TRENER WILDERA: JOSHUA PO PROSTU NIE CHCIAŁ TEJ WALKI

- Joshua po prostu nie chciał tej walki - przekonuje Malik Scott, trener Deontaya Wildera (43-2-1, 42 KO).

Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (26-3, 23 KO), wciąż wierzy w dopięcie tej walki na Bliskim Wschodzie na wiosnę. Na pewno jednak termin na przełomie roku nie wchodzi już w grę. Podobno Saudyjczycy nie chcieli płacić aż tak dużo, tym bardziej, że zapłacili za zbliżającą się walkę Fury vs Ngannou. Inaczej widzi to jednak ekipa "Brązowego Bombardiera".

- Kiedy jesteś najmocniej bijącym zawodnikiem w historii tego sportu, naprawdę trudno jest o chętnych do walki rywali. Niektórzy wolą zostać biedni niż zarobić dobre pieniądze, niektórzy odrzucili ofertę wartą 4 miliony dolarów. Specjalnie rzucają kwoty nie do przyjęcia, by mieć wymówkę - kontynuował Scott, prawdopodobnie nawiązując do osoby Andy'ego Ruiza.

- Joshua nie walczył o tę walkę. Owszem, po drodze są promotorzy, menadżerowie, ale najważniejsi są sami zawodnicy. I mam wrażenie, że Joshui aż tak bardzo na tym nie zależało, on tak naprawdę nie chciał mierzyć się z Wilderem. I wiemy dlaczego. Styl robi walkę, a jego styl jest dla nas stworzony. Deontay by go znokautował - dodał trener Wildera.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ogar
Data: 10-10-2023 11:03:27 
Najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki że Fury ubije Usyka i wtedy będzie moment na zrobienie bardzo dużej walki o grube siano Furego z Joshuą w UK. Może nawet kilku takich walk. Obstawiam że to jest główny czynnik dla którego Wilder jest mu teraz nie po drodze. Bo to że szybki Wilder ustrzeliłby coraz bardziej klocowatego Joshue też jest tutaj najbardziej prawdopodobnym scenariuszem.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 10-10-2023 11:58:07 
No a kto by chciał ..zmierzy się z Furym w dwumeczu albo i trzy za galaktyczne pieniądze ..fury głupi nie jest więc pewni w pierwszej walce Antojia za bardzo nie zniszczy ale dwie kolejne będzie już deklasacja ..
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 10-10-2023 16:38:14 
Nie jestem pewien kto kogo unikał..
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 10-10-2023 17:42:07 
Jeśli dojdzie do walki Usyk-Fury to Joshua powalczy o wakat z Hrgoviciem. A później najprawdopodobniej walka z cyganem. Dlatego ekipa Joshuy i zapewne on sam nie chcą walki z Wilderem.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 10-10-2023 17:59:05 
Oczywiście, stara śpiewka troglodyty jednego ciosu. Po resume jednego i drugiego można zobaczyć kto tu kogo unika.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 10-10-2023 19:53:05 
Bylem pewien, ze tej walki nie bedzie. Joshua woli pimpkac sie z trzecioligowcami. Juz zreszta zwietrzyl szanse walki o tytul kuchennymi drzwiami (3 porazki na 5 walk?)
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 10-10-2023 19:56:12 
Oczywiście że Joshua był odważniej prowadzony i to od początku kariery i to nie podlega dyskusji. Natomiast wiedzą że za walkę z Furym lepiej zarobią i wolą poczekać. A w przypadku rewanżu Fury-Usyk AJ może odzyskać tytuł. Tyle że walka z Hrgoviciem to jednak ryzyko. Może jak na stole pojawi się więcej dudków to dojdzie do walki z Wilderem. Chociaż coraz bardziej w to wątpię.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 10-10-2023 21:52:39 
Joshua wychodząc do Wildera ryzykuje koniec kariery.

Prawy Wildera na pewno jest o wiele mocniejszy niż Ruiza.

Skoro Furemy nie udało się uniknąć prawego Wildera przez całą walkę to Joshua przyjmie jakiegoś czyściocha.
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 10-10-2023 22:22:36 
@Clevland
Trzeba jednak spojrzeć, że Fury walczył z Wilderem dosyć ofensywnie, a Joshua może zastosować swoją bezpieczną taktykę i zminimalizować tę szansę. Chociaż wyłapać może, a jak wyłapie pierwsze dechy to wyłapie i drugie bo pęknie mu psychika
.
 Autor komentarza: tezetwu
Data: 11-10-2023 10:11:30 
Nie przeginajmy z tym resume AJa. Największy skalp to +40 Kliczko po dwóch latach przerwy. Pozostałych przeciwników Wilder też by gładko uśpił. Podstarzaly Sasza i Pulew. Whyte ktorego Fury zabil jednym ciosem. Parker który był nowicjuszem. Journeyman Takam. Mistrz z przypadku Martin. Wpadka z kostką smalcu. Zdeklasowanie przez Usyka. Ze wspólnych rywali - Breazale i Helenius, którzy z Wilderem walczyli łącznie 4 minuty, a z Joshua 15 rund.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 11-10-2023 10:24:23 
Łajlder "już był w ogródku, już witał się z gąską" a ostatecznie włączył wsteczny (ostateczny) z Powietkinem u którego wykorzystał ewidentnie pretekst jakiejś śladowej ilości specyfiku jeszcze dozwolonego klika tygodni wcześniej. On w Europie się tylko z Papą spotkał na audiencji w Watykanie. Więc co tu porównywać? AJ niby taki asekurancki a to on, biorąc całokształt, miał odważniejszą dotychczas karierę.
tezetwu
jak wypominasz skalp +40 to odrzuć u AJa tego Władka - MISTRZA a u Łajldera Ortiza (NIGDY MISTRZA) i popatrz co jeszcze tak dwójkami, wartościowego zostało do odrzucania u obu? Na przykład podstarzałego Saszę (u AJA) odrzuć ze Szpilką u Łajldera :) (niby jako równorzędne skalpy). No i patrz dalej co pozostało? Słabo widzę takie porównywanie :) I znajdź u AJa taką karygodną powtórkę (druga "walkę") ze skorupą jak u Łajldera ze Stiwernem II - znajdziesz? To był szczyt chamstwa brać do poprawki, na nokaut takiego sponiewieranego zawodnika - AJ się w takie okrutne egzekucje nie bawił aby poprawić swój rekord nokautów.
 Autor komentarza: Ogar
Data: 11-10-2023 10:31:57 
Jak Joshua może zminimalizować szanse przyjęcia od Wildera jak on teraz rusza się jak kołek w dupie. Im bardziej defensywny Joshua tym gorzej dla niego, bo Wilder będzie miał czas na celowanie. Fury zastosował właśnie idealną taktykę na Wildera, czyli skrócenie dystansu żeby ten miał jak najmniej okazji na wsadzenie prawego prostego. I miał do tego idealne warunki, bo jest śliski i szybki. A Wilder i tak go trafiał i kładł na deski tak jak piszę @Clevland. W sumie 4 razy w 3 walkach. Czyli uśredniając Fury w każdej walce z Wilderem szedł na dechy ponad 1 raz. Wszystko wskazuje tutaj na to, że Joshua też pójdzie. A ewolucja jego stylu na defensywny z niektórymi pięściarzami może wyszłaby mu na plus jak np. z Ruizem, ale z Wilderem taki styl go tylko pogrąży i ułatwi robotę Wilderowi.
 Autor komentarza: falken
Data: 11-10-2023 12:32:20 
wilder jest przewidywalny i schematyczny - A AJ jest mistrzem w przygotowywaniu się na przewidywalnych przeciwników i w trzymaniu ustalonego planu. Jeśli rozpracują nudną bezpieczną opcję zwycięstwa nad Wilderem bez zbędnego ryzyka, to ją zrealizują. AJ sobie nie opuści przypadkiem rąk, żeby oberwać wilderowego cepa.
To nie będzie plan nastawiony na defensywę, ale na uniknięcie wiadomego ryzyka - lepiej wygrać w kiepskim stylu, niż pokazowo przegrać. Przynajmniej w przypadku AJa, bo zwycięstwo jest mu potrzebne aktualnie.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 11-10-2023 13:12:20 
Fujar z pierwszej walki z Łajlderem, to niby ile procent z najlepszej jego wersji wtedy stanowił? 60 %? 70 %? w %pozostałych dwóch walkach to ile z dawnych atutów mu się udało odzyskać- 90 %? Przecież on już po tym powrocie z czarnej dupy nie jest tą baletnicą co kiedyś. Do tego jest na tyle wszechstronnym i nieszablonowym zawodnikiem, że mógł sobie pozwolić na większe nastawienie się na mocne ciosy jako rekompensata. To wszystko daje odpowiedź czemu dawał się tyle razy trafiać Łajlderowi. Łajlder go nie uśpił choć szczęka Fujara była krytykowana za liczenie z wacianym cruiserem Cunninghamem. Wy tutaj zakładacie, że AJ ma słabą albo co najwyżej przeciętną szczękę a macie mniejsze ku temu podstawy niż przed takimi założeniami w stosunku do Fujara kiedyś przed trylogią. Do tego to obiegowe stwierdzenie o słabej psychice AJa i już niby macie przepis na niszczycielską wygraną Łajldera nad nim. A prawda jest taka, że to Łajlder jest bardziej przereklamowany niż AJ - wskazuje na to przebieg ich karier.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 11-10-2023 13:21:54 
Rozpisywanie się nad kimś takim jak Wilder to po prostu strata czasu. On nawet sensownego lewego prostego zadać nie potrafi. Resume? Duhaupas, Molina, kto to kurwa jest? Jakie tu porównanie do Joshuy? Wiecie kto to jest Kliczko? Widzieliście ten cios z 6 rundy? Jakoś Joshua dał radę wstać i dalej walczyć. Myślicie, że on nie jest w stanie trafić Wildera, tylko Wilder jego, nie działa to w dwie strony? Nikt nigdy wcześniej Ruiza na deski nie położył, a Joshua zrobił to nader swobodnie, więc jak trafi ON Wildera to mu urwie łeb.
 Autor komentarza: Ogar
Data: 11-10-2023 14:51:40 
Argument o lepszym resume Joshuy brzmi podobnie do tych bystrych komentarzy mówiących że Joshua ma charakter i serce do walki bo pokazał to z Kliczką - 6 lat temu xD Tyle samo znaczy teraz przykład Wildera cackającego się ze Szpilką. Dzisiaj Joshua zbiera na łeb od Heleniusa który do Wildera nawet nie podszedł i były to ich ostanie walki i jedyny sensowny wykładnik aktualnej formy. A nie walki z Kliczką, Szpilką czy sparingi z Hrgovicem które były 6-9 lat temu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.