ZASKAKUJĄCE SŁOWA HAYE'A - CHISORA DLA JOSHUY JUŻ OD KILKU DNI?

Dereck Chisora (33-13, 23 KO) rywalem Anthony'ego Joshuy (25-3, 22 KO)? Tak sprawę przedstawia dawny menadżer Chisory, wciąż jego dobry kumpel - David Haye.

Wczoraj ogłoszono, że Dillian Whyte (29-3, 19 KO) wpadł na dopingu, przez co jego rewanż z AJ-em jest już nieaktualny. Promotor Eddie Hearn zapowiedział, że szuka nowego rywala dla byłego dwukrotnego mistrza świata wagi ciężkiej, ale być może wszystko jest już od kilku dni klepnięte?

- Tydzień temu zadzwonił do mnie Dereck i zapowiedział to, co właśnie się wydarzyło. Już wtedy mówił mi, że Whyte wpadnie na dopingu, a on zajmie jego miejsce i zawalczy z Joshuą. Mówił mi to tydzień temu i od tego czasu trenował już pod kątem Joshuy - zdradził "Hayemaker".

Przypomnijmy, że Chisora w grudniu przegrał walkę o pas WBC z Tysonem Furym (TKO 10). Teraz miał zaboksować tuż przed walką Joshuy, a naprzeciw niego miał stanąć Gerald Washington (20-5-1, 13 KO). Czyżby zmiana planów?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 06-08-2023 08:34:04 
Tylko nie to...Jeżeli Angole doprowadzą do tego pojedynku to przebiją polskie tradycje walk z "groźnymi Słowakami".
 Autor komentarza: HokusPokus
Data: 06-08-2023 09:11:50 
Jak ten scenariusz zostanie zrealizowany, to będzie dla mnie ostatecznym dowodem na, to że Hearn położył kreskę na karierze AJ i już chce tylko bezpiecznie doić kasę.
 Autor komentarza: Ogar
Data: 06-08-2023 09:29:49 
Wolę Chisore niż tego cymbała Whyta który narobi szumu a padnie po 1 dobrym strzale na szczękę. Derek mimo przebiegu jest zakonserwowany jak Lenin i takiego zestawienia jeszcze nie było.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 06-08-2023 10:29:48 
Nie oglosili tego od razu zeby utrzymac sprzedaz ppv? Oj Eddie Eddie
 Autor komentarza: gerlach
Data: 06-08-2023 10:31:05 
Sama walka kolejny pasztet w HW. Kisora ulubionym luzerem - rozumiem ze awaryjne wyjscie, ale byli chetni giscie NIEROZBICI, NIEBUMY
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 06-08-2023 10:33:35 
Tylko że groźni Słowacy są koło miejsc 150 - 200 boxreca, a Chisora jest tam #10...

Ja tu widzę inny problem. Teraz ci wszyscy eksperci, którzy wypowiadali się o walce AJ - Whyte muszę zdążyć zrobić drugą rundę wypowiedzi na temat walki AJ - Chisora :).
 Autor komentarza: albert223
Data: 06-08-2023 10:35:37 
Chisora jeszcze tylko dwie walki z Joshuą i dwie z Furym i zasłużona emerytura.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 06-08-2023 10:36:18 
@Ogar
Chisora to stary, wyeksploatowany człapak. Kondycję ma może na 4 rundy, w porywach do pięciu. Technika też ciągle ta sama. Doskoczyć, zrobić jakiegoś piwota na odwrócenie uwagi i cep bity zza pleców. Wszyscy o tym wiedzą, więc każdy, kto nie jest Szpilką albo jakimś przestraszonym leszczem wyciągniętym z niższej wagi, po prostu uniknie cepa i będzie Chisorę pykał. Aż wypyka.

Tutaj będzie jak w drugiej walce z Parkerem, w której Chisora był niemiłosiernie lany. W pewnym momencie wlókł się do narożnika (a Parker, pewnie dla reklamodawców w przerwach między rundami mu na to pozwalał) i stał w nim, zbierając kolejne strzały i licząc na szczęśliwego cepa.

Podsumowując, walka będzie nudnym, jednostronnym łomotem. Który Joshui nie da absolutnie nic w kontekście ewentualnych walk z Furym czy Wilderem. Równie dobrze mógłby sobie kupić świńską tuszę, powiesić zamiast worka i napierniczać w nią, ile wlezie. Ale że Brytol jak widać kupi każde gówno, to jest mu ono serwowane.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 06-08-2023 11:04:05 
No i co z tego że człapak i wyeksploatowany. To mimo wszystko nowa walka w HW, a nie ogrzewany kotlet. Takie coś bym obejrzał z większą chęcią niż z Dillianem.
 Autor komentarza: Ogar
Data: 06-08-2023 11:38:47 
Stieczkin@ To zobacz jak wyglądał ten stary człapak z kondycją na 4 rundy na tle takiego wydolnościowego potwora jak Usyk, a jak wyglądał na jego tle Joshua w 1 walce. Nie twierdze że Chisora to wygra tylko że w tym momencie kariery da lepszą i ciekawszą walkę niż Whyte.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-08-2023 11:43:43 
Nie...
Z Dillianem była chociaż ta zła energia bo panowie się po prostu nie lubią. Dodatkowo Dillian to facet który podchodzi delikatnie pod miano punczera więc zawsze byłaby ta nutka niepewności że Anthony się nadzieje i zrobi się ciekawie.
A Chisora? Dereck to dobry kumpel AJ-a + facet który ofensywnie ma zdecydowanie słabsze narzędzia od Dilliana do sprawdzenia niespodzianki.
Brakuje tylko tego żeby umówili się przed walką że zrobią z tego 12 rund sparingu. Joshua nie będzie za mocno bić co by się nie wychylać przed Wilderem z pełnym arsenałem a Dereck nie będzie zbyt mocno naciskać co by spięć nie powodować.

Ogólnie imo walka z Whytem dużo ciekawsza mimo tego że już było. Dillian to na razie jeszcze poziom trochę wyższy niż Chisora.
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 06-08-2023 12:08:38 
Nie mam słów jak to będzie jednak Chisora. Fury był ciśnięty (i słusznie) za niego, a teraz jak to się wydarzy to ręce razem z innymi członkami opadają. Joshua jest w trudnej sytuacji, bo na tydzień przed walką wypada mu przeciwnik i jego winić nie można. Winię z kolei promotorów jak to będzie Chisora. Wiedzieli tak jak w newsie jest napisane od dłuższej chwili, że Whyte wypada. Czemu nie zrobić jakiejś kolorowej walki tylko znowu ten Chisora... Już nawet nie wspominam Ortiza, Hrgovica, Bakole, bo oni w taką układankę się nie wpasowują, ale Różański jest na pewno dostępny za normalne pieniądze, Sanchez by przyleciał izi, Gassiev od marca nie walczył, już niech ten Wardley będzie. Żana nie liczę, bo on nigdy nie dolatuje, ale już tak bez ściemy po co ten Chisora znowu? Będę bardzo zdegustowany jak to się stanie, ale podkreślę - nie pisać złego słowa o AJ, bo to nie jego wina.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 06-08-2023 13:58:23 
@Ogar
To sobie zobaczysz tę walkę. Chisora będzie po swojemu człapał i czasem coś tam uderzy. Z kolei AJ, któremu młody Benn i Whyte zjedli jaja (stąd te dopingowe wpadki), będzie Chisorę obskakiwał na dystans. I to w taki sposób, że Dereck nawet do niego nie dojdzie. Dużej krzywdy mu nie zrobi, bo chłopaki się kumplują, więc po prostu urządzą sobie sparing.

Chisora jest tu wyłącznie po to, żeby Edek trochę przyoszczędził i zachował twarz. Bo w teorii wystawia "duże nazwisko". Ciekawe, że jakoś Hrgović się tutaj nie wychylał. Jakoś nie zaproponował, że wejdzie zamiast Whyte'a, chociaż jest przygotowany, bo walczy na tej samej gali. A przecież jakby się zaczął bardzo głośno domagać walki z AJ, to Edek musiałby jakoś wytłumaczyć, czemu nie. Ale jak widać też się nie pali do takiej walki. Woli tradycyjnie obić jakiegoś bumobija z rekordem na sprzedaż.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-08-2023 14:12:53 
Hrgovic od długiego czasu przygotowuje się pod walkę z mańkutem. Dla niego to też nie byłaby komfortowa sytuacja nagle wyjść do zupełnie innego przeciwnika na zupełnie innym poziomie.

Nie wiem czy by tego chciał czy nie ale pewnie ma te świadomość że jest zdecydowanie za wysoka półką by go Antkowi dali.

Poza tym on też ma przeciwnika który musiałby dostać rekompensatę pewnie za nagle odwołaną walke.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 06-08-2023 21:24:00 
Sportowo ciekawsza walka z Whytem (na zasadzie 'jednooki kontra ślepy'), bo chociaż obaj są wyraźnie poniżej poziomu AJa, to Whyte przynajmniej dysponuje ciężką ręką i ma szansę punchera. Natomiast walka z Whytem już była, Dillian był w niej bity przez 7 rund i rewanż nie budzi żadnych emocji.

Z drugiej strony Chisora jest obecnie #10 w boxrecu. Nawet jak przyjmiemy, że realnie jest to np. #20 (czego nie lubię, bo boxrec jest jednak budowany na tym kto kogo realnie pokonał, a nie 'na 100% pokonałby'), to nie jest tak, że pokona go każdy, nawet wujek Mietek. Lał go Parker w rewanżu, zgadza się, ale goście typu nawet Sanchez czy Machmudow nie wiemy jak by z nim wypadli, póki tych walk nie było.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.