PROMOTOR I TRENER POPIERAJĄ JOSHUĘ W POMYŚLE WALKI Z FURYM

Cały zespół mówi jednym głosem. Eddie Hearn - promotor Anthony'ego Joshuy (25-3, 22 KO), popiera jego pomysł walki z Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO). Sprzeciwiać nie będzie się również Derrick James, nowy trener AJ-a.

Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) to panujący mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC. Od kiedy Joshua sięgnął po olimpijskie złoto w Londynie w 2012 roku, ich walka była na ustach brytyjskich kibiców. Dziś wypełniłaby każdy piłkarski stadion do ostatniego miejsca.

- AJ zrobił krok w tył po porażkach z Usykiem, ale wciąż chce tych największych walk. Nie będzie młodszy, więc od razu spróbujemy dogadać walkę z Tysonem Furym w lecie tego roku. Są jeszcze Dillian Whyte, który chce rewanżu, jest Deontay Wilder, opcji jest więc sporo. Jestem przekonany, że Anthony pod ręką Derricka Jamesa będzie systematycznie robił postępy - powiedział Hearn, szef grupy Matchroom.

JOSHUA: WIEM CZEGO CHCĄ KIBICE, JA TEŻ CHCĘ WALKI Z FURYM >>>

- AJ pokazał dobry i efektywny lewy prosty. Będziemy systematycznie budować to, co chcemy wypracować na koniec. Momentami miałem wrażenie, że Franklin był naruszony i wtedy oczekiwałbym nieco większej agresji, ale jestem przekonany, że im więcej będziemy razem pracować, tym lepiej będziemy się rozumieć, a AJ będzie robił właśnie to, czego od niego oczekuję. Ja nie będę doradzał nikomu, czy teraz ma być walka z Furym czy kimś innym. Ja chcę tego co chce mój zawodnik. Jeśli AJ będzie chciał walczyć z Furym w lecie, to ja również tego będę chciał - zapewnia James, trener nie tylko Joshuy, ale również Errola Spence'a.

- Na dzisiaj wydaje mi się, że kolejnym rywalem AJ-a będzie ktoś z trójki Fury-Wilder-Whyte - dodał Hearn.

Przypomnijmy, że w sobotni wieczór Joshua wypunktował 118:111 i dwukrotnie 117:111 zaliczanego do szerokiej czołówki Jermaine'a Franklina (21-2, 14 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 02-04-2023 08:37:12 
W sumie nie zdziwiło by mnie gdyby doszło do walki z Furym. Facet zawiódł fanów na całej linii i raczej nie może ogłosić teraz jakiejś gównianej walki. Być może chcąc nieco "odkupić winy" Tyson skusi się na takie starcie. To kasowo właściwie najlepsza opcja dla obu panów a skoro cygan trzęsie portkami przed Usykiem widać że chce przed podjęciem ryzyka jeszcze zarobić .

Oby nie Whyte.
 Autor komentarza: tezetwu
Data: 02-04-2023 08:44:48 
Bellew jak stara się powiedzieć coś mądrego, to zawsze pokazuje jakim jest idiotą. Jego się słuchać nie da - przed pierwszą walką z Usykiem nie dawal mu szans z AJem.
Na pewno lepiej trochę powalczyć niż wygrać w drugiej rundzie przez nokaut, ale AJ akurat na brak rund w ostatnich latach nie narzekał. Bardziej potrzebował w końcu tego nokautu żeby podbudować ego, a tak zostaję z jednym nokautem na ostatnie 6 lat, co dla gościa, który jak zostawał mistrzem mial 100% KO musi być frustrujące.
 Autor komentarza: sekundant
Data: 02-04-2023 09:00:44 
Popierają bo to finansowy hicior. Ale sportowo ciekawsza byłaby walka z Wilderem, a Furego z Joycem, a jeszcze bardziej z Usykiem. Niestety do Wildera Joshua nie wyjdzie, bo nie wiadomo ile tam zostało po porażkach z Furym, a z Wilderem się tak po prostu nie przegrywa. Przy kruchości psychiki Anglika, byłoby to ubicie dojnej krowy.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 02-04-2023 09:02:48 
AJ vs Fury?.. obaj zawodzą..AJ w ringu Cygan poza nim.. ale w bezpośrednim starciu absolutnie postawiłbym na Cygana że wygra i przed czasem..
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 02-04-2023 09:26:03 
Jak Fury chce sie w jakiś sposób odkupić u kibiców, to bez wzięcia Joyce'a lub Joshuy nie ma na to szans..
 Autor komentarza: ErykEsch
Data: 02-04-2023 09:41:21 
AJ to "zawodowy bokser"... Walczył z Franklinem z zawodu pracownikiem sklepu...
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 02-04-2023 09:43:54 
Cały zespół mówi jednym głosem i jest to głos Eddiego Hearna. Który zeżarłby rosół ugotowany na kościach własnej prababci, gdyby od tego zależało doprowadzenie do walki AJ vs Fury. Takie poświęcenie nie będzie jednak konieczne, Fury po obejrzeniu wczorajszych popisów Antony'ego również będzie bardziej niż chętny. Gdyż jako wytrawny taktyk, bezbłędnie wyczuwający, czy dany rywal może mu zagrozić, czy też nie, właściwie ocenił sytuację.

A wygląda ona tak, że Joshui się już nie chce. To znaczy on by bardzo chciał znów bezproblemowo wygrywać i być ukochanym misiem pysiem tłumów, ale nie ma już ochoty na obrywanie po gębie. Ponieważ jednak przeciwnicy, którzy w międzyczasie zorientowali się, jak z Antkiem walczyć, nie zamierzają padać na deski od samego widoku groźnego AJ, tylko zaczęli mu ostro oddawać, w ringu mowa ciała Joshuy zaczyna przypominać kasjerkę na kasie w Biedrze.

Podsumowując, do tego starcia dojdzie raczej na pewno. Przemawia za nim gigantyczna kasa, gigantyczna pazernośc Hearna, który wie, że właśnie wyciska ze swojego wynalazku ostatnie soki i kunktatorstwo Fury'ego. Dlatego osobiście stawiam na jesień tego roku.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 02-04-2023 09:52:28 
Wy piszecie o jakims zawodzie, a co zrobil Fury walka z Chisora lub Wallinem? Nie zawiodl kibicow?
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 02-04-2023 09:57:38 
Up

Joshua wypadł poniżej oczekiwań a że wcześniej miał 2 porażki pod rząd nie zdoła taka postawa nadrobić straconego zaufania kibiców.

Widać to w całym internecie. Z jednej strony sam jako osoba która trzyma za niego kciuki czuje że to nie było "to" natomiast nie należy popadać w skrajności że z nikim nie ma szans i ogólnie emeryturę szykować.

Jakby nie było Joshua pokonał do jaja gościa który dał równa walkę Dillianowi. Być może jego styl mu nie podpasowal i presja zrobiła swoje.
Zobaczymy jak to będzie wyglądać w kolejnym starciu. Ogólnie najlepiej to nie wygląda bo Joshua z drugiej walki z Usykiem był znacznie szybszy, bardziej zdecydowany i lepiej pracował praktycznie w każdym aspekcie oprócz klinczow gdzie jest wyraźny postęp
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 02-04-2023 10:19:37 
Boks to już nie jest sport tylko chodzi wyłącznie o hajs. Teraz Joshua będzie walczył pewnie ze dwa razy z grubym cyganem za ogromną kasę a Usyk który dwukrotnie pokonał Antka i ma 3 pasy musi czekać na dużą walkę. Muszą też czekać Joyce czy Bakole bo ani grubas ani Wilder ani Joshua do nich nie wyjdą.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 02-04-2023 10:34:17 
Widze że jest jakaś wielka wiara w Bakole. Owszem to silny koń, ale dla mnie on w najlepszym wypadku zastąpi na stanowisku gatekeepera Whyte'a, Chisorę i Takama. Na razie to nie on zacznie regularniej niż raz na rok walczyć.

Po walce z Zhileiem walka o pas jak psu buda będzie się należeć Joycowi. Przypominam że Fury obiecał mu latem walkę jak nie wypali z Usykiem, ale znajac pazernośc grubasa więcej kasy będzie mógł wykręcić z Joshuą, skoro oba pojedynki są bądź co bądź tak samo ryzykowne.
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 02-04-2023 10:43:41 
Joshua po walce mówił, że wcale wagi nie pilnował, trenował tak żeby czuć się dobrze. I o ile mięśnie mogą tlenu zabrać, to eksplozywność, siła, moc powinna być a słabo z tym było. I AJ był wolny, to tak wyglądało jakby na wyjebce wyszedł na sparing, Frnaklin nie mógł mu nic zrobić, później właził pod pachę kilka rund. Widać, że sie nie podłożył ale nie miał atutów. Joshua nijaki tylko to pierdolnięcie na żebra się podobało Amerykanin od razu zaczął to zasłaniać i widać, że po tym nie jeden by klęknął, a ten ustał, szacun.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 02-04-2023 11:51:27 
Walka z Whytem już była i wyglądała jak wyglądała. Panowie są w innych miejscach teraz, ta walka nie ma żadnego sensu sportowego, jedynie wypełni stadion w UK.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 02-04-2023 12:45:33 
jak będzie to Whyte to bojkotuje to tak jak zbojkotowałem Fury Chisora III.
 Autor komentarza: BumPromotion
Data: 02-04-2023 13:22:14 
Każdy widział co z Joshuy zostało. Ponownie przegrałby z Usykiem i moim zdaniem przed czasem z Wilderem i Furym.
 Autor komentarza: VVD
Data: 02-04-2023 14:28:06 
Już chyba do wszystkich dotarło, że Antek się skończył, on już nie chce boksować, woli być celebrytą, nie ma w nim woli, nie ma ognia, nie ma pragnienia, nie ma przekonania co do własnych umiejętności i możliwości, jest cieniem samego siebie ze swoich najlepszych walk. Skoro wszyscy na czele z promotorem już widzą, że AJ się skończył to warto było by jeszcze porządnie na nim zarobić a i on pewnie też chciałby jeszcze otrzymać tłusty czek z porządną wypłatą. Dlatego jedynym kierunkiem może być Fury, tylko on teraz da mu możliwość dobrze zarobić. Jest jeszcze Wilder ich walkę też można było by dobrze sprzedać choć nie tak jak tą z Furym dodatkowo Wilder to było by wyzwanie niebezpieczne, bo groziło by ciężkim nokautem. Fury też może go znokautować ale bardziej przez kumulację ciosów a nie jedną czy dwoma dewastującymi bombami. AJ'a na dziś może pokonać bez problemu wielu bokserów np. Joyce czy Bakole ale z tego pieniędzy nie będzie. Zatem opcje są dwie albo Fury albo schyłkowy równie wypalony i obdarty z atutów Whyte na przeczekanie, na doczłapanie do walki z Furym, Wildera nawet nie biorą pod uwagę, no chyba że za 3lata jak dopadnie go wiek.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.