OTTO WALLIN: FURY WCIĄŻ MOIM FAWORYTEM W WALCE Z USYKIEM

Słaba postawa Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) w walce z Francisem Ngannou sprawiła, że niektórzy w roli faworyta pełnej unifikacji wagi ciężkiej stawiają Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO). Zdania nie zmienił natomiast Otto Wallin (26-1, 14 KO).

Dwumetrowy Szwed jedyną porażkę w karierze, na punkty, zanotował właśnie z rąk Brytyjczyka. Wierzy jednak, iż starcie z gwiazdą MMA na zasadach bokserskich to był wypadek przy pracy.

- Fury nie wyglądał ostatnio najlepiej, ale wciąż będzie moim faworytem w walce z Usykiem. Nadal nie mogę uwierzyć, jak dobrze przeciwko Tysonowi radził sobie Ngannou, mam też jednak przeczucie, że Tyson trochę go zlekceważył i spodziewał się dużo mniej z jego strony. Dlatego wciąż stawiam na zmobilizowanego Fury'ego w starciu z Usykiem, choć wiem, że Usyk da mu naprawdę dobrą i trudną przeprawę - powiedział Wallin, według niektórych pogłosek najbliższy rywal Anthony'ego Joshuy (26-3, 23 KO).

Wobec nie tylko słabej postawy, ale licznych rozcięć, pojedynek Fury'ego z Usykiem o wszystkie cztery mistrzowskie pasy wagi ciężkiej wstępnie przeniesiono na luty.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 14-11-2023 15:43:12 
Usyka to zobaczyłbym kiedyś też(byle nie za późno) właśnie z Wallinem. Dwóch rześkich mańkutów(choć ten pierwszy wręcz turbo), to wydaje się mogłaby być ciekawa partia szermierki na pięści. Fury'ego widzę w WWE, ma wszystkie auty, aby zrobić furorę w tej domenie, ale najpierw niech wreszcie spróbuje Kozaka w tańcu z gwiazdami.
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 14-11-2023 16:35:08 
@puncher48
Oczywiście w tańcu z gwiazdami i gwiazdy skaczą do wody jako mistrz WBC bo na pewno Suleiman by nie widział problemów z "walkami" w takich dyscyplinach.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 14-11-2023 18:32:43 
Ale Ngannou gie pokazal:) Stal w srodkowej kropce ringu i pol kroku w przod,pol do tylu. Nic poza tym. Czyhal na ten strzal i sie wstrzelil. Fury sie pokapowal w tej taktyce i packal sobie Ngannou z dystansu. Walka slaba. Na strategie Ngannou nikt sie juz nie wciagnie, a on sie nie przemieni w boksera, bo z taka masa miesniowa nie da sie boksowac nic poza staniem w kolku.

Fury nadwaga, slabe przygotowanie i gdyby byl lzejszy obtancowalby w kolko Ngannou i obil.

Natomiast jesli ktos tam widzial wygrana Ngannou... ;) I Fury tez nie bedzie faworytem z Usykiem, bo nie wyjdzie to tej walki, chyba ze go Daddy zmusi. A jesli go zmusi to znow Fury wypadnie jak z Naganugu ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.