LEŚNIAK ZWYCIĘŻA JASIEWICZA PO BARDZO DOBRYM BOJU

Masa wymian, lejąca się krew i bój pełen emocji - Michał Leśniak (18-2-1, 5 KO) udanie wrócił po porażce, zwyciężając na punkty z bojowym Aleksandrem Jasiewiczem (5-2).

Zaczęło się jeszcze w miarę spokojnie - "Olo" zaskoczył Leśniaka bezpośrednim lewym, ten odpowiadał licznymi ciosami na korpus, końcówka znów mocniej zaakcentowana przez Jasiewicza. Po pierwszej minucie drugiej rundy wydawało się, że będzie po wszystkim - "Szczupak" upolował Jasiewicza lewym i prawym sierpowym, po których ten padł na deski. Nokdaun ten spowodował jednak, że urodzony w Jaworznie pięściarz postawił się jeszcze mocniej.

Następne rundy wyglądały mniej więcej podobnie - Leśniak atakował, sporo bijąc na dół, Jasiewicz przepuszczał ataki, szukając swoich okazji na kontry. "Szczupak" na pewno zaakcentował szóstą odsłonę, a w siódmej stracił punkt za bicie poniżej pasa.

Ostry atak z obu stron także w ostatnich trzech minutach. Wałbrzyszanin kończył z zapuchniętym prawym okiem, nos Jasiewicza przypominał z kolei marmoladę. Werdykt sędziowski? Punktowi woleli Leśniaka - Paweł Kardyni 79:71, Paweł Kysiak 77:73, Marta Leszner 77:73. Wielkie brawa dla obu pięściarzy za znakomitą postawę.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Furmi
Data: 10-03-2023 22:36:18 
O to chodzi. Nie każdy musi być przecież w TOP 10 świata, ważne, żeby fajnie dobierać pary. Sala żyła tym pojedynkiem.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 11-03-2023 11:56:18 
Zacna jatka godna najbardziej renomowanych ringów czym skradła cały show. Można rzec Polak potrafi.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.