USYK: DLA MNIE JEST OCZYWISTE, ŻE FURY SIĘ MNIE BOI

- Nie chodzi mi już nawet o ten pas WBC, ja po prostu chcę walki z Furym - mówi Aleksander Usyk (20-0, 13 KO). Póki co spotka się 26 sierpnia z Danielem Dubois (19-1, 18 KO).

- Spotkam się z dobrym rywalem. To miły człowiek i dobry sportowiec. Doszedł do pozycji obowiązkowego pretendenta, więc jak najbardziej zasłużył sobie na taki pojedynek. Mam dla Dubois szacunek, choć widziałem w jego oczach, że jest trochę zdenerwowany. Ale koniec gadania, przemówię pięściami 26 sierpnia - kontynuował mistrz świata wagi ciężkiej federacji IBF, WBA i WBO.

Tymczasem Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) spotka się z Francisem Ngannou, gwiazdą MMA i federacji UFC, której był mistrzem.

- To duże wyzwanie dla Ngannou, dla Fury'ego to przecież żadne wyzwanie. Czy nie wydaje się wam dziwne, że zamiast wybrać zawodnika z pierwszej dziesiątki, Fury wybiera gościa, który nigdy wcześniej nie boksował? Dla mnie jest oczywiste, że Fury się mnie boi - dodał Usyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 14-07-2023 11:31:24 
Czyli zakładając, że nagle jakimś cudem wujaszek Stulejarz się opamiętuje i po cyrku Fujara z Frankiem Ngannou i np przy kolejnym z rzędu cyrkowym projekcie Dżipsikinkonga jakoś cudownie, wręcz utopijnie odmieniony pozbawia go tytułu WBC. Usyk nadal posiadający trzy pasy proponuje Fujarowi (bez pasa) walkę aby się z nim po prostu zmierzyć. Jaka jest odpowiedź Tajsona "Dżipsikinkonga" Fujara? :) Moim zdaniem na bank stawiałby siebie jako stronę A :)
 Autor komentarza: golabek
Data: 14-07-2023 11:51:40 
No oczywiście że tak. Uwielbiam Usyka, typ pobił wszystkich największych rywali na wyjazdach. Nikogo nie unikał, po prostu zna swoją wartość. A Fujar? Dajcie spokój. Szacunek za pokonanie Władka i Wildera ale to co on teraz wyprawia to żenada i wstyd.
 Autor komentarza: sekundant
Data: 14-07-2023 12:11:32 
Przede wszystkim termin walki na to wskazuje. To, że on sobie bierze debiutanta dla podtrzymania aktywności to jedno, ale termin walki jest tak odległy po to, by niemożliwe było doprowadzenie do pojedynku z Usykiem w grudniu bądź styczniu.
Ja myślę, że im się marzy taki scenariusz, gdzie Joshua pokonuje Wildera w grudniu i można zrobić z nim pojedynek, za który Arabowie też na pewno pięknie zapłacą. Nie byłoby trudno załatwić wtedy dla AJ obowiązkowego w WBC. Dla nich win-win, bo Usyk zostałby przeciągnięty w czasie po raz kolejny i zapewne zmuszony do dalszych obowiązkowych obron.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 14-07-2023 12:30:25 
Grubemu zależy przede wszystkim na forsie, wybór Ngannu to kolejny tego typu dowód. Usyk buduje swoje lagacy, cztery pasy to byłaby wisienka na jego wzorowej karierze. Jeśli Ukrainiec pokona Dubois, a Fury znowu będzie się migał, to odbębni Hrgovicia na gali AJ- Wilder. W przypadku przegranej AJ'a z Wilderem, jego walka z Denotajem będzie przecież mega pojedynkiem..
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-07-2023 12:55:22 
Oczywiście że się boi. Cała promocja Fury'ego polega na tym że facet jest niepokonany. Gdyby przegrał z tym "małym, brzydkim królikiem ze średniej" byłby skończony. Hejt jaki by się na niego wylał by go pogrążył.

Ale Tyson nie jest głupi. Można powiedzieć że ten facet kieruje swoją karierą wręcz idealnie. Tak dobiera wyzwania, tak lawiruje że ostatecznie jest na tym szczeblu na którym jest.

Ale o co chodzi z tym Usykiem. Fury wie że ma do czynienia ze specem. Szybszym, zadającym więcej ciosów, twardym koniem wydolnościowym. To twardy orzech do zgryzienia.
Najlepiej więc dać sobie czas. Usyka atuty zestarzeją się szybciej a nóż widelec może go odprawi któryś z pretendentów (obaj to wielkie chlopiska z ciosem punczera, to nie są łatwe walki) i Fury znów wyręczy się innymi.

A jak nie to zawsze można zawalczyć jak Usyk będzie miał 38-39 lat...
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 14-07-2023 13:47:11 
cygan to kalkulator,wykalkulowal ze szopka z Ngannou mu się opłaca,bo brudasy w ręcznikach wyłoza na to odopiednia kasę
Jak policzy zera i wyjdzie mu,ze jest ich wystarczajaco dużo,to będzie walczył z Usykiem
Strach nie ma tu nic do rzeczy, to biznes
 Autor komentarza: Polakos
Data: 14-07-2023 14:32:20 
Myślę, że na miejscu Tysona Furyego wielu by postąpiło podobnie, ale nie każdy też ma możliwości żeby za walkę z byle kim zgarnąć kilkadziesiąt milionów (nie znam dokładnych kwot, strzelam). Usyk? Nie zając, nie ucieknie. Temat jeszcze wróci, oczywiście jak Ukrainiec zachowa tytuły.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-07-2023 15:02:24 
Gdyby chodziło tylko o kasę to już byśmy tą walkę widzieli ponieważ saudyjczycy wykładali ogrom kasy na ich starcie. Zresztą w UK też zarobili by bardzo solidnie. Tu się rozchodzi o to że Fury ma świadomość że z Usykiem może przegrać i wtedy jego wartość spadnie i już nie zarobi tyle kasy na innych walkach.

Facet odwleka to starcie jak Wilder z Antkiem bo po prostu po drodze może jeszcze sobie porządzić na swoich zasadach. A że czas gra na jego korzyść to spokojnie będzie obserwować sytuację.

Można to nazwać biznes planem a można strachem. Walki na ten moment nie chce i tyle. A powody chyba każdy rozumieć powinien bo są jasne.
 Autor komentarza: Ogar
Data: 14-07-2023 15:49:07 
Fury się boi ale najbardziej o swój portfel i jestem przekonany że gdyby dostał takie pieniądze za Usyka jak swego czasu za Joshue to już dawno byłby podpisany.
 Autor komentarza: HNS
Data: 14-07-2023 16:22:36 
Słusznie zauważył @sekundant - jesienna walka (28 październik) wyklucza zestawienie z Usykiem na przełomie 23/24. Przypadek? Nie sądzę. Termin ma tu kluczowe znaczenie. Podobnie z resztą jak AJ, który tak jak Usyk będzie walczył latem i nie dostąpi zaszczytu skrzyżowania rękawic z Brzuszkiem. Bakole/Sanchez/Machmudow/Andreson/Kosobucki? Znowu nie bo to przecież 'cieniasy z góry na straconej pozycji'. Nie mówię, że któryś z nich byłby faworytem ale to zawsze jakaś świeża krew i element niewiadomej. Dlatego cyrk będzie trwał i po Ngannou zostanie wyciągnięty Wilder po raz 4, kolega Parker albo jakiś freak typu Gabi Garcia. Niech odda pas WBC i spie***la do Wrestlingu.
 Autor komentarza: CzystyHarry
Data: 14-07-2023 19:00:46 
Miałby się bać kurczaka.
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 14-07-2023 21:03:25 
Rozumiem Floyda który po zakończeniu kariery walczy w pokazówkach ale ten pyszałkowaty grubas powinien walczyć o wszystkie pasy z Usykiem. Ale gdyby przegrał z Aleksandrem wpadłby w taką depresję że waliłby harnasie pod sklepem. Wogule o czym tu mowa to zwykły tchórz. Mam nadzieję że Joshua z Wilderem będą walczyć dwa razy a pasibrzuch niech dalej obija rozbitych emerytów i nowicjuszy. Może następny będzie Pulev albo Charr.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 14-07-2023 21:55:31 
Fury mysli, ze walkami z Wilderem zapisze sie na kartach historii. Prawda jest taka, ze za 10 lat nikt nie bedzie go wspominac. Gosciu zamiast mierzyc sie z nowym, mlodym narybkiem z top20 to walczy raz do roku, a teraz bedzie bic sie z ngannou, zeby potem znowu po roku wrocic.. Smiech na sali. Jak Fury zacznie walczyc znowu z kims rozsadnym to bedzie dla mnie numer jeden, ale poki robi co robi to Usyk #1.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 14-07-2023 22:29:44 
Furemu za 3 walki z Wilderem nie można odmówić jaj.
Deski z Wilderem to nie przelewki.

Porównując A.J. (z drugiej walki z Usykiem), to Fury i tak jest lepszy w każdym aspekcie i moim zdaniem wygrałby z Usykiem.

Może presja, może czeka na dobry moment w swojej psychice.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.