CIEŚLAK O RAMIREZIE: LUBIĘ, JAK KTOŚ CHCE SIĘ ZE MNĄ BIĆ!

- Łukasz Różański napocznie Badou Jacka, a ja go skończę. Teraz modlę się tylko o to, by doszło do mojej walki z Ramirezem w eliminatorze WBC - mówi Michał Cieślak (24-2, 18 KO), który aż rwie się do walki z Gilberto Ramirezem (44-1, 30 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 20-07-2023 19:52:49 
Michał mental ma zajebisty, Gołota z jego psychiką by straszył najlepszych tamtego czasu.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 20-07-2023 20:48:16 
Powodzenia Michał. Oby do tej walki doszło, bo Gilberto Ramirez to rozpoznawalne nazwisko, więc jest okazja do dobrej promocji i dobra wypłata. Uważam, że Ramirez jest jak najbardziej w zasięgu Michała.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 20-07-2023 21:00:15 
Ramirez jest w zasięgu, oczywiście, ale kopie i potrafi się bić. Ciężka przeprawa, nie spacerek, młocka murowana.
 Autor komentarza: hms
Data: 20-07-2023 22:07:37 
Kopał w półciężkiej będąc 10 kilo cięższym w ringu od przeciwników, mogę się mylić, ale myślę, że w cruiser pod względem siły będzie przeciętny.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 20-07-2023 23:39:29 
"Michał mental ma zajebisty"

E tam...

Doceniam gościa ale takie zero-jedynkowe podejście ma też swoje minusy. Co z tego że facet chce się z każdym "łupać", rozbijać czaski i królować.
Szpilka też taki był. Aż dostał zbyt wiele razy wpierd...

Pytanie które trzeba by było sobie zadać to raczej co temu gościowi brakuje do tego by wspiąć się na poziom pięściarzy na szkolną "5" zamiast 4 z plusem...

Miał facet dwie szanse mistrzowskie i obie zmarnował mimo że przeciwnikami nie byli cruserzy kapitalni czy wybitni. Wiem że wiele osób zwali tu winę na warunki bo a to w Afryce było za ciepło, a to Okolie za dużo klinczował. No właśnie to odróżnia zawodników dobrych od bardzo dobrych czy wybitnych że to że było ciepło czy ktoś go tam przytulił raz za dużo nie zmienia faktu że walki się wygrywa.

Cieślak to drugi Masternak tylko z zupełnie innej strony barykady. To też pięściarz na 4 z plusem któremu zawsze będzie brakować tej kropki nad "i".
Oczywiście z innych powodów ale efekt końcowy raczej będzie ten sam. I Master i on nie sięgną raczej po najwyższe laury mimo że było "tak blisko".
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 21-07-2023 01:13:28 
Nie wydaje mi się, żeby Masternak i Cieślak byli gorsi od np. Głowackiego, a może nawet Włodarczyka (oczywiście mówimy o prime). Chociaż trudno to porównywać, bo jest wiele aspektów - niemniej, upraszczając, gdyby np. Cieślak miał walkę mistrzowską np. z Huckiem albo Greenem, pewnie tym mistrzem by został. Jeśli już upierać się przy skali szkolnej, to powiedziałbym, że Cieslak i Masternak nie są zawodnikami na 6. Ale na 5 jak najbardziej.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 21-07-2023 07:22:09 
Albo by dostał łupnia od Hucka który bił naprawdę mocno i jako zawodnik który "lubi się pobić" by idealnie wchodził mu pod rękę i cepy.

Masternak ma 5 porażek.

Dla mnie zawodnikiem na "5" to był taki Drozd czy Gasijew a obu naszych panów bym absolutnie z nimi nie widział (zresztą Master od Drozda oberwał)
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 21-07-2023 10:19:36 
No dobra, ale kto w takim razie jest zawodnikiem na 6? Huck przegrał z Głowackim, Cunnem i Briedisem (jeszcze z Powietkinem, ale tam powinien być min. remis, ale z kolei powinien przegrać z Lebiediewem). Makabu już nie mówię z Jackiem, ale de facto był w ringu gorszy od Mchunu i to znacznie. Bellew - Masternak była na remis i sędziowana w Polsce mogła spokojnie pójść dla Mastera. Z Drozdem wiadomo jaki był problem, zresztą mistrz Włodarczyk oberwał tak samo jak nie-mistrz Masternak. Itd. itp. Wychodzi na to, że jedyny gość, który wygrywa niezależnie od przytulania czy temperatury to Usyk. Trochę mało. Dla mnie Usyk jest poza skalą. Na 6 są/byli Briedis i Gasijew, i przypuszczam, że dołączy do nich Riakporhe. Nad kilkoma typu Bellew można się zastanawiać. Master i Cieślak to dla mnie ta sama półka co tacy mistrzowie jak Makabu czy Jack, więc dałbym im 5 w skali szkolnej.

Oczywiście co by było w walce Hucka z Cieślakiem, to się nie dowiemy i pozostaje gdybanie. Jednak Cieślak od wielu, wielu lat wszystkich (oprócz Okolie) albo nokautuje, albo przynajmniej ma liczonych.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 21-07-2023 11:27:47 
6 to Usyk.
5 to zawodnicy typu Dorticos, Gasijew czy Drozd, Briedis.

Master czy Cieślak troszkę niżej bo jednak i przegrywali z nimi i czegoś zawsze brakuje.

A tłumaczeń co do Drozda ja nie kupuje. Na tym poziomie tak się tłumaczyć to lekka żenada imo
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 21-07-2023 16:25:15 
Rozumiem i ma to sens. Ale w takim razie "6" zdarza się raz na kilkadziesiąt lat. Który cruiser miałby poprzednio taką ocenę? Nie wiem czy Holyfield by się załapał. Z kolei 4+ dostałoby bardzo wielu mistrzów, już pomijam różnych Goulamirianów, ale nawet Włodarczyk - biorąc pod uwagę nie tylko Drozda, ale i jak został rozjechany przez Gasijewa - nie miałby wyższej oceny.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 21-07-2023 18:48:57 
Zgadza się. Są jeszcze plusy, minusy itd.
Krzysztof Diablo Włodarczyk to oczywiście też zawodnik na 4 z plusem. Jedyna różnica że miał szczęście walczyć w nieco innych czasach dla cruser i miał tym samym więcej szczęścia. Przecież Diablo miał piekielne ciężkie obrony z takim Palaciosem i powinien z nim nawet pas stracić w walce nr 1.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.