JOYCE: JOSHUA PRÓBUJE SKASOWAĆ JAK NAJWIĘCEJ, ZMIAŻDZYŁBYM GO

Różne plotki pojawiają się po tym, jak Anthony Joshua (25-3, 22 KO) odwołał lipcową walkę i zapowiedział powrót dopiero w grudniu. - To próba zgarnięcia jak największej wypłaty - mówi Joe Joyce (15-0, 14 KO), który chętnie zmierzy się z Joshuą.

- Między mną a Joshuą jest dziś trochę złej krwi, może więc uda się to kiedyś załatwić w ringu. On zbudował wokół siebie aurę kogoś nietykalnego, a wszystko to legło w gruzach po porażce z Andym Ruizem. Ludzie też zmienili zdanie na jego temat. AJ jest młodszy ode mnie, ale spadł ze szczytu, dziś ja na nim jestem i to on chce tego, co mam ja - mówi srebrny medalista olimpijski z Rio (2016) w wadze super ciężkiej.

- Po tym co Joshua pokazał w walce z Franklinem, jeśli wyszedłby do mnie w takiej formie, zmiażdzyłbym go. Ale razem dalibyśmy dobre widowisko. Słyszę teraz, że on będzie pauzował aż do grudnia. Według mnie to próba skasowania jak największej wypłaty przez niego i jego promotora - dodał Joyce.

JARED ANDERSON: JOSHUA OD NOKAUTU Z RĄK RUIZA NIE JEST TYM SAMYM BOKSEREM >>>

Póki co "Juggernaut" w sobotni wieczór skrzyżuje rękawice z podstarzałym, ale wciąż jednym z najmocniej bijących na świecie Zhangiem Zhilei (24-1-1, 19 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 12-04-2023 13:14:07 
"spadł ze szczytu, dziś ja na nim jestem" - to tak jakby Denis Urubko z kolegami zakładając ostatni obóz ponad 7000 metrów n.p.m. tuż przed atakiem na szczyt stwierdzili, że jednak na nim już są i zdobyli K2 :) Dżodżojos rozgadał się ostatnio ale widać, że to typ który nie potrafi utrzymać wypowiedzi na jednakowym poziomie zasadności i zachowania sensu. Usyk np jest faktycznie na szczycie (z którego "spadł" Dżoszuła) ale jakoś zawsze gada do rzeczy. "i to on chce tego, co mam ja" - timing wypowiedzi też do poprawy, niech on najpierw zleje Zangzeleja.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 12-04-2023 14:15:19 
"Jesteś tak dobry, jak twoja ostatnia walka",Joyce w swoim ostatnim pojedynku wypadł bardzo dobrze,rozbil i znokautował dobrego i cenionego Parkera
Joshua wypadł blado.Niby wygrał pewnie, ale tylko na punkty i to pokonując zawodnika bez dobrego resume,ktorego śmiało można nazwać journeyman
Ale gdyby przyjrzeć się bliżej,czy Franklina i Parkera dzieli dużo,jesli chodzi o klasę sportowa?Niekoniecznie
W ich bezpośrednim starciu w mojej opinii Parker byłby nieznacznym faworytem, z uwagi na układ styli który premiuje Nowo Zelandczyka
Swramer Parker kontra kontr bokser Franklin
I tu przechodzimy do ostatnich pojedynków Joshua i Joyce
Parker jest skrojony pod Joyce.Niezbyt mocno bijący mniejszy swramer kontra duży,twardy slugger,wynik mógł być tylko jeden
Za to jak pokazuje historia, niscy,sprytni i szybcy kontr bokserzy nie pasują Joshule.On lepiej wypada z zawodnikami swoich gabarytów od których zazwyczaj bywa szybszy,moze ich ustawić lewym prostym albo skontrować
Juggernaut wydaje się być na topie ale jedna walka może wiele zmienić
Przy jego katastrofalnej obronie każdy kolejny pojedynek to utrata zdrowia, jego kolejny rywal bije mocno i celnie i nawet jak przegra może zabrać dużo zdrowia Joycowi
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 12-04-2023 14:39:57 
andrewsky
Nie no chłopie, Franklin to jeszcze nie "journeyman". Co do reszty możesz mieć rację zwłaszcza na końcu wypowiedzi bo twardy sagan zbyt mocno wystawiany na strzały w końcu skruszeje choćby nie wiem z jakiego żelbetu byłby zrobiony :)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 12-04-2023 16:14:37 
Po mojemu to raczej Joyce zdał sobie sprawę że jeszcze poczeka sobie na wielkie walki i to on szuka wielkiej wypłaty na skróty bo mimo że jest obowiązkowym pretendentem to kolejka jest do Usyka długa. Fury też go raczej nie weźmie teraz więc zaczął szczekać do Antka.

Zła krew się nagle pojawiła a ja nie przypominam sobie żeby Joshua kiedykolwiek się na jego temat źle wypowiedział.

A czy Joyce pokona AJ a nie wiem natomiast jak wyżej zostało zauważone Parker to nie Joshua. To mniejszy gość idący do przodu a nie większy facet który umiał boksować jak równy z równym ze znacznie szybszym od juggernauta Kliczkiem.

Joyce powinien wstrzymać się do soboty z tym szukaniem kolejnych przeciwników bo dzielenie skóry na niedźwiedziu czasami potrafi się brzydko zemścić a jakby nie patrzeć Zhang ma atuty by ta walka była dla Joe trudną przeprawą
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 12-04-2023 16:57:11 
poszukiwacz
Nazywając Franklina journeymanem nie mialem nic złego na myśli,ale stwierdziłem jego obecny status w królewskiej kategorii
Może to być oczko wyżej,czyli gatekeeper ale nie sadze ze będzie coś ponad to
Nie ma aż takich umiejętności,ani bazy kibiców żeby zostać poważnym contenderem
Wprawdzie w swoich dwóch najważniejszych walkach w życiu z Joshua i Whytem wypadł dobrze, ale obie te walki przegrał
Dlatego będzie miał oferty walk ale od teoretycznie lepszych rywali,ktorzy będą chcieli dopisać sobie jego nazwisko do rekordu i piąć się w bokserskiej hierarchii
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 12-04-2023 17:12:58 
Franklin na pewno w obu walkach wypadł powyżej oczekiwań, ale nie powiedziałbym, że wypadł dobrze. Jeśli już, to może wypadł OK przeciwko bardzo słabemu wydaniu Whyte'a. Z Joshuą to tyle, że nie dał się przewrócić (ale Aj specjalnie nie próbował), no i odpowiadał agesywnie na akcje AJa, ale sam z siebie nic nie pokazał i nic nie był w stanie przeciwnikowi zrobić. Wydaje mi sie, że to bokser, którego Parker w formie (powiedzmy z walk z Chisorą) powinien spokojnie ograć (po jakiejś tam walce, ale raczej wyraźnie). Ten Parker z ostatniej walki mógłby faktycznie mieć problem.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 12-04-2023 17:42:10 
Ponoć duży boks u Arabów się szykuje w grudniu:
Joshua - Wilder
Usyk - Fury

i później finał czyli pewnie Wilder v Fury 4.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.