WIDEO: SOBOTNIA WALKA BILLAM-SMITH vs OKOLIE O PAS WBO

Jeśli ktoś jeszcze nie widział, teraz może nadrobić zaległości. Chris Billam-Smith (18-1, 12 KO) trzy razy rzucił na deski Lawrence'a Okolie (19-1, 14 KO) i odebrał mu pas WBO wagi junior ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 31-05-2023 11:08:43 
Klasyk:)
 Autor komentarza: Sikso4
Data: 31-05-2023 11:42:43 
Okolego nie da się oglądać po prostu .... straszny boks prezentuje .....
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 31-05-2023 12:21:06 
dla koneserów..
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 31-05-2023 15:34:11 
Obejrzałem do szóstej rundy i dałem sobie spokój. Na to po prostu patrzeć się nie da. Nie wiem, może jakiś kibic MMA albo fan innych sportów klatkowych byłby zainteresowany, ale dla mnie to męka. Lewy, prawy i natychmiastowe złapanie przeciwnika w żelaznym uścisku. Potem jeszcze warianty. Przytrzymanie (unieruchomienie) ręki rywala czymś w rodzaju dźwigni i walenie drugą ręką. Albo dyszel, trzymany przez cały czas przed twarzą przeciwnika.

Nie można odmówić "temu" skuteczności, ale to nie jest boks. Okolie powinien być za to zdyskwalifikowany do szóstej rundy a nie dostawać ostrzeżenia. Ja bym mu postawił ultimatum - albo zacznie boksować, albo będzie wylatywał z ringu za... nieboksowanie. Jedno jest pewne. Rewanżu również nie obejrzę. Po prostu nie jestem w stanie. To nie jest "zły boks", na który można popatrzeć, bo bywa zabawny. To jakiś szkaradni nieboks.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 31-05-2023 16:11:39 
Zgadza się.
To antyboks.
Podobnie walczył np. Kliczko z Powietkinem.
W takim przypadku bokser powinien dostawać połowę stawki...

Na podstawie tej walki można zastanowić się czego zabrakło Głowackiemu czy Cieślakowi...
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 31-05-2023 16:22:30 
@Clevland
Głowackiemu zabrakło umiejętności rozrywania klinczów z zadaniem ciosu. Wiadomo, że z Okolie w półdystansie walczyć się nie da, bo od razu złapie. Nie wiem, czy już ukształtowanego boksera można w ten sposób przestawić, ale tam powinno być dążenie do półdystansu a po nieuniknionym klinczu ze strony Okolego jego rozerwanie, z wstawionym podbródkowym.

Cieślakowi zabrakło "właściwej" narodowości. Michał powinien tamtą walkę wygrać a Okolie mieć odjęte parę punktów albo być zdyskwalifikowany za klincze. W przypadku boksującego w UK zawodnika gospodarzy, w dodatku promowanego przez Hearna było to nierealne. Innymi słowy - przy sędziowaniu, które ignoruje zachowanie Okolego, zawodnik ten jest nie do pokonania.

Teraz przegrał wyłącznie dlatego, że przeciwnikiem był Anglik, do tego ludzie zarządzający biznesem pewnie chcieli odspawać koszmarnego Okolego od tytułu. Gdyż jego walki są tak odrażające, że pewnie zaczęło się to odbijać na wynikach finansowych.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.