USYK: CZEGO BOI SIĘ FURY? PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ I TAK ZAWALCZYMY

- Dla Fury'ego boks to nie tylko sport, ale i duże show. Prędzej czy później ta walka się odbędzie - mówi ze spokojem Aleksander Usyk (20-0, 13 KO), mistrz świata federacji IBF, WBA i WBO w wadze ciężkiej.

- Na ten moment nic konkretnego o walce z Furym nie mogę powiedzieć. Negocjacje utknęły w miejscu. O ile mi wiadomo, Wilder i Joshua spotkają się w grudniu, choć wciąż warunki kontraktów są omawiane. Nie ma więc na ten moment konkretów. Dla Fury'ego boks to nie tylko sport, ale i duże show. Innym czynnikiem są pieniądze. On ciągle mówi o pieniądzach oraz wręcz niewiarygodnych kwotach, które chce otrzymać za walkę. Tylko czego on się boi? Przecież nawet jeśli by ze mną przegrał, to i tak dostanie swoje pieniądze. Nie jest tajemnicą, że podział zysków został już jakiś czas temu ustalony. Jeśli chce dalej mieszać, nikt nie będzie za nim biegał ani szedł mu na kolejne ustępstwa. Wcześniej czy później i tak dojdzie do tego pojedynku. Wszystko rozstrzygnie się w ringu - kontynuował Ukrainiec, w przeszłości król kategorii cruiser oraz mistrz olimpijski z Londynu (2012).

- Jedynym znakiem zapytania pozostaje Fury. Z góry stawia zaporowe i niedopuszczalne warunki, a te gierki okazują się dla niego ważniejsze niż uczciwe granie w interesie całej branży bokserskiej. Bo każdy kibic boksu czeka na nasz pojedynek - zakończył Usyk.

Przypomnijmy, że w przyszłym tygodniu poznamy więcej szczegółów odnośnie walki Usyka z Danielem Dubois (19-1, 18 KO). Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ >>>

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 17-05-2023 09:51:44 
Tak wygląda gość który chce pełnej unifikacji..
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 17-05-2023 14:15:24 
"nawet jeśli by ze mną przegrał, to i tak dostanie swoje pieniądze" prosta mentalność zawodowca i prawdziwego mistrza świata - wyzwania brane bez rozkminiania porażki, straty wizerunkowej, pozycji, spadku wartości rynkowej itp. Fujar chciał ostatnio jak mójsweter osiąść na "emeryturze" i odcinać kupony a tutaj nie dość, że ludziska domagają się ryzykownej walki z królikiem ze średniej to jeszcze czirosraje nie rosną masowo na drzewach i takich pokazowych walk za świetną kasę nie wyprodukuje tyle co Flojduś, bo ten to z gówna bat potrafi ukręcić dzięki gawiedzi, nawet w "walce" z bezdomnym by zarobił.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 17-05-2023 15:49:31 
Horrorów, a takim czymś mogłoby być starcie z Ukraińcem u swego szczytu, gdyż jedną z opcji będzie unicestwienie swoje wybujałego ego.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.