MIKE TYSON WSKAZAŁ NAJTWARDSZEGO RYWALA W KARIERZE

Mike Tyson toczył wiele legendarnych wojen ringowych. Ale pytany o najtwardszego rywala w karierze, dokonał chyba dość niespodziewanego wyboru.

Pinklon Thomas (43-7-1, 34 KO) był mistrzem świata WBC wagi ciężkiej w latach 1984-86. Z "Żelaznym Mike'em" zmierzył się 30 maja 1987 roku, kiedy trwał terror młodego bombardiera z Brooklynu. I przegrał z nim w szóstej rundzie.

- Najtwardszym przeciwnikiem w mojej karierze okazał się Pinklon Thomas. Owszem, ciężko go znokautowałem, ale to była niesamowita seria aż siedemnastu ciosów. Siedemnaście, wszystkie bardzo mocne i wszystkie w celu. Tak więc najtwardszy okazał się Thomas - stwierdził Tyson.

Dla młodszych Kibiców poniżej prezentujemy walkę Tyson vs Thomas. "Żelazny Mike" w szczytowej formie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 14-04-2023 18:49:45 
Ja bym obstawił zdecydowanie Tuckera i Rudocka z ich rewanżowego starcia, ale to "Żelazny" wie z kim walczył i kto był najtwardszy. Swoją drogą, żal, że nigdy nie miał sposobności skrzyżować rękawic z Foremanem czy z Bowe u szczytu.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 14-04-2023 20:01:35 
Chyba Tysonowi zaczyna pamięć szwankować bo w paru wywiadach twierdził że najtwardszy był Ribalta
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 14-04-2023 23:09:54 
W ogóle się nie dziwię, że wskazał Pinklona. Gość miał szczękę z tytanu. Po Tysonie, gdy wpadł w heroinowy ciąg i w ringu wyglądał nieporównywalnie gorzej niż z Żelaznym, nie mogli go położyć ani Bowe, ani Holy, ani Morrison (tu była kontuzja, z tego co pamiętam). Riddick ładował serie czystych ciosów, Thomas ustał wszystkie, mimo że nie miał żadnych szans na wygraną. Holyfielda po walce z Pinklonem zaczęto podejrzewać o watę w łapach.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.