KAŻYSZKA: MEYNA OKAZAŁ SIĘ ZA MOCNY DLA KNYBY, NEGOCJACJE ZAKOŃCZONE

- Temat skończony - mówi Krystian Każyszka, promotor Kacpra Meyny, odnosząc się do fiaska rozmów w sprawie walki z Damianem Knybą. Było też trochę o współpracy z Tomaszem Babilońskim oraz planach na przyszłość stajni Rocky Boxing Promotion.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 25-02-2023 09:19:24 
Bardzo dobrze. Bardzo nieliczni prospekci polskiej HW nie powinni się nawzajem wybijać.
 Autor komentarza: HNS
Data: 25-02-2023 10:33:46 
Hugo - serio uważasz Meynę za prospekta?
 Autor komentarza: Hugo
Data: 25-02-2023 11:21:36 
Tak. Nie na miarę jakichś bardzo poważnych osiągnięć, ale na pewno ma więcej talentu, niż np. Siwy. Ma mocny cios, co w HW jest bardzo ważną zaletą. Dobrze prowadzony może dojść do TOP30-40, jeśli nie ma jakiejś wady ukrytej.
 Autor komentarza: HNS
Data: 25-02-2023 11:28:50 
Hmm, cios ewidentnie poprawił, 4 ostatnie walki wygrane przez KO a pamiętam jak na początku kariery nie mógł położyć szklanego Sowika. Co nie zmienia faktu, że z anatomii przypomina mi Zimnocha. Gdyby przyłożył się do treningów i diety to spokojnie zszedłby do cruiser. Życzę mu powodzenia ale nie jestem takim optymistą (Top30 HW).
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 25-02-2023 11:46:12 
Prędzej dojdzie do walki Knyby z Kownasiem . Ma to sens marketingowy a i Adaś by coś zarobił bo wiele walk kasowych raczej go nie czeka. Meyne widziałbym że Siwym albo niech zbiera doświadczenie.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 25-02-2023 12:02:44 
Meyna marketingowo za słaby dla Knyby.
Jeżeli chodzi o poziom to na pewno tak.

Kownacki nawet z już dziurawym hełmem to za duże wyzwanie dla zielonego jeszcze Knyby.

Wracając do Kownackiego
Ciekawe czy nowy trener będzie chciał uczyć Konwackiego podstaw boksu.
Poza tym to już może być trochę za późno- podczas walki Kownacki dostanie w głowę i wróci do zadawania ciosów rękoma, głowy w miejscu i zostawiania nóg z tyłu.
Podobnie może być jak ze Szpilką - dostał w głowę i "idiot mode" mu się włączał - stał tyłem na linach z rękami na jajach i zbierał czyściochy.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 25-02-2023 12:28:06 
Meyna waży 113-114 kg. Zdecydowanie za dużo, żeby zbić do cruiser, a nawet do bridger. Przy wzroście 187 cm jest bardzo mocno zbudowany. Taki polski Chisora.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 25-02-2023 14:01:40 
Każyszka prawie jak "Nikoś" to pewnie jakiś deepfake. A co do skromnej obsady rodzimej wagi ciężkiej, to i Salomon z pustego nie naleje, więc trzeba rozsądnie budować i zestawiać rokujących na większe sukcesy. Choć nie zaprzeczam z punktu widzenia kibica chciałoby się zobaczyć Knyba vs Meyna, może kiedyś...
 Autor komentarza: Hugo
Data: 25-02-2023 15:52:16 
Kiedyś na pewno, ale najpierw niech się trochę wywindują. Są młodzi (Knyba 27, Meyna 23) więc mają czas. Myślę, że w polskiej HW warto byłoby jeszcze zainwestować w Smolińskiego i Cielepałę (raczej materiał na bridgera, bo na ciężkiego trochę za mały).
 Autor komentarza: HNS
Data: 25-02-2023 16:25:27 
Według mnie nieźle rokuje Łącz. Choć co prawda póki co obija samych ogórków ale taka u nas kolej rzeczy. Warto zaznaczyć, że wszystkie zwycięstwa przez KO. Nie ma rewelacyjnych warunków fizycznych, ale nieźle się rusza, fajny balans i uniki, ciekawe kombinacje i ciężkie łapy. Obserwować tego zawodnika
 Autor komentarza: Hugo
Data: 25-02-2023 17:12:21 
No właśnie Łącz ma tylko 180 cm, podobnie jak Cielepała. Na dzisiejszego ciężkiego to ewidentnie za mało. Powinien szukać kariery jako bridger, bo sądzę, że to jest potrzebna kategoria i z czasem się przyjmie (chociaż nazwę ma głupią).
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 25-02-2023 17:28:28 
IMO zamieszanie na zasadzie, żeby podbić popularność obu (a głównie Meyny), bo ich trajektorie są różne. Knyba już jest #75 w boxrecu, a nparawdę nie wiem, czy ma możliwości na wejście do top50. Nie mówię, że nie, ale wcale nie jest to pewne.
Meyna #106 i to też moim zdaniem dużo jak na jego możliwości. Tu trzeba poczekać na pierwszą weryfikację z jakimś journeymanem typu Dowbyszczenko i jak da radę to typu Sokołowski. IMO to może być jego sufit, chociaż chłopak ma faktycznie 23 lata (zdziwiłem się), podobno się rozwija, może coś tam jeszcze z siebie wyciśnie.
 Autor komentarza: JIN
Data: 26-02-2023 05:17:59 
Hugo

a orientujesz się może dlaczego Cielepała nie walczy? Ostatni pojedynek stoczył chyba w finale tego turnieju, w którym wygrał z Meyną. Zaraz miną 2 lata...
Ma 30 lat o ile dobrze kojarzę, więc jeszcze trochę mógłby poboksować, chyba, że to rzucił.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.