KAMBOSOS NIE WIERZY W EMERYTURĘ LOPEZA I CHĘTNIE DA MU REWANŻ

George Kambosos Jr (20-2, 10 KO) jako jedyny zadał porażkę Teofimo Lopezowi (19-1, 13 KO). I teraz chętnie da mu rewanż.

W międzyczasie Amerykanin przeniósł się z wagi lekkiej do junior półśredniej i wygrał trzy walki. Ta ostatnia dała mu pas WBO. Potem ogłosił zakończenie kariery, lecz mało kto wierzy w te deklaracje. Nie wierzy również Australijczyk.

- Chcę znów być mistrzem świata i będę nim. Dużą walką byłaby moja potyczka z Wasylem Łomaczenką. Opcją jest również Lopez. Według mnie nie zakończy kariery i jeszcze zobaczymy go w ringu. Nigdy nie dostanie takich pieniędzy o jakich mówi, ale wróci. Jeśli znów będzie chciał to zrobić, to zawalczymy po raz drugi. Pobiłem go na jego własnym terenie, odebrałem mu jego pasy, więc znów możemy się spotkać - powiedział Kambosos.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polakos
Data: 27-06-2023 10:51:39 
W sumie ze strony Lopeza byłoby to takie zmazanie trochę tej plamy bo jednak dziwnie trochę to wygląda, że chłop załatwił Łomaczenkę i Taylora, a między tymi walkami przegrał z Kambososem.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 27-06-2023 12:09:41 
To był jeden na milion albo miliard wypadek przy pracy. Gdyby nie głupia taktyka Lopeza Kambossos zostałby zmiażdżony. Jestem pewien, że w rewanżu przegrałby przed czasem. Dobrze przewidziałem wynik z Łomaczenką, więc i tutaj się raczej nie pomylę. Lopez jest bardzo dobry i widowiskowy. Szkoda go na tej emeryturze.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.