ANDY RUIZ NADAL BĘDZIE WSPÓŁPRACOWAŁ Z HAYMONEM I PBC

Andy Ruiz (35-2, 22 KO) dalej na pokładzie Ala Haymona. Były mistrz świata - wbrew temu, co sugerował jego ojciec, nie rozgląda się za nowym promotorem.

Oficjalnie Haymon nie promuje zawodników, jest jedynie kimś na wzór doradcy/menadżera. Dotąd "Niszczyciel" boksował dla grupy TGB Promotions, za którą stoi Tom Brown. Ale tak naprawdę Brown to człowiek Haymona i gale TGB Promotions w rzeczywistości były galami Haymona.

Pierwszy w historii meksykański mistrz świata wagi ciężkiej rozchodzi się z Brownem, ale wciąż będzie częścią projektu Premier Boxing Champions.

- Chciałbym podziękować grupie TGB Promotions i jej prezydentowi Tomowi Brownowi za wielkie wsparcie i współpracę. Mój kontrakt wygasł i będę kontynuował karierę z rodziną PBC oraz Alem Haymonem jako moim doradcą. Czuję ekscytację możliwością toczenia największych walk z najmocniejszymi zawodnikami wagi ciężkiej. Nie mogę się już doczekać tego, co przyniesie ten rok dla mojej kariery - stwierdził Ruiz Jr w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

CHARLES MARTIN: NIGDY SIĘ TAK NIE POŚWIĘCAŁEM JAK TERAZ >>>

Przypomnijmy, że Ruiz i Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO) zostali wyznaczeni do ostatecznego eliminatora do pasa WBC wagi ciężkiej. Od października nie osiągnięto jednak porozumienia pomiędzy zawodnikami a Haymonem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: FLAK0N
Data: 27-02-2023 21:47:45 
no i git olał tego matoła Hearna. Bardzo dobrze, Edek myśli że powysyła wszystkich do arabii i jakoś to bedzie, chyba znalazł sobie nowy dom
 Autor komentarza: FLAK0N
Data: 27-02-2023 21:48:23 
Haymon to jest jednak potężny promotor, Edek też taki chciał być i łasił się na kontrakt z Ruizem, ale okazało się że jest za cieńki
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.