NIESPODZIANKA W LONDYNIE - ZHANG ZHILEI ZASTOPOWAŁ JOYCE'A!

Bardzo duża niespodzianka w Copper Box Arena - lewa ręka Zhanga Zhileia (25-1-1, 20 KO) rozbijała, aż w końcu zamknęła prawe oko Joe Joyce'a (15-1, 14 KO), doprowadzając do przerwania w szóstej rundzie.

Pierwsza minuta to obupólne badanie - Brytyjczyk lewym, Chińczyk prawym prostym. Warto jednak dodać, że zarówno w pierwszej, jak i w drugiej odsłonie to Zhilei zadawał konkretniejsze uderzenia, zwłaszcza lewe bezpośrednie.

Dość podobnie wyglądało następne sześć minut - Joyce próbował narzucić swoje tempo, zadając masę ciosów, z których większość lądowała na bloku Zhanga. Chińczyk odpowiadał rzadziej, ale celniej, zwłaszcza wspomnianym już wcześniej lewym, który od trzeciej odsłony zaczął zamykać prawe oko Joyce'a. Lepsza dla Brytyjczyka runda piąta, w której sporo bił na dół, nie brakowało też wymian.

Szósta odsłona zaczęła się od interwencji lekarza, który dopuścił byłego już tymczasowego mistrza WBO do dalszej rywalizacji. Jeszcze kilka lewych bezpośrednich Zhileia, aż w końcu Howard Foster do spółki z lekarzem zadecydowali o zakończeniu pojedynku. Zhilei Zhang niespodziewanym mistrzem (tymczasowym) WBO w wadze ciężkiej!

Wcześniej Denzel Bentley (18-2-1, 15 KO) zdemolował w 45 sekunda Kierana Smitha (18-2, 7 KO), zdobywając tytuł mistrza Wielkiej Brytanii w wadze średniej, trzecie zwycięstwo zanotował z kolei Moses Itauma (3-0, 2 KO), który wygrał każdą z sześciu odsłon walki przeciwko Kostiantynowi Dowbyszczence (9-13-1, 6 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: null
Data: 16-04-2023 00:27:35 
No cóż, w pewnym sensie doczekaliśmy sytuacji kiedy Ci "frajerzy" czyli Rosjanie czy też Chińczycy triumfują nad tymi przysłowiowymi "ą-ę" "gwiazdami" z high school czyli Brytyjczykami, Amerykanami, etc. CHINY proszę Państwa, CHINY.

Zhang już wcześniej poturbował ciężko Hrgovica, teraz jednak Hrgovic jawi się nam jako być może nawet twardszy od Joyce'a taka trochę wersja Witalija Kliczko. Natomiast Witalij nie poradziłby sobie z Ołeksandrem Usykiem.

Najlepsi dalej niezmienni; Tyson Fury, Ołeksandr Usyk, przy czym ci0ta Fury powinien wreszcie nabrać jaj.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 16-04-2023 00:27:49 
Świetna walka chińczyka, choć Joyce jakiś bardziej niemrawy niż zwykle od początku, moze to ta waga ?
Zhilai potwierdził że ma czym przywalić, a Joyce ma pare spraw do przemyślenia.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 16-04-2023 00:27:52 
Joyce kolejna ofiara blokowania ciosów twarza
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 16-04-2023 00:28:15 
Zdziwiony jestem, nie docenilem chinczyka, a Joyce pokazal, ze nie radzi sobie z mankutami, Jennings tez mu wsadzal jak leci i powinien wtedy wygrac.
 Autor komentarza: sekundant
Data: 16-04-2023 00:28:43 
Już w pierwszej rundzie Joyce poczył, że Zhang ma czy uderzyć. W drugiej tylko się upewnił. Anglik to wyjątkowy twardziel prący do przodu, ale przy tym niezwykle słaby w obronie i głupi w ringu.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 16-04-2023 00:29:20 
Widocznie ktoś wyższy będzie trafiał dziurawego Joyca dziś pisałem że po następnych gdzieś dwóch walkach zacznie się przewracać o ile jego walki będą dalej wyzwaniem. Niespodzianka niesamowita wychodził pod terminatora to Chińczyk mu go zrobił.
 Autor komentarza: tysiok
Data: 16-04-2023 00:29:33 
Te ciosy Joyca były kiepskie. Jakby chciał zamiziać na śmierć Zhanga. Pozostaje mu dążyć do rewanżu. Zhiley to jednak twardy kawał twardego boksera. Jego ciosy sporo ważą.
Wywalczył awans do TOP10.
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 16-04-2023 00:32:37 
Tak to jest jak się zbiera na głowę tyle co Joyce a Chińczyk ma mocny cios i bardzo szybkie ręce. Do tego Zhang zmieniał tempo zadawania ciosów i myślę że jako mańkut wyjątkowo nie leżał Joycowi. Ciekawe czy dojdzie do rewanżu. Szacunek dla Joe że ma jaja ( w odróżnieniu do cygana) i wziął takiego trudnego przeciwnika. Myślę że gdyby nie kontuzja to w końcówce i tak skruszyłby Chinola.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 16-04-2023 00:32:48 
Nie wykluczam tu rewanżu..
 Autor komentarza: MocnoReki
Data: 16-04-2023 00:33:12 
Joyce walczył jak na amatorce a nie na zawodostwie.
39 latek wygrał z 37 latkiem..
Z tej mąki chleba nie będzie.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 16-04-2023 00:34:04 
Cóż, Joyce może i ma granitową szczękę, ale nie ma granitowego oka i ogólnie granitowej twarzy. Która po walce wyglądała jak po obiciu lewarkiem do kół. Niestety walka obnażyła wady Juggernauta. Okazało się, że zupełnie nie radzi sobie z mocno bijącymi mańkutami. Prawe proste Chińczyka wchodziły praktycznie wszystkie. Co jest bardzo kiepskim prognostykiem z perspektywy ewentualnej walki z Furym, który jest od Zhanga lepszy technicznie i nie ma problemu, żeby całą walkę przeboksować z „mańkuta”.

Co do Zhanga, niewątpliwie zamieszał w kategorii. Ciekawe, co zrobią z tym federacje sprzedające pasy? Na razie można powiedzieć jedynie to, że Zhang ma dewastujące uderzenie, szybkie ręce, niezłą szczękę, niezłą precyzję i niestety dyskusyjną kondycję. Mimo to poza technikami w stylu Fury’ego i Usyka napsuje krwi całej czołówce kategorii ciężkiej. Co do samej walki i jej zakończenia, moim zdaniem przerwanie zdecydowanie słuszne. Joyce nie widział tych lewych prostych, groziła wykluczająca kontuzja albo ciężki nokaut.
 Autor komentarza: Zjebany
Data: 16-04-2023 00:34:29 
John Connor pewnie sie popłakał kiedy Zhang przestawił „T-800”Joyce jego tytanową płytkę :)) ta czołówka mnie rozwaliła.
To była była surowa weryfikacja z przeciwnikiem o większych gabarytach . Zhang, jak na swoje warunki, zaskoczył szybkością ,czekam na następne jego walki .
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 16-04-2023 00:34:33 
Cieszę się ze zwycięstwa Zhanga, bo jemu kibicowałem. Może w końcu część kibiców go doceni. Mam też jednak szacunek do JJ, bo będąc tak blisko najważniejszych walk, mając ugruntowaną pozycję w ścisłej czołówce mógł wziąć sobie słabszego przeciwnika, a wziął chyba najtrudniejszego dla siebie pod względem stylu walki przeciwnika. Mimo, że ceniłem Chińczyka już wcześniej za jego umiejętności to nie sądziłem, że tak łatwo pójdzie mu walka z Joycem.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-04-2023 00:35:01 
Hrgovic już tak źle nie wygląda co? xD

To tak pół żartem pół serio bo niektórym za te pojazdy na Chorwata który WYGRAŁ WOJNĘ Z ZHANGIEM po prostu pstryczek się należy.

Co do samej walki to sam nie sądziłem że aż tak źle ułoży się dla Joyce natomiast pewnych rzeczy jak najbardziej po walce z Filipem w ringu się spodziewałem. Choćby tego że baaaardzo mocne ciosy będą wchodziły w wolnego Joyca często i może mieć nie wesoło. Spodziewałem się też że Zhang będzie znosił jego ciosy na spokojnie bo Filip bije od niego mocniej a Chińczyk zniósł wszystko.

Walka ułożyła się dla Joyca źle ale to nie jest przypadkowa porażka. Przyjmując takie bomby na twarz niezależnie czy się ustoi czy nie zwyczajnie sie na tym traci. A tu różnicą było to że nie stał naprzeciwko mniejszy, słabszy facet.

Stawiałem że po ciężkiej walce Joyce ugra zwycięstwo punktowe. Nie udało się bo zbyt szybko odniósł zbyt poważne obrażenia. Ładnie przyśpieszył ale wiele z tego nie wynikało a myślę że Zhang mając jeszcze pół dystansu jeszcze wielokrotnie by go karał ciosami.

Dla Joyca duża nauczka by nie wyprzedzać swojej pozycji gadką. Ludzie się nim zachwycili i ten skromny wcześniej facet popłynął z tą falą. Nie było objawem szacunku do Zhanga zaczepianie AJ-a do walki jeszcze przed ich starciem i się doigrał.
 Autor komentarza: MarshallMathers
Data: 16-04-2023 00:35:06 
Kto promuje Zhanga ?
 Autor komentarza: BumPromotion
Data: 16-04-2023 00:35:32 
@ Olimp85

Zależy na ile by osłabł Zhang kondycyjnie. Już słabł ale z drugiej strony jak już zadawał ciosy to wchodziły jak w masło.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 16-04-2023 00:35:50 
Nokaut Joyceowi IMO nie groził, groziła poważniejsza kontuzja. Dobrze że walkę przerwano.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 16-04-2023 00:36:05 
stawialem ze w pierwszych rundach to szybko reki zhang bedzie mial przewage a w drugiej polowie JJ go przelamie. Drugiej czesci nie bylo. Slow Joe byc moze przeliczyl swoj beton. Dobra wojenka
 Autor komentarza: Chupacabra
Data: 16-04-2023 00:37:40 
Autor komentarza: MarshallMathers
Top Rank chyba.
 Autor komentarza: HokusPokus
Data: 16-04-2023 00:38:23 
Ło matko... Teraz będzie wynoszenie na piedestał Zhanga i kreowanie go na jakiś zapomniany diament boksu... Bo "zdefektował" kolesia który bazuje na przyrodzonej odporności i mega kondycji - i żeby go faktycznie na dupie posadził, ale nie tu zadecydował , słusznie, lekarz po obejrzeniu kontuzji
 Autor komentarza: MocnoReki
Data: 16-04-2023 00:39:41 
ale ,że co..Joyce z Furym...
Przecież to 3 rundy by nie było.
 Autor komentarza: BumPromotion
Data: 16-04-2023 00:40:00 
@ HokusPokus

Zhang jest za słaby kondycyjnie by przeskoczyć pewien poziom no i ma 39 lat. Lepiej nie będzie nawet jeśli nie jest wyboksowany.
 Autor komentarza: Gazun
Data: 16-04-2023 00:40:36 
Dobra, pomijam walkę Joyce vs Zhang ale te komentarze jak to Chorwat wygrał z chińczykiem to jest jakiś żart. Chorwat w moim odczuciu dostał to zwycięstwo w prezencie od sędziów :) druga sprawa która przychodzi mi na myśl to jak Joshua chciał walczyć z Azjata i był krytykowany (obecnie nie widzę Joshuy w walce z Zhangiem).
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-04-2023 00:43:46 
"Ło matko... Teraz będzie wynoszenie na piedestał Zhanga i kreowanie go na jakiś zapomniany diament boksu..."

No w końcu pokonał gościa który wg wielu był już nawet nr 1 xD

Zhang ma swoje wady ale ma i zalety. Na Joyce'a wystarczyło i tyle. Poza tym te kontuzje wynikały z mocnych trafień a nie z poślizgnięcia się przy wchodzeniu do ringu więc jakby nie patrzeć Zhang zdołał wykonać swoją robotę w tym przypadku.
Może nie odbierajmy mu zwycięstwa po kilku minutach bo nagle Joyce jest kiepski i wszyscy to wiedzieli xD
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 16-04-2023 00:44:15 
Gazun

Joshua to według niektórych przegrywa z wszystkimi z którymi jeszcze nie walczyl..
 Autor komentarza: HokusPokus
Data: 16-04-2023 00:46:11 
AJ to idealny przeciwnik z pkt widzenia Zhanga i to na wielu płaszczyznach - marketingowej bo to top HW, do tego napędzający hype rewanż za olimpiadę, boksersko Zhang ma to czego, jak pokazał Ruiz, AJ bardzo nie lubi - szybkie łapy, dobra precyzja i cios który potrafi zdewastować.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 16-04-2023 00:46:20 
Chorawat wygrał z chińczykiem, ledwo co, ale wyygrał. Za to Zhanga bez mydła wyruchano remisem z Forrestem.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-04-2023 00:46:42 
"ale te komentarze jak to Chorwat wygrał z chińczykiem to jest jakiś żart. Chorwat w moim odczuciu dostał to zwycięstwo w prezencie od sędziów"

Dostał w prezencie ale od siebie. W 9 z 12 rund wyboksował Zhanga (w niektórych bardzo wyraźnie)

Wypadł gorzej niż się ludzie spodziewali stąd taki a nie inny odbiór ich walki natomiast dzisiejsze starcie dobitnie potwierdziło że Filip nie był w ich starciu słaby tylko po prostu Zhang to jest kawał skurczybyka i boksera i nie jest z nim łatwo w ringu bo ręce ma bardzo szybkie i bardzo ciężkie + szczęka z betonu a i rozmiar słuszny.
 Autor komentarza: BumPromotion
Data: 16-04-2023 00:48:27 
Na Joyce'u musiało w końcu zemścić się przyjmowanie tylu ciosów na głowę w swoich walkach. Nie jest wybrykiem natury jak Oliver McCall który bodaj nigdy nie miał kontuzji oka czy rozcięć skóry.
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 16-04-2023 00:48:31 
Joyce przegrał ale dzięki temu że nie bał się takiej walki dał kibicom emocje i dał Zhangowi szansę która Chińczyk wykorzystał. Dzięki takim zestawieniom boks jest atrakcyjny dla kibiców. A taki obsrany cygan wziął worek treningowy Chisore na walkę o mś. Nie wspomnę o obronach Wildera tfu
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 16-04-2023 00:50:29 
Tutaj będzie jak z Helenius vs Kownacki tej walki Joyce w rewanżu nie wygra. Widzę tutaj podobną zbieżność jak do tamtych dwóch walk.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-04-2023 00:51:10 
Joshua ma ten komfort że Zhanga nie potrzebuje...
Pisałem już po walce Filipa i gdy Joshua szukał kogoś na powrót i padało jego nazwisko żeby dał sobie akurat z Zhangiem spokój bo z nim można tylko wypaść gorzej niż się ludzie spodziewają.

Joshua zostawi ten problem Usykowi który Zhanga akurat wyboksuje prawdopodobnie 12-0 bo różnica w szybkości będzie kolosalna a aktywnością Chińczyk nie grzeszy.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 16-04-2023 00:51:36 
Najtwardsze szczeki w biznesie miały swoje gorsze chwile, Vitalij też pływał po ciosach Coreya Sandersa zanim go rozbił.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 16-04-2023 00:53:29 
Corrie..
 Autor komentarza: HokusPokus
Data: 16-04-2023 00:53:46 
@BlackDog
Absolutnie mu niczego nie odbieram - wygrał bardzo zasłużenie
Męczące są tylko te ochy i achy jak jakiś "przedwalkowy" underdog wygra i od razu zestawianie go z topem wagi
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 16-04-2023 00:54:39 
Moim zdaniem akurat z Joshuą Zhang mógłby wygrać. Chińczyk ma mocne uderzenie, dobry zasięg, szybkie ręce i precyzję. Anthony bałby się do niego podejść a walka na dystans mogłaby pójść w obie strony. Z tym, że AJ pewnie coś mocnego by wyłapał, co rozstrzygnęłoby sprawę. Z drugiej strony w walce z Hrgovicem Zhang wykazał zadziwiającą niezdolność albo niechęć do wykańczania naruszonego przeciwnika.

Co do innych rywali... Według mnie zarówno z Furym, jak i z Usykiem przegrywa. Fury za duży, lepszy technicznie i kondycyjnie. Usyk nie da się trafić i zajedzie Zhanga "silnikiem". Wilder? Nie mam pojęcia. Ale chyba jednak porażka Zhanga. Joyce go trafiał. Farfoclami, ale trafiał. A Wilderowi wystarczy trafić tylko raz.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-04-2023 00:56:06 
"w walce z Hrgovicem Zhang wykazał zadziwiającą niezdolność albo niechęć do wykańczania naruszonego przeciwnika"

xD

Ja pierdole...

Człowieku. Tak... Powstrzymywał się jak mógł żeby hodowanego Filipa ze szklanką nie uszkodzić xD
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 16-04-2023 00:56:41 
Boks Joyca jest bardzo prosty i stworzenie planu na walke jest prosty ale trzeba mieć narzędzia żeby go wykonać
Chinczyk z młotem parowym miał narzędzia i je bardzo mądrze wykorzystał
Joe jest w dupie,przed ta walka miał piękne perespektywy,teraz teoretycznie powinien dążyć do rewanżu ale ja bym radził mu unikać Zhanga bo może skończyć jak Kownacki z Heleniusem
 Autor komentarza: bison0516
Data: 16-04-2023 00:58:33 
Tak prysnął kolejny mit kreowany przez media i polskich komentatorów sportowych. Następny będzie banderowiec. Ten, który myśli, że jest zawodnikiem wagi ciężkiej, bo zjadł kilka talerzy barszczu ukraińskiego przed ważeniem.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-04-2023 00:59:15 
HokusPokus

Trudno nie zestawiać z topem gościa który właśnie pokonał wg niektórych pięściarza nr 3 w hw...
 Autor komentarza: mchy
Data: 16-04-2023 00:59:21 
Idź ty się gościu lepiej przebiegnij po osiedlu.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 16-04-2023 01:00:11 
Usyk nie dałby się tak trafiać i walkę zroibiłby nogami, ale Fury już by się dawał. I cholernie ciekawi mnie odporność na ciosy Fury'ego po tej trylogii z Wilderem. Chinczyk nie jest ułomkiem to 125 kg gośc niewiele mniejszy od pazernego grubasa. Chisorze i w Whytowi brakowało centymetrów, Mogłaby być fajna walka Zhileia i pazerniaka..Zwłaszcza do połowy pojedynku.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 16-04-2023 01:03:00 
@BlackDog
Obejrzyj jeszcze raz ich walkę. Tam w pewnym momencie po mocnym ciosie Hrgović zaczął snuć się po ringu z błędnym wzrokiem. Dziwne, że jeszcze nie nucił "szła dzieweczka do laseczka". Wystarczyło doskoczyć, tak jak Mendoza z Fundorą i huknąć jeszcze ze dwa razy. Byłoby po balu i bólu. A Chińczyk stał jak kołek i czekał, aż Hrgović zakończy obcowanie z absolutem. Wychodzi, że albo nie miał siły, albo jakaś blokada psychiczna, zdarza się.

Nie zniechęcam cię jednak do zachwytów nad Chorwatem. Zachwycaj się na zdrowie, jeśli poprawia ci to samopoczucie. Według mnie niczego wielkiego w boksie już nie osiągnie. Rozsądzi nas czas. Jeśli się mylę, mogę "odszczekać", nie mam z tym problemu.
 Autor komentarza: HokusPokus
Data: 16-04-2023 01:03:23 
@Stieczkin

Yep, podobne odczucia

Fury - za duży, za dobry w gibaniu i przede wszystkim za cwany
Wilder - ładnie potrafiący dystans trzymać i usypiacz w łapie jak trafi - a Pan Chińczyk daje się trafiać
Usyk - myślę że nie do trafienia dla Zhanga a sam potrafi wsadzać ciosy w każdej płaszczyźnie, no cwany jak lis
AJ - do zrobienia bo jw
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 16-04-2023 01:05:52 
Joyce dotychczas wygrywał dzięki swojej sile, żelaznej kondycji, sile ciosu, twardej szczęce. To jest zawodnik, który wręcz tłamsił mniejszych i słabszych od siebie rywali. Tutaj musiał odnaleźć się w nowej roli. To nie Joyce był tym, który stłamsi rywala. To rywal był od niego większy i silniejszy. Nagle okazało się, że Joyce nie potrafi walczyć na wstecznym. On tylko umie walczyć na presingu, co w przypadku walki z Zhangiem oznacza kopanie się z koniem.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-04-2023 01:06:17 
Fury byłby w ringu znacznie ruchliwszy i szybszy od Zhanga. Wątpię by walczył z Chińczykiem toe to toe. Wykorzystałby swoje atuty które na niego ma i pewnie by wygrał choć nie wykluczone że byłby w takiej walce w tarapatach.

Ale do ich starcia raczej nie dojdzie. Nie z jego perspektywami obecnymi. Dla Joe oczywiście szacun że mimo pozycji chalangera postanowił wziąć takie starcie. Grubo się jednak przeliczył i ewentualny rewanż raczej nie będzie dla niego przyjemną wizją.

No i czekam na wywiad z Warrenem. Teraz przerzuci pewnie swoją "całkowitą pewność w pokonaniu Joshuy" na Chińczyka.
;D
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 16-04-2023 01:06:59 
I tak manadaoty wbo jest zablokowane na dwa pojedynki o inne pasy Usyka, dlatego spodziewam sie rewanżu dzisiejszego zestawienia i myśle że sam Joyce też będzie tego chciał by zmazac plamę. Kontuzje się zdarzają. Ale Joe postawi na szlai w rewanżu w zasadzie całą swoja karierę.
 Autor komentarza: mchy
Data: 16-04-2023 01:07:59 
Ale to nie była jakaś przypadkowa kontuzja, tylko efekt konsekwentnej pracy lewym Zhileia + niskiej inteligencji ringowej Joyce'a.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-04-2023 01:10:28 
Stieczkin

Radzę obejrzeć tą walkę Tobie. Zhang to czołg. Wolny na nogach, twardy z bardzo szybkimi rękoma ale nie jest to typ który doskoczy i dobije gradem ciosów bo nie ma ku temu warunków. Nie dobił Filipa bo nawet gdy ten na moment bywał zamroczony to nawet jeśli przyjął kolejne ciosy to stał i za moment wracał do gry odpowiadając swoimi bombami a bije on mocniej niż Joe.

I nie chodzi o zachwycanie się bo od pisania że ktoś ma poważną wadę i jest hodowany bo to zauważyli do zachwytów to jest daleka droga.

Widzisz ty cisnąłeś po Hrgovicu a dziś okazało się dobitnie że zdał bardzo trudny test którego nie przeszedł bardzo ceniony inny pięściarz. Tyle.

Filip był ze 2-3 razy wstrząśnięty ale sobie z tym poradził i wygrał. Joyce został rozbity. Tylko tyle i aż tyle.
A co to ma do tego co osiągnie Filip nie wiem. Póki co przeszedł test który oblał Juggernaut.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 16-04-2023 01:10:55 
bison0516

Rozumiem niechęć do ukrainców, bo wasza 3 dniowa walka trwa już 400 dni i końca nie widać, ale pisz o boksie a nie o zupie czy zbrodniarzach..
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 16-04-2023 01:11:34 
@Introwertyk
Natychmiastowy rewanż byłby powtórką z Kownackiego. Widziałeś, jak wchodziły te prawe proste? Joyce swoim zwyczajem "pacał" i zapychał przeciwnika jakimiś szmatami, pewnie żeby po jakimś czasie dorzucać mocne ciosy. A Chińczyk to przeczekiwał, unikał, czasem przyjmował, ale wrażenia na nim nie robiły. Za to w odpowiedzi puszczał jedną bombę za drugą i wchodziły wszystkie. Moim zdaniem Joe musi wziąć jedną walkę na odbudowanie a w międzyczasie chociaż trochę zmienić taktykę i poprawić obronę. Inaczej Zhang znów wykończy go samym prawym prostym.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 16-04-2023 01:14:07 
@BlackDog
Idę spać. Po Hrgovicu będę nadal cisnął, gdyż zdania o nim nie zmieniłem :) Ale tak jak pisałem, czas rozstrzygnie naszą różnicę zdań.
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 16-04-2023 01:14:59 
Dobrze powiedziane JJ mimo zrobienia fit formy, nie był silniejszy czy szybszy od ulanego Chińczyka. Zajeżdżał małych i tyle. Ciekawe czy w tym wieku się podniesie czy ma już zjazd.
 Autor komentarza: HokusPokus
Data: 16-04-2023 01:15:07 
@ Stieczkin

Tylko czy JJ ma na tyle potencjału żeby zmienić coś w taktyce? Bo raczej nie daje ku temu wskazań
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-04-2023 01:15:34 
Joyce w wieku 37 lat nie zmieni stylu ani nie poprawi obrony...

Wygrać z Zhangiem będzie miał przeraźliwie ciężko bo jak zostało zauważone ciosy wchodziły jak w masło i robiły niesamowite spustoszenie a w drugą stronę to nie działało bo nawet jak go zapychał to Chińczyk większość z tych ciosów blokował/przyjmował bez zagrożenia.

Joyce będzie miał w ewentualnym rewanżu pod górkę bo dodatkowo zaufanie do swojego czerepa pewnie straci wiedząc jak mocno bije przeciwnik i co to może zrobić a jego styl zapychania się może nie sprawdzić bo rozbijać Zhanga bez przyjmowania nie da rady.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 16-04-2023 01:17:31 
Stieczkin
Joyce chyba nie ma wyjścia. Musi zrobić to, co się udało się Dilianowi z Saszą. Odzyskać mandatory. Zhilai chyba na to pójdzie.

Mnie zastanawia to wycięcie na wadze Joyce'a. Wyglądał najlepiej chyba w historii, natomiast niemrawaość miał chyba jeszcze większą niż zwykle.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-04-2023 01:20:40 
"Mnie zastanawia to wycięcie na wadze Joyce'a. Wyglądał najlepiej chyba w historii, natomiast niemrawaość miał chyba jeszcze większą niż zwykle"

Nie ma co się doszukiwać jakiejś słabszej formy bo tej nie było. Podszedł do walki z dużą dozą szacunku bo miał na przeciwko większego mocno bijącego gościa. W dodatku zanim wszedł w walkę został solidnie sponiewierany ale Joyce zawsze był wolny i sporo przyjmował nawet od Parkera. Różnicą jest siła tych ciosów i co to z nim zrobiło już na starcie.

Joe nawet ładnie się pozbierał dzięki bierności Zhanga po kryzysowej rundzie, zaczął podkręcać tempo na maksa i "zapychać". Problem w tym że był już solidnie sponiewierany i zdrowia nie miało prawa starczyć na to by dociągnąć to do końca bo i tak zbierał po drodze odpowiedzi.
 Autor komentarza: HokusPokus
Data: 16-04-2023 01:22:01 
@ Introwertyk
"natomiast niemrawaość miał chyba jeszcze większą niż zwykle."
Tylko na ile ta niemrawość wynikała z kondycji fizycznej a na ile z tego że na dzień dobry dostał takie gongi w mazak
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 16-04-2023 01:24:30 
ANo Łykał te lewe jak pelikan. Ale mam wrażenie że był w gorszej formie niż z parkerem. Oczywiście to subiektywne.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 16-04-2023 01:26:47 
DOorej nocki życze. Za tydzień kolejna mega walka :)
 Autor komentarza: Sambor
Data: 16-04-2023 01:34:55 
Chyba wyszło że dobrze widziałem Hrgowicia w topce a wtedy prawie każden jechał po nim. Dziś Chinol pojechał z Yoyesem jak we Więzieniu a Hrgowic jeszcze lepiej.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-04-2023 01:51:03 
Ponoć Joyce ma w kontrakcie zapis o rewanżu.

Ciekawe czy z niego skorzystają. Tam może być jakaś solidna kontuzja + wynik tej walki to nie jest nieszczęśliwy przypadek a efekt nałożenia się wad Juggernauta na zalety Zhanga. Twardy orzech do zgryzienia. Podjęcie rękawicy może skutkować złamaniem kariery a brak rewanżu wiadomo jak odbierze środowisko.

Ot taki pstryczek od losu. Jeszcze kilkadziesiąt godzin wcześniej Joyce bredził w wywiadach że Joshua chciałby być teraz na jego miejscu. No nie sądzę że by chciał bo on już swoje niewygodne i ciężkie rewanże w karierze miał.
 Autor komentarza: Stamper
Data: 16-04-2023 01:55:13 
Jak również uważam, że przy obiektywnym sędziowaniu Hrgović także powinien mieć przegraną z Zhangiem. Dla mnie tam był wał na Chińczyku, który jest stary i nikt poważny nie ma interesu aby to akurat Chińczyk dopchał się do title shota. Z kolei z Chorwata od samego początku robią wielką gwiazdę, więc to on był w tamtym pojedynku stroną A na kartach sędziowskich. Chorwata co najmniej raz uratował gong, gdy średnio wiedział gdzie się znajduje po ciosach Zhanga (koniec 9 rundy). Pod większością materiałów z walki ludzie także przeważnie piszą, że to Zhang był zwycięzcą tamtej walki. Chorwat może i zadawał więcej ciosów ale one nie robiły wielkiego wrażenia na Chińczyku. Zhang bardziej przegrał z własnym zmęczeniem i sędziami niż z Chorwatem, który przyjął od niego mnóstwo bomb na swój twardy łeb. Blackdog nie wiem gdzie ty widziałeś tam 9 rund dla Chorwata, chyba na compuboksie gdzie pacanki na blok albo obcierkę liczą tak samo jak odskakującą łepetynę po której gość chodzi jak zombie przez kilka sekund.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 16-04-2023 01:59:14 
Jednak Brytole nie tacy najlepsi na świecie a dobrze promowani i prowadzeni.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-04-2023 02:03:30 
Stamper

Wpisz sobie Filip Hrgovic vs Zhang Zhilei punch stats.

Masz tam runda po rundzie i ogólne statystyki. Wg nich Filip zadał i trafił więcej ciosów w 9 z 12 rund. Zadał dużo więcej ciosów w tułów, więcej jabów ale i więcej power punczów od Chińczyka.

W boksie koniec końców chodzi najbardziej o to żeby trafić przeciwnika więcej razy niż on Cb i Filip ograł Zhanga mimo że miał problemy.

Grant też zamroczył w dwóch rundach Adamka tak że ten pływał. Nie znaczy że całą walkę Tomasz przegrał bo nie tak się punktuje walki.

Każda runda to oddzielna historia i tyle. Filip to wygrał choć z niemałym trudem a dzisiejsza walka Joyca potwierdziła tylko dobitnie że owe problemy wynikały z tego z jak groźnym facetem wtedy walczył i jak niezłego skalpa wtedy zdobył. Zniósł walkę znacznie lepiej niż Joyce i ostatecznie wytrwał i wygrał.

Tyle/
 Autor komentarza: SWJar
Data: 16-04-2023 02:08:11 
Żaden mit nie prysł, wszystko na swoim miejscu, gdyby nie kontuzja oka to by ak zwykle Joyce zajechałsilnikiem Zanga ktory im dalej w walke tym mniej ciosów zadaje i poluje na pojedynczego tylną ręką. Chinczyk mogłby byc dobry jakby zatrudniał przednią rękę, ale nie zatrudnia. O ile dojdzie do rewanżu może się skocnzyc podobni chyba że Joyce nauczy się przeczekać pierwsze kilka rund az Chnczyk sie uspokoi.
 Autor komentarza: 1Aleksandra1
Data: 16-04-2023 02:30:01 
Niestety ale z szybkością Joyca nie da się pokonać nikogo.
Facet rusza się jakby w zwolnionym tempie.
 Autor komentarza: Stamper
Data: 16-04-2023 02:39:38 
Oglądałem tę walkę i wiem jak ona wyglądała. Pamiętam kto miał w niej problemy i kto omal nie został znokautowany kilka razy. Nie odbieram Chorwatowi twardej szczęki/głowy czy tego, że dotrwał do końca i wyglądał dużo lepiej w ostatnich 3 rundach ale to nie zmieni u mnie obrazu tej walki. Bardziej do mnie trafia 15 niemal nokautujących ciosów Zhanga z np tej 9 rundy niż 19 Hrgovicia. Tam był też nokdaun w pierwszej rundzie. Boks to nie tylko czysta matematyka, Joyce w dzisiejszej walce też zadał więcej ciosów a wiesz jak to się skończyło. Zhang nie jest kimś kogo chciano by widzieć jako mistrza czy nawet pretendenta i zawsze będzie traktowany jako ktoś, kto musi wygrać przez nokaut z kimś kto ma większe plecy i promotorów którzy w niego inwestują. Tak samo byłoby i z Joycem jeśli walka poszłaby na dystans. Chińczyk to wiedział i tym razem nie miał zamiaru zostawiać decyzji w rękach sędziów. Lubię Joyca ale zawalczył bardzo głupio z kimś takim jak Zhang, za bardzo uwierzył w swój betonowy łeb i kiedyś musiało się to tak skończyć tak samo jak było to u Wacha. Chorwata też to czeka prędzej czy później jak będzie tyle przyjmować. Hrgović być może i jest lepszy od Joyca ale to też moim zdaniem nie jest materiał na mistrza a to, że walczy tak rzadko na pewno nie pomoże mu w rozwoju.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-04-2023 02:59:28 
Ale nikt mu nie odbiera że wygrał np 9 rundę i dwoma punktami rundę gdzie ciosem z przedramienia w tył głowy powalił Hrgovica. Nadal jednak kolejne rundy to nowa historia i to że nie liczy się że przed chwilą Chorwat miał problemy to fakt. Więcej rund wygrał Filip i to on urwał to zwycięstwo. Tyle. Tak się punktuje walki a nie na podstawie wrażeń kto jak znosił ciosy w paru momentach.

Zhang nie zmienił nagle taktyki bo bał się że go przekrecą. Ba on po największych kłopotach Joe oddał inicjatywę i nigdzie się nie spieszył. Różnica między tą walką a ta z Filipem jest to że Joyce gorzej znosił ciosy i był łatwiejszy do trafienia bo jest wolniejszym zawodnikiem. Dodatkowo zapycha ciosami średniej mocy a Filip odpowiada bardziej soczyście.

Joyce dużo gorzej wszedł też w walkę bo pomimo nokdaunu to Filip aż tak nie ucierpiał w początkowej fazie jak Joe który był momentalnie solidnie rozbity.

A czy to znaczy że Chorwat jest dużo lepszy niż Joe? Niekoniecznie. Został tu przeze mnie wspomniany tylko i wyłącznie dlatego że Filipa cisnieto za tamta postawę i od razu go skreślono jednocześnie z Joe robiąc już nawet nr 2 nieformalny a jak się okazuje Filip poradził sobie znacznie lepiej i ostatecznie wyrwał zwycięstwo na co Joe stać nie było. A jeden uważany jest za przereklamowanego leszcza a drugi miał zlać właściwie każdego wg wielu.

Tylko tyle. Zostawmy już więc Filipa bo to nie on walczył. Skupiając się na Joe trzeba stwierdzić jasno że jego pozycja znacznie się pogorszyła i nie dość że należy mu się spadek z pozycji nr 3-4 sporo niżej to jeszcze czeka go podjęcie bardzo trudnych decyzji. Straszna go spotkała nagroda za pychę w którą ostatnio obrósl
 Autor komentarza: Stamper
Data: 16-04-2023 03:47:33 
Nie wiem kto uważał Chorwata za leszcza, może ci co się spodziewali po nim więcej w tej walce albo ci co wcześniej nie znali umiejętności Chińczyka. Hrgović może płaci trochę cenę za to, że od początku zawodowej kariery przedstawiano go jako drugiego Vitka Kliczkę (chyba tylko poprzez wygląd fizyczny) a jemu jest przecież daleko do starszego z braci. Każdy może mieć swoje zdanie ale on dla mnie tej walki nie wygrał a to, że zadał trochę więcej ciosów runda po rundzie często niewiele znaczy w boksie na co można znaleźć mnóstwo przykładów w historii boksu. Jestem przekonany, że jeśli chińczyk miałby mocniejszą pozycję w tym biznesie to jego ręka poszłaby w górę. Filip jest dużo młodszy i na pewno bardziej perspektywiczny dla promotorów niż Chińczyk, tyle. Nieważne, może kiedyś zrobią rewanż ;-). Co do tej walki to tak jak lubię Joyca jako osobę to cieszę się, że wygrał dużo lepszy pięściarz i mam nadzieję, że zrobi się teraz ciekawiej w top10 (powinno się stamtąd wywalić Whyta i Ortiza). Narka.
 Autor komentarza: Ogar
Data: 16-04-2023 09:09:30 
BlackDog aż się podniecił jak zobaczył że ktoś wypadł gorzej od Hrgovica. To się nazywa miłość...
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 16-04-2023 12:45:52 
Co do Hrgovic - Zhang, tak to jest, jak się walkę ocenia nie na podstawie jej przebiegu, tylko oczekiwań.
Hrgovic stawiany był w roli zdecydowanego faworyta, co dla mnie było niezrozumiałe, ponieważ nie był na zawodowstwie sprawdzony z nikim poważnym, natomiast Zhang miał na tamtą chwilę lepsze resume i był w związku z tym wyżej w boxrecu. I to bardziej te nieuzasadnione oczekiwania niż sam przebieg wytworzyły odbiór tej walki. Może jeszcze doszedł element obecności Hrgovica na deskach oraz to, że póki obaj mieli siły, wyraźnie lepszy był Zhang. łatwo natomiast zapomnieć, że końcówkę, przy spompowanym przeciwniku, wygrał Chorwat. Osobiście kibicowałem Chińczykowi i miałem nadzieję, że to dostanie, ale obiektywnie patrząc tam nie było wałka. Punktacje kibiców na boxrecu wskazują na remis i z tym się można zgodzić.
 Autor komentarza: greghostor
Data: 16-04-2023 13:16:14 
Niech FLAKON się wypowie teraz na ten temat.
 Autor komentarza: greghostor
Data: 16-04-2023 13:35:43 
Niech FLAKON teraz powie swoje zdanie, bardzo mnie ciekawi jego myśl
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-04-2023 13:46:01 
"że póki obaj mieli siły, wyraźnie lepszy był Zhang"

To nie jest prawda.

Taki był komentarz i takie wrażenie bo Zhanga ciosy były bardziej soczyste i dawały lepszy efekt wizualny natomiast Hrgovic trafiał więcej i częściej więc nie ma mowy o tym by Zhang był lepszy dopóki się nie spompował.

Zhang miał wyraźniejsze momenty + deski. To plus to że po Hrgovicu spodziewano się więcej stworzyło taki a nie inny obraz tej walki.

Hrgovic to ugrał. Z trudem ale ugrał. Tym bardziej że deski które zaliczył Filip nie powinny być brane pod uwagę. Tam nie powinno być liczenia bo Zhang ciosem przedramieniem w tył głowy bardziej Filipa ściął niż powalił prawidłowo.
 Autor komentarza: canislupuscampestris
Data: 17-04-2023 09:00:53 
W walce Hrgović vs Zhang miałem na karcie 115-112. Chorwat ma naprawdę ostre kowadło w łapie, widać było, że Chińczyk czuje po prostu respekt przed jego ciosami.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.