ZBYT CIĘŻKI RAMIREZ STRACIŁ (MINIMUM) 400 TYSIĘCY DOLARÓW

- To się już nigdy więcej nie powtórzy - kaja się Gilberto Ramirez (44-1, 30 KO), który tak bardzo przekręcił licznik wagi półciężkiej, że odwołano mu walką z Gabrielem Rosado (26-16-1, 15 KO).

Dodatkowa kara to utrata gaży. Bo popularny w Meksyku "Zurdo" miał zagwarantowaną wypłatę aż 400 tysięcy dolarów za stosunkowo - przynajmniej na papierze - łatwą walkę. Dodatkowo będzie musiał zapłacić karę w wysokości 5 tysięcy "zielonych". Najwięcej tak naprawdę stracił jednak Rosado. On zrobił co do niego należy, przygotował się, uzyskał wymaganą wagę i stracił 175 tysięcy dolarów. Ale organizatorzy zamierzają choć częściowo zrekompensować Rosado wygłup rywala i jakiś procent jego gaży zostanie mu wypłacony.

- Nie szukam wymówek, to tylko i wyłącznie moja wina. Wcześniej, przez czterdzieści pięć walk długiej kariery, nigdy nie było takiej sytuacji. To zdarzyło mi się po raz pierwszy i na pewno ostatni. Zawsze szczyciłem się faktem, że jestem profesjonalistą pełną gębą, ale to nie był najlepszy dzień w moim wykonaniu. Przepraszam mojego promotora, partnera telewizyjnego i przede wszystkim kibiców. Czuję się zażenowany, ale obiecuję, że dokonam odpowiednich poprawek i wkrótce wrócę - zapowiada Ramirez.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 18-03-2023 17:22:59 
Bardzo niefajnie w stosunku do Gabe'a. Ten co by nie mówić, do każdej walki się przygotowuje, daje świetne pojedynki, często go przekręcali, ale sam nierzadko sprawia sensacje stopując faworyta, A tu przychodzi taki Ramirez i ma to w dupie. Rozumiem pół kilo, czy kilogram wtopy, ale nie trzy i pół. Fajnie że Rosado dostanie parę groszy na pocieszenie. A zurdo niech spada do cruiser.
 Autor komentarza: canislupuscampestris
Data: 18-03-2023 17:47:37 
Jak zmieni kategorię to nie będzie się to zdarzać. Ale i tym większy szacunek dla Biwoła, że wygrał z cruiserem i to właściwie jedną ręką.
 Autor komentarza: hms
Data: 18-03-2023 18:07:59 
No cóż Biwoł to ten kaliber zawodnika, który nie zmusza swoich fanów do płakania, że przegrał, bo walczył z większym rywalem
 Autor komentarza: Polakos
Data: 18-03-2023 21:07:48 
Ciekawe czy to tylko kwestia tego, że nie może już zrobić wagi czy spadek motywacyjny - przed chwilą duża walka z Bivolem o MŚ, a teraz walka z Gabem Rosado o nic gdzie wynik od początku do końca był formalnością, może po prostu nie chciało mu się przygotowywać.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 18-03-2023 21:37:45 
Polakos

Pojęcia nie masz o czym piszesz.
 Autor komentarza: b0ndevi4nt
Data: 19-03-2023 00:47:43 
Dokładnie, właśnie powinien mieć motywację po walce z Bivolem, żeby się teraz odrodzić spektakularną wygraną i wrócić na języki. A tak pokazuje brak profesjonalizmu i to mu zaszkodzi jeszcze bardziej niż przegrana z Bivolem. Jeśli rzeczywiście planuje skok do cruiser to tam bedą mniejsze pieniądze. A i nie wiadomo czy w junior ciężkiej sobie poradzi, bo tam to trzeba mieć już bardzo mocne ciosy, a on z Bivolem to pacanki uskuteczniał. Choć z drugiej strony to Bivol w ringu z tego zrobił takiego lajtowego pykacza, bo Ramirez wcześniej to sprawiał wrażenie boksera który przypierdolić umie...
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 19-03-2023 10:03:47 
Postawcie się w roli Gabe'a Rosado. Gość ma rachunki do zapłacenia, wiecznie w tym biznesie nie będzie jako ten, który ma przegrać, choć to dzisiaj jeden z bardziej klasowych gatekeeperów, ale jeden cios może zmienić wszystko. Robi obóz, wykłada ciężkie pieniądze w sparingi, dietę, mądre cięcie wagi, utrzymanie siebie i rodziny w US, które w obliczu braku health care dla normalnych ludzi jest kurewsko drogie i dochodzi do takiego zdarzenia xD Ja bym się wkurwił i już Benavideza na obiad nie zaprosił (ponoć blisko byli) xD
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.