo miał ku temu powód. Ty czy ja tego bólu oraz zagrożenia życia i zdrowia nie poczułem. Są kontuzje i kontuzje. Z jednymi można walczyć, a z innymi nawet jak jesteś twardym Meksykiem mówisz "no mas".

https://youtu.be/QY1jzjTjIhY
 Autor komentarza: narodowiec
Data: 11-12-2023 11:22:55 
Szkoda Masternaka, lepszy niż Włodarczyk czy Głowacki a nie dane mu było zdobyć pas. Pewnie by go miał, gdyby wcześniej był u Wasilewskiego.
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 11-12-2023 12:07:33 
Autor komentarza: narodowiec Data: 11-12-2023 11:22:55
Pewnie by go miał, gdyby wcześniej był u Wasilewskiego.

*
*
*

Wtedy było gniewanko. Nie chcę roztrząsać już kto komu mówił na ucho i co mówił. Dla idei wtedy Mateusz Masternak pozostał w pewnym środowisku i sam to wybrał.

W tym czasie nikt nie wpuszczał "dziennikarzy" Orga na gale KP i było wzajemne szkalowanie. Po tym wszystkim pewni ludzie przybili sobie po prostu piątki i już było okej. Już nikt się na nikogo nie gniewał. Just like that.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 11-12-2023 14:16:23 
Barton
Vit stracił pyublike po występie w Usa i dostał ksywkę Odpuszczac..pewnie dlatego w ringu z Lennoxem wolsby umrzeć nic zejść pokonany ..to cecha mistrza ..tacy ludzie są mistrzami ..ktoś kto walkę wygrywa i ja poddaje ..boks to nie jest sport na chłopców ..albo mam psyche albo nie ..Masternsk mimo że dobry bokser wszytko co najważniejsze w życiu przegrał ..czy się to kod podoba czy nie ..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 11-12-2023 14:18:29 
Rentier
Poczytaj trochę o walkach mistrzowskich i to w jaki sposób czasami pasy były wydzierane ..Ile mistrzowie zostawiali zdrowia w ringu ..I tak ku..a walczyki z kontuzjami ..Adamek połykał krew ..a Masternak nie wyszedł ..to czego Ty nie rozumiesz ..dlatego Tomek był mistrzem a Mateusz nie ..proste ..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 11-12-2023 14:20:11 
Rentier i licz się trochę że słowami ..to że się najebales kolejny raz z zalu jak po polskiej reprezentacji nie znaczy że będziesz mnie bezkarnie obrażać teraz dzbanie..ja się na to gówno nie dałem nabrać od początku ..
 Autor komentarza: rentier
Data: 11-12-2023 14:23:06 
TY mnie tutaj nie ucz o walkach mistrzowskich synku tylko sam je pooglądaj najpierw, bo ja znam ich więcej od Ciebie. Jeszcze nie slyszałem o tym aby ktos zdobyl mistrza ze zlamanymi żebrami.

Rocky Marciano miał złamany nos ale nie żebra. Czlowieku podaj mi choć jeden przypadek gdzie ktoś miał zlamane żebra i wygral mistrza. Nie porownuj kurwa nosa do ŻEBER !
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 11-12-2023 14:37:09 
Złamane żebra tak jak i nos to są powszechne kontuzje w tym sporcie ..ja sobie zdaje sprawę z pewnych niebezpieczenstw ale to jest boks ..nie warcaby ..Mateusz podjął decyzję i ja go za to nie krytykuje ..tylko niech już się skończy te pierdolenie tak daleko a tak blisko bo Mateusz zawsze slynal z asekuranctwa..ja rozumiem ma żonę dzieci ..ale dlatego właśnie nie będzie mistrzem nigdy ..bo coś zawsze będzie brakować ..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 11-12-2023 14:38:38 
Ja go szanuje jaki człowieka ale zawsze mówiłem że brakuje czegoś ..wcześniej był to np brak agresji dziś kontuzja ..nie każdy musi być mistrzem ..Polacy nic się nie stało ..
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 11-12-2023 17:02:42 
Pytanie, które żebro było złamane, prawdopodobnie te wolne, dolne. Z takim czymś walczyć to bardzo duże ryzyko.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.