RIDDICK BOWE I JEGO LISTA TOP 5 NAJLEPSZYCH W HISTORII WAGI CIĘŻKIEJ

Rzadko zdarza się, by ktoś układając listę najlepszych pięściarzy w historii wstawiał sam siebie, ale Riddick Bowe (43-1, 33 KO) nigdy nie był przesadnie skromny.

Tak zwany "prime" tego pięściarza był stosunkowo krótki, choć zdaniem niektórych wersja Bowe'a z przełomu roku 1992/93 to koszmar dla największych mistrzów w historii tej dyscypliny. Oto lista pięciu najlepszych zawodników wagi ciężkiej, stworzona przez samego Riddicka.

James "Buster" Douglas
Mike Tyson
Riddick Bowe
Evander Holyfield
Muhammad Ali

Bowe nie pokusił się przyznanie pozycji od jeden do pięć, wymienił tylko piątkę, którą najbardziej ceni. Zaskakuje nie tylko jego "skromność", ale również umieszczenie na tej pozycji Jamesa Douglasa, sprawcy największej niespodzianki w historii wagi ciężkiej.

- Fury, Joshua, Wilder, Parker? Żaden z nich mi się nie podoba i żaden z nich nie miałby ze mną szans, gdy byłem w szczycie kariery. No może jakieś miałby Wilder, z racji szansy punchera, ale ciężko byłoby mu trafić mnie na początku walki - mówi Bowe o stanie dzisiejszej królewskiej kategorii.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 27-11-2023 12:58:47 
Fajny temat na bicie piany. :)

Nie wiem skąd wytrzasnął Bowe tego Douglasa być może z nim sparował.

ale osobiście zawsze uwżałem, że Douglas to był ogromny talent - Tysona rozpracował wspaniale i właściwie oddał tylko jedną rundę. (nawet jeśli weźmiemy pod uwagę że nie był to Tyson w 100% formie).
Douglas Tucker - doskonala walka (z obu stron)
generalnie Douglas - w formie wyglądał jak Lary Holmes świetny ciężki Jab, rewelacjna praca nóg potężna prawa ręka i potężny cios do tego kawał naturalnego byka z 210cm zasięgu ramion...
 Autor komentarza: Furmi
Data: 27-11-2023 13:25:10 
@StonkaKartoflana - oczywiście nie dałbym w życiu Bustera do Top 10, a nawet do Top 20, ale ludzie boksu lat 80. i 90. mówią wprost o wielkim, zmarnowanym talencie i leniuchu, który nie wykorzystał tego talentu. Ale gdyby spojrzeć w CV, to poza Tysonem jest jeszcze Greg Page, Trevor Berbick czy Oliver McCall. Całkiem więc zacne CV.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 27-11-2023 14:02:00 
Riddick miał swój tzw. "prime" stosunkowo krótki - pełna zgoda, a problem Bustera był taki, że miał jeszcze krótszy - bo on był jak taka efemeryda widoczna najbardziej w czasie japońskiej sensacji stulecia z Tysonem w roli głównej. Kto bardziej zainteresował się tematem, ten wie, że ta mega sensacja nie wzięła się znikąd, czy tylko z problemów samego Mikea (zlekceważenia). Widocznie Bowe jest wśród tych (dość licznych ludzi boksu) co mają taką opinię o Douglasie (nie bez podstaw). Szkopuł w tym, że Riddick przy tym nazwisku pomieszał zestawienie najlepszych mistrzów w historii HW z największymi talentami w historii HW. Do mnie przemawia bardziej podejście niestety pominiętego tu Lennoxa. On stwierdził, że na sali bywali lepsi kolesie od niego ale to on ostatecznie został mistrzem. Zestawienie wszechczasów i człowiek co był tak króciutko mistrzem to też totalna pomyłka i trzeba z całym szacunkiem, zrzucić ją na karb złego stanu zdrowia (nie tylko fizycznego) Riddicka.
 Autor komentarza: Boks4ever
Data: 28-11-2023 01:01:42 
Douglas miał taki sam potencjał na bycie w TOP 10 wszech czasów jak Riddick na bycie nr 1. Obaj to zaprzepaścili.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 28-11-2023 01:51:45 
Nokaut na Tysonie to jeden z najpiękniejszych ko jakie oglądałem. Niczym z filmy. Nieraz zachwycam się nokautami Alego, Liston, Tysona, Foreman, Lewisa itd ale nie wiem czy ktokolwiek zrobił coś takiego jak JBD w 10 rundzie tokijskiego pojedynku. Weźmy jeszcze pod uwagę że to było na dużym zmeczeniu, 5 minut wcześniej był niemal skończony, a ta akcja jak z filmu. Koordynacja, precyzja, technika, po prostu kosmos.. Natomiast cv mega nierówne. porażka z Tuckerem ujmy mu nie przynosi ale już z Fergusonem tak. Obaj z Tysonem przegrali. Pobił McCalla który wyrażał się o nim z bardzo dużym uznaniem ale już z Holyfieldem totalny blamaz. Po powrocie w ogóle szkoda gadać. Jest przynajmniej 15 zawodników mających lepsze resume od niego ale może Riddick kierował się innymi kryteriami
 Autor komentarza: puncher48
Data: 28-11-2023 11:45:04 
Moim zdaniem Bowe tam nie pasuje, a w jego miejsce, można wsadzić Holmes'a. "Buster Douglas", może i dał kapitalny spektakl z Tysonem i sprawił atomową niespodziankę z rozchwianym wtedy emocjonalnie Mikem, ale został znokautowany przez Holyfielda, a i nie dał rady sponiewieranemu problemami Tuckerowi(abstrahując od skali talentu Tony'ego), James to był taki Andy Ruiz jr. tamtych czasów. Za Tysona powinien być Lennox Lewis i obiektywnie byłoby w sam raz(choć to ranking subiektywny). Należy pamiętać, że do panteonu najlepszych z najlepszych puka już Usyk, ale on wciąż jest w grze i jeszcze nie jawi się jako obiekt historyczny.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 28-11-2023 12:08:49 
puncher48 tu nic nie pasuje - wszscy bokserzy są z czasów Bowa poza Alim. Gość z oderwaną klepką coś palnął i tyle..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.