WARRINGTON: SĘDZIA SIĘ POŚPIESZYŁ, CHCĘ REWANŻU Z WOODEM

- Chcę rewanżu! - mówi Josh Warrington (31-3-1, 8 KO), który wczoraj wieczorem bardzo dobrze sobie radził w pierwszych sześciu rundach z mistrzem WBA wagi piórkowej, jednak w siódmej świetna seria Leigha Wooda (28-3, 17 KO) pozbawiła go marzeń o odzyskaniu tytułu mistrza świata.

Na półmetku walki pretendent i dawny champion prowadził na kartach wszystkich sędziów - 58:56 i dwukrotnie 59:55. Ale pas World Boxing Association pozostał przy Woodzie.

- To była walka o mistrzostwo świata w boksie, a nie zawody łaskotania. Sędzia Michael Alexander zdecydowanie pośpieszył się z przerwaniem walki, tym bardziej, że to był już koniec rundy. W pojedynku o taką stawkę powinienem dostać swoją szansę. Być może niepotrzebnie tak szybko poderwałem się z desek, ale zapewniam, że umysł miałem jasny i wiedziałem co się dzieje. Wstałem na osiem, był gong na przerwę, a sędzia zaczął machać rękami i zatrzymał walkę. Liczę, że dostaną szansę rewanżu - dodał Warrington.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 08-10-2023 17:36:11 
W sumie wskazany, Warrington radził sobie bardzo dobrze i momentami wydawało się, że to on jest bliższy przełamania Wooda, który próbował zaszachować go odwrotną pozycją, ale jakoś nie przekonywał w tej pozycji, a o dziwo skończył Josha w tym ustawieniu. Samo przerwanie słuszne, choć jako że, to było równo z gongiem można spekulować czy po przerwie mimo wszystko nie wróciłby do gry?
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 08-10-2023 19:19:34 
Przerwanie słuszne, a czy rewanż ma sens? Dla Warringtona IMO nie, bo nawet jak będzie lepszy, to ryzyko podobnego zakończenia jest za duże.

Bardzo dobre zestawienie teraz to Warrington Conlan, dwóch gości o podobnym w sumie profilu (niekoniecznie stylu), którzy przegrali wazne walki przez KO prowadząc w nich na punkty. O obu mówiło sie też w kontekście zakończenie kariery - taka walka jednemu z nich mogłaby pomóc w podjeciu tej decyzji, drugiego zaś przywrócić do elity.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.