JOSHUA: WALKA Z WILDEREM ZAPOWIADA SIĘ SMAKOWICIE

- Nie ekscytuję się tą wygraną, bo przecież pokonałem kogoś, kogo miałem pokonać. Będę się cieszył po wygranych nad mistrzami - mówił dziś na spotkaniu z dziennikarzami Anthony Joshua (26-3, 23 KO).

Były dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej znokautował wczoraj wieczorem Roberta Heleniusa (32-5, 21 KO) potężnym prawym sierpowym w siódmej rundzie.

- Jeśli przegrasz, w kolejnej walce powinieneś poszukać czegoś innego, zawalczyć nieco inaczej. Brytyjscy trenerzy są równie dobrzy jak ci amerykańscy, ale jako że trenerów w USA jest dużo więcej, łatwiej jest znaleźć tego, który będzie najlepszy dla ciebie. To dobre miejsce na naukę, zresztą powtarzam młodym zawodnikom, że powinni potrenować trochę w krajach Europy wschodniej, może sprawdzić jak trenuje się na Kubie i tak dalej. Dobry trener nie będzie zmieniał zawodnika, tylko wyciągnie z niego to, co on ma najlepsze. Chcę więc jak najszybciej wrócić na salę treningową i nadal się rozwijać. Zrobiłem swoje, wygrałem i trzeba iść dalej.

EDDIE HEARN: JOSHUA STAŁ SIĘ UCZNIEM TEJ GRY, TERAZ WILDER >>>

- Walka z Wilderem zapowiada się bardzo smakowicie. A te dwie walki i dwa dodatkowe obozy bardzo mi pomogą. Bardzo się poświęciłem, tęsknię za rodziną, za przyjaciółmi, bo w tym roku spędziłem w Anglii może pięć tygodni. Ale Ameryka dobrze mnie przyjęła. Dobrze czuję się w Teksasie i być może kiedyś tam zamieszkam - zakończył Joshua.

Walka z Deontayem Wilderem (43-2-1, 42 KO) wstępnie planowana jest na styczeń w Arabii Saudyjskiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Clevland
Data: 13-08-2023 12:48:51 
Joshua będzie wystraszony wychodząc do Wildera.
I to właśnie może być czynnik decydujący.
Odcinający dodatkowo Joshuę.

Oczywiście Wilder jest dziurawy (jak podnosi podwójną gardę to ręce ma bardzo wysoko.) - cios na górę jako zmyłka i coś na schaby.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 13-08-2023 13:32:06 
Chciałbym się mylić ale po wczorajszej partii szachów z Heleniusem wyglada na to,ze Joshua ma nikła szanse na pokonanie Wildera
No chyba ze w warcaby lol
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 13-08-2023 15:57:26 
Właśnie o to chodzi, że krytyka AJ po wczorajszej walce nie odnosi się bezpośrednio do tej walki. On wyglądał ok jak na tym etapie kariery z tej klasy rywalem do tego wziętym za pięć dwunasta i jeszcze, który walczył tydzień wcześniej - to nie jego wina. On może nawet potrzebował taki 'confidence boost' z rywalem, którego wreszcie położył jednym ciosem od bardzo dawna. Tyle tylko, że to był Helenius. Odchylał się ładnie, bo całą walkę AJ jebał tę samą akcję. CAŁĄ. Lewy-prawy do znudzenia miksując lewym góra-dół przed prawym. Helenius to kontrolował jak był świeży, ale potem przyszło naturalne zmęczenie, bo Helenius trenował do Mielonego na parę rund na powrót, a AJ do 12 rundowej walki zrobił jak na swoje dzisiejsze możliwości (co podkreślał) obóz życia. Do tego Fin tę walkę stoczył tydzień temu, przyszło rozprężenie i dostał telefon, poleciał i dał ile mógł, ale wiadomym było, że kondycyjnie to on nie wyrobi. Jeszcze raz, to nie wina AJ, że Whyte okazał się idiotą.

Krytyka odnosi się z kolei do potencjalnego starcia z Wilderem, bo Joshua w tej walce pokazał styl, który będzie IDEALNIE leżał Wilderowi. Walka toczona była w ślamazarnym tempie. Dużo badania, pozowania na środku ringu, po trafionym ciosie dziwnie odpuszczał obawiając się o kontrę i robił krok w tył. Dawał odpoczywać, był schematyczny. Miał kupę w majtkach w obawie o przyjęcie mocnego ciosu i zjadał jaby aż mu oczy zapuchły i nos się rozkrwawił - a to tylko Helenius. Przecież takie tempo, walka na dystans, na środku ringu to idealne wręcz warunku dla Wildera, który będzie polował, polował i upoluje. Dlatego śmieszne jest trochę to pokładanie nadziei w AJ w kontekście tego, że on przyciśnie Wildera, nie da mu miejsca, zagoni pod liny, zasypie ciosami w półdystansie... panowie, majtki były mokre jak miał ponowić po dobrze trafionym ciosie 'tylko' Heleniusa. Jeszcze scenariusz postawienia wszystkiego na jedną kartę w tej styczniowej walce i wskrzeszenie "starego" AJ... moim zdaniem on już się nie obawia, że dostanie mocny cios i przestanie zarabiać pieniądze/walczyć i ucierpi jego ego. On już się obawia dostać mocny cios, bo się boi o siebie dlatego ten scenariusz to jest Stanisław Lem. Tak czy siak chcę tę walkę zobaczyć, bo wiecie co chcę zobaczyć xD

PS.
Dobrze, że to jednak nie był Chisora jak go zobaczyłem z trupem Washingtona. Przecież to by była strzelnica i jeszcze jak on nisko tą głową schodził... check left hook, podbródek i Dereck pozamiatany w 3-4 rundy. To by była dopiero podnieta przed Wilderem, że "stary AJ" wrócił xD Fin dał dużo lepszy materiał poglądowy jak walka z wieżowcem może wyglądać. Tylko tym razem to będzie zupełnie coś innego jak się wreszcie dogadają, obędzie się bez kontuzji i pozaringowego smrodu.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 13-08-2023 16:06:20 
Fajnie że sama walka się odbyła, bo równie dobrze mogło być odwołanie main eventu. W ringu było jak było. Cieszy czysty nokaut, bo to zawsze dodaje pewnosci. Cieszy też że Joshua zrobił w ostatnich miesiącach dwie walki i tu plus za częstsze występy, bo z tym u czołowych HW jest kiepsko. Z Wilderem mam nadzieję dogadają się już bez kłopotów. Aj - Wilder i Usyk vs Hrgović na jednej gali byłoby kapitalnie.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-08-2023 16:13:03 
On nie musi nigdzie Wildera zaganiać xD

Wystarczy że pierwszy z dystansu trafi prawym. Skoro Wilder pływał jak zombie po prawym Tysona to i Joshua go zamroczy.

Dodatkowo Wilder to nie jest żaden król ringu który kontroluje środek ringu... On na dystans przegrywał z Geraldem Washingtonem dopóki go nie przycelowal.

To nie jest aktywny pięściarz który Joshue tam sobie będzie przestawiał...

Poza tym myślę że nie tylko Joshua będzie miał kupę w majtkach na myśl o przyjęciu ciosu. Wilder nie przez przypadek całą karierę unikał starć z punczerami. A teraz jeszcze będzie starszym Panem z masą rdzy na sobie bo od 2 lat ponad będzie miał na koncie jedną rundę.

Ale ja tam się nie upieram. Pożyjemy zobaczymy. Wg niektórych to już Hellenius miał pozamiatać Antkiem ring...
 Autor komentarza: MODM
Data: 13-08-2023 16:22:44 
7 rund z gościem który przewraca się od przeciągów na hali i w dodatku jest po ciężkim KO kilka msc temu ? xd
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 13-08-2023 16:51:33 
Hmm..a ja myślę że właśnie taki AJ może wybokosowac Wildera.. myślę że jest szybszy ale mniej eksplozywny w ringu..a Dziki wie huzyco to jest ciężkie Ko.. Antek tak naprawdę nigdy nie przegrał w taki sposób jak Wilder.. dla mnie o dziwo lekkim faworytem..on z tym Heleniusem przezentowal fajny boks..
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-08-2023 17:01:49 
Anthony jest naprawdę żwawy. W poruszaniu się po ringu, w ruchach głową (wiem że zaraz ktoś napisze o nosie i oczach), w jabie. Wilder jest dużo sztywniejszy. On ma tylko szybszy prawy cios.

Poza tym jak wół będę powtarzać do znudzenia. 38 lat, 1 runda w ringu od dwóch lat i solidne wpierdole które na pewno go zdrowia kosztowały.
Huk wie co Wilder obecnie może. Przywalić mocno będzie mógł zawsze ale co jak sam oberwie?
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 13-08-2023 17:07:13 
Antek już nigdy nie wyjdzie urwać komuś głowy... myślę że są świadomi swoich ograniczeń..AJ owszem lubi dominować ale nie lubi zbierać mocnych ciosów..I taktyka już nigdy nie będzie taka jak wcześniej.. ale tak naprawdę boksersko AJ się rozwinął a Wilder nie sądzę..nie wiem jak miał by wygrywać rundy z AJ.. chyba że trafi czysto.. wtedy będzie już początek końca..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 13-08-2023 17:07:57 
Antek śmiało może wyboksowac Wildera..o ile nie da się ustrzelić..
 Autor komentarza: MODM
Data: 13-08-2023 17:15:28 
No ma te 38 lat ale jebnął typa raz jak za najlepszych lat i skończył pojedynek . Antoni ma 34 i przeciągał chuj wie po co starcie z gościem który jeździ odcinać kupony w dodatku po ciężkim KO.

Jak można 7 rund z kimś takim mając aspiracje mistrzowskie się męczyć?

Przypominam że Antoni jest po dwóch porażkach z Usykiem nie licząc tego Franklina i trupa z Finlandii więc mentalnie to szału nie robi
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 13-08-2023 17:15:31 
To że Fin nie poszedł od razu na deski..no cóż.. okazję były już wcześniej ale chyba AJ trochę chciał poboksowac.. ewidentnie widać że nie będzie to już gość Ala Mike Tyson ale serio tak walczący jak z Heleniisem plus ciut lepsza defensyww i poza Furym i Joysem myślę że Pokona każdego.. być może nawet trzeciej walce rewanżowej Usyka gdy ten już nie będzie się ruszał jak średni..bo ta trzecia walka będzie..a AJ myślę wrócił.. Wilder ma kłopoty..
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-08-2023 17:17:39 
Wyboksować ale i znokautować.

Chodzi o to że boksując z Wilderem "na punkty" jesteś zagrożony przez 36 minut. Ciężko utrzymać koncentrację przez tyle czasu by nie dać się czymś strasznym zahaczyć.

Tu trzeba będzie korzystać z okazji również gdy się on wystawi. Bo to stary i rozbity facet i róznie może być jak sam dostanie gonga. Tym bardziej że reagował podczas kariery na mocne ciosy energicznie xD
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 13-08-2023 17:18:46 
Wildera ratuje lucky puncz a nie zapominajmy że to już rozbitek..AJ techniczne jest o niebie lepszy Plus szybkościowo też super..Wilder naprawdę potrzebuje sześcia żeby go pokonać..to kawał atlety..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 13-08-2023 17:22:55 
Dziś AJ waży te 113 ale kurde w ringu naprawdę Mega szybkość spójrzcie na niektóre uniki i lewe proste..ten gościu jeszcze namiesza..co może dziś czynić Wildera faworytem.. musi mieć naprawdę ten lud szczęścia bo jak nie trafi nie wygra tej walki nie ma mowy..
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-08-2023 17:46:48 
A co to za kibic który na podstawie tego jak szybko zakończyła się walka wyciąga tak daleko idące wnioski xD?

Rozumiem że po wtopie Heleniusa wszyscy spodziewaliśmy się (większość) że Joshua też zrobi to sprawnie i gładko ale nie nie na darmo w boksie styl robi walkę i tego typu pierdoły grają rolę.

Gdyby to było takie proste trzeba by jasno założyć że Joshua jest lepszy niż Fury. Bo przecież on zmasakrował Kevina Johnsona a Fury potrzebował 12 rund i decyzji. Molina zamroczył Wildera i walczył z nim 9 rund a Joshua go zmasarował w 3...

Takie gadki to sobie można wsadzić. Helenius był wczoraj znacznie mądrzejszy niż w ringu z Wilderem (wnioski wyciągnął), poza tym walczył z innym zawodnikiem.

To że ktoś komuś sprawił większe problemy w boksie nijak ma się do tego jak będzie wyglądać tych dwóch osób walka. Nijak albo niewiele.

Taki choćby Gerald Washington. Kownacki go łatwo zmasakrował a on z kolei znokautował dość mocno Heleniusa. Heleniusa który zlał 2 x Kownackiego jak psa. Ten sam Gerald skazywany na pożarcie wczoraj z Chisorą nie dość że wytrzymał cały dystans to jeszcze pierwsze rundy gładko wygrał.

To nie jest takie proste żeby sobie stwierdzić że Joshua się męczył więc Wilder go zabije bo on zabił Roberta.

Równie dobrze zardzewiały, wystraszony Wilder może okazać się mocno rozbity i past prime i nie dość że będzie przegrywał na punkty to jeszcze się nadzieje i padnie i tyle będzie z tych gadek wszystkich.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 13-08-2023 17:50:18 
Wilder ubił przygotowanego Heleniusa bardzo szybko.
Ile czasu potrzebował Joshua na nieprzygotowanego do walki Heleniusa.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-08-2023 17:56:52 
Następny "geniusz" matematyki...

Fury klepał Kevina Johnsona 12 rund. Joshua zmasakrował go w ile?

Podążmy logiką Clevlanda. Kto jest lepszy?

xD
 Autor komentarza: MODM
Data: 13-08-2023 18:01:43 
BlackDog

"
Rozumiem że po wtopie Heleniusa wszyscy spodziewaliśmy się (większość) że Joshua też zrobi to sprawnie i gładko ale nie nie na darmo w boksie styl robi walkę i tego typu pierdoły grają rolę."

No grają rolę i chwała za zwycięstwo ale jeśli ma się aspiracje mistrzoswskie to takiego rozbitka robi się max do 3 rundy będąc w dodatku mega puncherem. Ja rozumiem gdyby z z Finem wyszedł jakiś Sanchez czy nawet Usyk ale nie Antoni.
 Autor komentarza: MODM
Data: 13-08-2023 18:05:35 
BlackDog

Autor komentarza: BlackDogData: 13-08-2023 17:56:52
Następny "geniusz" matematyki...

Fury klepał Kevina Johnsona 12 rund. Joshua zmasakrował go w ile?

Podążmy logiką Clevlanda. Kto jest lepszy?

xD

Ale kiedy to było ? Tutaj jest pojedynek typowo korespondencyjny bo między Alabama/fin a AJ/fin minęło parę msc i na podstawie tego można wysnuć takie właśnie wnioski .
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 13-08-2023 18:11:57 
Joshua mógłby pokonać Wildera,ale musiałby zawalczyć agresywnie od 1 rundy.Nie dać mu czasu na pozbieranie myśli i przede wszystkim na namierzenie lewym prostym i odpalenie prawej
Jeżeli Joshua wyjdzie do ringu i będzie starał się boksować z Wilderem,to tylko kwestia czasu będzie,kiedy dostanie w klarnet i zniosą go z ringu
Antek o klasę przewyższa Wildera pod względem bokserskim, ale Ortiz tez go przewyższał i w końcu dal się złapać,a po mojemu Kubano był twardszy niż AJ i miał nieco lepsza obronę
A poza tym Antoś ma psychikę rozkapryszonego nastolatka, pewne jest ze bum skład będzie go prowokował i to będzie kolejny element który zadziała niekorzystnie na psychikę Joshuy
Nie wiem czy dojdzie do tej walki, ale wątpię ze Joshua jest do niej gotowy mentalnie
Być może n nigdy nie będzie,po jest już po "drugiej stronie"...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-08-2023 18:19:03 
Aspiracje mistrzowskie guzik mają się do walki z Heleniusem. Żaden z mistrzów nie jest podobnym do Roberta zawodnikiem (Usyk i Fury).
Poza tym aspiracje mistrzowskie ma każdy nie tylko Joshua. Czerkaszyn, Szpilka, Włodarczyk, Adamek, Piątkowską i tak se można w nieskończoność. Większość powtarza że marzeniem czy celem jest pas mistrza świata. To co gadają pięściarze i jakie mają ambicje to jedno a co będą w stanie zrobić to drugie.

Joshua po prostu zbudował takie dziedzictwo że teraz się od niego wymaga. A jak nie będzie po myśli to "be".

"Tutaj jest pojedynek typowo korespondencyjny"

Co to znaczy typowo korespondencyjny? xD Molina walczył w 2015 z Wilderem a w 2016 z AJ-em. To już typowo korespondencyjny pojedynek czy nie?
Washington w 2019 pobił Heleniusa który w 2020 pobił Kownackiego. W tym samym roku w którym pobił Heleniusa został zmiażdżony przez Kownackiego...

Takie gadki szmatki to można sobie wsadzić. Oczywiście że Wilder wypadł korzystniej z Helenisuem. Czy to wstyd dla Antka? Nie... Czy to znaczy że Wilder na pewno z nim wygra i jest lepszy? Nie...
To znaczy że lepiej poszło mu z tym jednym zawodnikiem.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-08-2023 18:29:04 
"a po mojemu Kubano był twardszy niż AJ i miał nieco lepsza obronę"

Skąd taki wniosek jak można zapytać?

Ortiz nigdy nie zawalczył w karierze z kimś mocno bijącym (na wysokim poziomie) do czasu walki z Wilderem w której 2 x poległ.
Największym jego skalpem jest wygrana z Jenningsem i Martinem. Z tym drugim po dużych kłopotach. Pierwszy to zawodnik na 4 z minusem.

Kiedy on pokazał twardość i obronę na wyższym poziomie.

Ja bym skontrował to tak. Ortiz w walkach z Wilderem miał 39 lat i 40 lat. Nigdy nie osiągnął nic wielkiego ani wcześniej ani później. Jest od Joshuy mniejszy i słabszy. Ma 10 cm mniejszy zasięg i wg mnie nieco słabiej bije. Nie jest gwiazdą i nie mógł stosować dopingu co w przypadku Antka raczej miejsca mieć nie będzie.

Wilder nigdy nie pokonał kogoś klasy AJ-a.

Joshua pokonał gościów klasy Wildera.
 Autor komentarza: MODM
Data: 13-08-2023 18:34:18 
"
Takie gadki szmatki to można sobie wsadzić. Oczywiście że Wilder wypadł korzystniej z Helenisuem. Czy to wstyd dla Antka? Nie..."

Oczywiście że nie jest wstydem wygrać po zajebistym KO w 7 rundzie z gościem który jest byłym prospektem i ma nazwisko bo i czemu miało by być wstyd ?

Rozmawiamy o pojedynku Wilder /AJ a nie Charr / Parker czy o rewanżu Price/ Allen żeby w 7dmiu rundach z rozbitkiem Helleniusem doszukiwać się pozytywów z walki.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-08-2023 18:40:11 
Joshua to nie Helenius. Wilder to również nie Helenius. To będzie zupełnie inne wyzwanie dla obu.

Zabawne jest natomiast to pierdolenie hejterów jakoby szykowała się banalna noc dla Wildera i walka na podobnym poziomie trudności jak ta z Gabernem co najmniej.

Joshua nie ma szans? Przegra? Zobaczymy. Wróżbitą nie jestem natomiast wiem że Wilder jest już zawodnikiem past prime na 80%, być może jest rozbity a stanie w ringu z najlepszymi przeciwnikiem nie licząc Tysona i prawdopodobnie z największym punczerem w całej karierze.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 13-08-2023 18:46:50 
Nawet jeśli Joshua pokona Wildera to będzie tu festiwal jęczących wpisów, głównie ze strony Gerlachopodobnych userów. Nawet wiem czego będą dotyczyć. Wilder jest zardzewiały, stary i pewnie rozbity. Będzie negowanie, podważanie i wymyślanie niestworzonych ilości głupot.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-08-2023 18:53:34 
Jeśli uda się wygrać z Wilderem (jeśli) to wiadomo że ludzie stwierdzą że Wildera rozbił Fury, był stary itd.

Zresztą w przypadku porażki Antka my jako druga strona barykady pewnie też będziemy pisać wiecznie "co to by dawny Anthony nie zrobił z Wilderem ale teraz to już inny gość"

Życie. Każdy ma swoich faworytów/ulubieńców itd. Mimo że ta walka już jest "najlepiej spożyć przed"
 Autor komentarza: MODM
Data: 13-08-2023 18:55:22 
Up

To akurat w dwie strony pewnie pójdzie w zależności od wyniku . Ale widzę że ty również nakręcony i umiejszysz Alabamie w komentarzu ewentualnej wygranej .
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-08-2023 18:57:01 
Jest już po "najlepiej spożyć przed" to i tak przyniesie nam od groma emocji i o to w tym chodzi w naszym wypadku.

Jak wreszcie się spotkają na żywo na konferencji to już będą dyskusje kto mały, kto pewny siebie, kto obsrany its itp.

Miód i tyle. A wygra lepszy tego wieczoru i już raczej zamknie temat tego kto był lepszy mimo rekordów, osiągnięć itd. Bo oprócz piku kariery liczy sie też w sumie to ile z Ciebie jak długo zostało.
 Autor komentarza: MODM
Data: 13-08-2023 19:05:34 
"itd. Bo oprócz piku kariery liczy sie też w sumie to ile z Ciebie jak długo zostało." Tu akurat bardzo mądre słowa z Twojej strony .

Pozdrawiam i miejsce niedzieli
 Autor komentarza: MODM
Data: 13-08-2023 19:06:30 
* miłej
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 13-08-2023 19:56:43 
blackdog

Boks to nie matematyka i nie ma równania które mogłoby potwierdzić bądź obalić jakaś teza

Moja jest taka, ze Ortiz miał potocznie rzecz mówiąc twardsza szczękę i nieco lepsza obronę niż Joshua
Opinie swoja opieram na obserwacji karier obu zawodników
Faktycznie Joshua jako zawodowiec jest lepiej zweryfikowany i własna ta weryfikacja wypada dla niego niekorzystnie
nawet nie chodzie był przewracany, czy przegrał przed czasem, z dość średnia bijącym zawodnikiem, tylko jak się zachowuje jego ciało w momencie przyjęcia mocnego ciosu.Sztywnosc,betenowe nogi i recovery trwające bardzo długo
Ale co najważniejsze,bylo i jest wielu zawodników przegrywali przed czasem po brutalnych nokautach zdarzało się to nawet pięściarza o twardej głowie
Ale oni w kolejnych walkach nie bali się wejść w wymianę i zaryzykować przyjęcie bomby, Joshua się tego boi bo nie ma już tej pewności siebie
 Autor komentarza: Clevland
Data: 13-08-2023 22:45:37 
@ BlackDogData:
"Następny "geniusz" matematyki...

Fury klepał Kevina Johnsona 12 rund. Joshua zmasakrował go w ile?

Podążmy logiką Clevlanda. Kto jest lepszy?

xD"

Fury przed drugą walką z Wilderem bił pacanki i miał problem aby posadzić kogokolwiek.
Więc porówanie takiego zamęczacza jakim był kiedyś Fury do puchera wychodzącego jak po swoje czyli Joshuy (w tamtym czasie nie ma sensu).
 Autor komentarza: Clevland
Data: 13-08-2023 22:47:06 
Dam 60% dla Wildera tylko dlatego że Joshua będzie bardzo spięty aby nie przegrać.
I to Wilder będzie z wiatrakami latał.
 Autor komentarza: b0ndevi4nt
Data: 14-08-2023 13:54:25 
Myślę mimo wszystko, że AJ/Wilder to walka typu 50/50 i może się ona skończyć w zasadzie w każdy możliwy sposób. Oprócz wygranej na punkty przez Wildera, bo to by było naprawdę zaskakujące...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.