SERGIO MARTINEZ STOCZY OSTATNIĄ WALKĘ W KARIERZE?

Już tydzień temu informowaliśmy Was o mistrzowskiej walce Sergio Martineza (57-3-2, 32 KO). Argentyńczyk był wielkim mistrzem wagi średniej, ale czy w wieku 48 lat może jeszcze coś namieszać?

Sławny "Maravilla" 25 listopada w niemieckim mieście Rietberg zaatakuje mistrza świata. Trzeba jednak dodać, że pas IBO nie jest tak poważany jak cztery główne federacje i zaliczany jest do zaplecza tych najważniejszych tytułów. A na tronie IBO wagi średniej zasiada niepokonany Etinosa Oliha (18-0, 8 KO).

- Za tydzień wracam do Madrytu, by zarzynać się na treningu. To najlepsza rzecz jaka mogła mi się przydarzyć, bo szczerze mówiąc chciałem zakończyć już karierę na dobre. Nie widziałem szansy na walkę mistrzowską, straciłem energię do tego sportu, aż nagle pojawiła się ta oferta. Mój przeciwnik jest młody, ma bardzo dobre warunki fizyczne, ale i spore luki w boksie. Nigdy nie jest łatwo, ale to nie jest ktoś, kogo nie mógłbym pokonać. To idealny rywal na zamknięcie tego rozdziału w moim życiu. Ta oferta przyszła niczym prezent - powiedział Martinez.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 31-08-2023 13:25:28 
Tiaaa... u takich zawodników to jak z tym studentem co miał postanowienie rzucenia palenia i codziennie rano biorąc fajkę do ust powtarzał: "jak dobrze, że to od jutra".
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 31-08-2023 13:45:45 
Prawda jest taka że Segrio Martinez obecnie i dziś prawdopodobnie znokautowałby naszych czołowych zawodników z wagi np. średniej, talent albo się ma albo nie ma a Martinez to legenda.
 Autor komentarza: heatbeat
Data: 31-08-2023 22:15:04 
Martinez miał tak genialny styl - że można jego walki oglądać codziennie. Jeden z moich ulubionych zawodników.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 31-08-2023 22:37:39 
Nie lekcewazylbym Martineza, on majac kolo 40tki wygladal sportowo na -8lat. Jesli sie dobrze prowadzil, moze sie tam cos postawic. Dla mnie legenda...62 walki
 Autor komentarza: broly
Data: 01-09-2023 07:25:49 
świetny zawodnik,jeden z moich ulubionych jednak cały czas mam przed oczami jak malutki Cotto wycierał nim ring
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 01-09-2023 10:54:36 
Nie umiejszając triumfu Cotto, w tamtej walce jednak istotny był stan kolan Martineza.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.