OTTO WALLIN JESIENNYM RYWALEM MURATA GASIJEWA

Pisaliśmy o tym już w ostatni dzień lipca. Coraz bardziej realnych kształtów nabiera bardzo ciekawa walka o wejście do ekstraklasy wagi ciężkiej.

Murat Gasijew (30-1, 23 KO) - były zunifikowany mistrz świata kategorii cruiser, po wyleczeniu kontuzji i przejściu do wagi ciężkiej wygrał cztery walki przed czasem. Żaden z jego rywali nie zaliczał się jednak nawet do zaplecza światowej czołówki. Pora na większe wyzwania. A w rolę testera ma wcielić się Otto Wallin (25-1, 14 KO).

Pojedynek miałby odbyć się pod koniec września na gali grupy Warriors Boxing - nietypowo, bo w Turcji. Wallin zgłaszał się na ochotnika do walki z Joshuą, skończy jednak na starciu z Rosjaninem. Dopinane są ostatnie szczegóły kontraktu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 08-08-2023 18:54:02 
Jak Gassijew będzie zdrowy to imo szweda będą zbierać z ringu..
 Autor komentarza: Marduk
Data: 08-08-2023 21:45:21 
No i brawo. Fajna walka dla obu, bo obu brakowało wyzwań i staną się wyzwaniem dla siebie.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 09-08-2023 07:28:39 
"Jak Gassijew będzie zdrowy to imo szweda będą zbierać z ringu."

Mam podobne zdanie. IMO Gasijew bardzo niedoceniany. Widzę 3 rzeczy, po pierwsze ciągłe kontuzje, a po drugie ostatnia porażka z Usykiem, ale to jest inne zjawisko i postawa przeciw Usykowi IMO nie jest dobrym wyznacznikiem poziomu boksera. No i po trzecie że przechodzi z cruiser, a ponieważ mocno bazuje na fizyczności, więc jest obawa o siłę na poziomie HW. Tu bym się w ogóle nie obawiał. Gasijew zawsze miał opinię, że to "wysuszony ciężki", ostatnio ważył 108 kg czyli mniej więcej tyle co Dubois. Jeśli naprawdę się wygrzebał zdrowotnie, to na pewno top 10 HW.
 Autor komentarza: LwieSerce23
Data: 09-08-2023 11:35:59 
Gassiev niby ma technikę, niby ma cios, ale jest dość prosty. Wydaje mi się, że teraz w wadze ciężkiej będzie przypominał stylem walki bardziej Kudriaszowa niż Povietkina. Z czołówką go nie widzę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.