'CIĘŻCY BRACIA' PERO POZOSTAJĄ NIEPOKONANI

Dwaj ciekawi bracia startujący w wadze ciężkiej z mocnymi podstawami z boksu olimpijskiego - Lenier Pero (9-0, 6 KO) i Dainier Pero (3-0, 2 KO), zanotowali zwycięstwa podczas gali w San Antonio.

Lenier (na zdjęciu) był zraniony w trzeciej rundzie przez Wiktora Wichrysta (11-1, 7 KO). Niepokonany Ukrainiec nadawał ton wydarzeniom w ringu, lecz waga ciężka rządzi się swoimi prawami. Po akcji Pero prawy hak na korpus-lewy krzyżowy na górę Ukrainiec odwrócił się plecami, Kubańczyk poprawił jeszcze dwoma ciosami na głowę i było po wszystkim. Potyczkę przerwał sędzia. Do tego momentu Wichryst prowadził na kartach dwóch sędziów.

Młodszy Dainier po raz pierwszy zaboksował na pełnym dystansie. Daniel Zavala (2-2-2) dotrwał do ostatniego gongu, a walczył tylko o to.Sędziowie punktowali na korzyść Pero 40:35 i dwukrotnie 40:36.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 12-02-2023 08:50:44 
Udało mi się wstać o 3 i obejrzeć walkę, więc dzielę się spostrzeżeniami. Pojedynek był na dobrym poziomie technicznym z obu stron. Pierwsze dwie rundy dla Pero, który był szybszy i często trafiał pojedynczymi ciosami na korpus, podczas gdy większość uderzeń Wychrysta wychwytywał na rękawice. Trzecia runda dość wyrównana, ale pod koniec po sierpowym Ukraińca zamroczony Kubańczyk zatańczył na nogach. Było dość czasu, aby doskoczyć i zadać przynajmniej jeszcze jeden cios, ale Wychryst stał, więc nie było nawet nokdaunu, tylko gong. W kolejnych 3 rundach Pero był wyraźnie osłabiony, więc dominował Wychryst, który jednak nie wykorzystywał okazji do zakończenia walki przed czasem. W jednej z rund Kubańczyk ponownie zatańczył po ciosie, ale Ukrainiec za nim nie poszedł, choć aż się o to prosiło. Siódma runda wyrównana. Dałem ją Pero, więc miałem 67:66 dla Wychrysta ( sędziowie 68:65 i 67:66 dla Wychrysta, oraz 68:65 dla Pero). W ósmej niewiele istotnego się działo do momentu niespodziewanego zakończenia. Po dwóch niezbyt groźnie wyglądających uderzeniach Pero (prawy w lewą stronę klatki piersiowej, lewy w okolice nosa przy mocno odchylonej w tył głowie; Pero to mańkut) Ukrainiec nagle cofnął się, opuścił ręce i ustawił bokiem/przodem do lin. Zanim zareagował sędzia i przerwał walkę, Pero wpakował mu jeszcze parę uderzeń, które jednak nie zrobiły na Wychryście żadnego wrażenia.
Wnioski:
Pero to bokser bardzo dobrze wyszkolony technicznie, lecz fizycznie niezbyt silny i cios ma raczej waciany. Będzie trudny do pokonania, ale niedostateczna fizyczność raczej go dyskwalifikuje w roli kandydata do mistrzowskich pasów. Jego wzrost wg Boxreca 194 cm jest zawyżony. Naprawdę ma 191-192 cm.
Wychryst ma niezłą technikę i bardzo silny cios. Oglądałem jego walki na etapie bumów i odbierałem go jako sadystę, który znęca się nad rywalami zamiast skończyć przy pierwszej okazji. Teraz widzę, że był to pierwszy objaw chorej psychiki powodujący jakąś blokadę w sytuacjach, gdy trzeba tylko raz puknąć naruszonego rywala, żeby skończyć. To się powtórzyło w walce z Pero, a na dodatek poddał walkę w 8 rundzie, prowadząc u sędziów. Mogę się mylić, ale ja tam nie widziałem żadnej kontuzji, a deja vu z walki Gołota vs Grant. Niestety, to nie będzie trzeci Kliczko, ani drugi Usyk, ale drugi Sasza Dimitrenko.

Młodszy brat Dainier Pero wygrał na punkty z meksykańskim grubasem o wzroście 178 cm, więc być może też jest waciany.
 Autor komentarza: Yaponka
Data: 12-02-2023 08:59:10 
Szacun za obszerna relacje z jednak zaplecza HW. Kubańczycy są ostatnio albo najwyżej nieźli albo mocno przereklamowani. Kubańska szkoła boksu to już tylko legenda
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 12-02-2023 09:09:12 
Dla mnie przegrana Wichrysta byla oczywista, tak po prostu. Ktos kto dostaje lanie od Illago Kiladze i walczy z nim o przetrwanie, gdzie sedzia Cie ratuje i nieslusznie przerywa walke, to nie wygra z kims lepszym, lepiej wyszkolonym i mocniej bijacym.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 12-02-2023 09:53:40 
@Yaponka
Ja doceniam kubańską szkołę boksu. W tej chwili np. Morrell i Iglesias to bokserzy z ogromnymi perspektywami. Z drugiej strony nie ma co robić z każdego Kubańczyka jakiegoś giganta nie do pokonania, bo to są normalni ludzie, a nie jakieś cyborgi.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 12-02-2023 10:30:45 
Dzięki Hugo, ja się nie załapałem na Live a niedawno odpaliłem powtórki i tej walki chyba nie dali w powtórkach. Na YT udało mi się obejrzeć parosekundowe urywki tego siepra pewnie z 3. rundy, no i akcji z 8. rundy. Faktycznie wygląda na to, że u obu na pierwszy plan wychodzą ich wady, które przy obecnej konkurencji raczej przekreślą ich szanse na dobicie choćby do top-20.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 12-02-2023 12:05:07 
Hugo

Dzięki za obszerny opis. Gdy obejrzałem zakończenie walki kubańczyka z Ukraincem, to podobnie pomyślałem.
Dimitrenko 2.0
 Autor komentarza: Hugo
Data: 12-02-2023 12:33:02 
@Ariosto
Myślę, że Pero spokojnie może dotrzeć do TOP20, a nawet na pogranicze TOP10, skoro dotarł tam Sanchez, którego regularnie lał na amatorskich ringach. Poza tym, że Pero jest mańkutem, to obaj prezentują podobny styl boksu. Większy i silniejszy fizycznie (ale i wolniejszy) jest Jose Larduet. A z młodszych prospektów to są jeszcze Dainier Pero i Henrich Ruiz. Poza Brytyjczykami, to chyba żaden kraj w tej chwili nie ma tylu dobrej klasy bokserów w HW.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 12-02-2023 15:54:18 
Solidna potyczka, ale jednak fajerwerków zabrakło, tak jak i Wychrystowi instynktu kilera, a przede wszystkim szczęścia. Chciałbym napisać, że Pero to będzie drugi Luis Ortiz, tyle że młodszy i budzący grozę, ale chyba nic z tego, choć fajne dla oka walki nam zapewne zaserwuje jeszcze nie raz, a i potrafi zatańczyć jak na Kubańczyka przystało, niemniej po ciosie na ucho to nie takie tuzy pękały(Joshua). W amatorstwie zgrabniej się poruszał i lepiej się go oglądało, pomimo że nawet mocniejsze porażki nie były mu obce, ale warto pamiętać, że i ważył mniej.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 12-02-2023 16:09:11 
@Hugo
Musiałby naprawdę złapać dobry moment. Na chwilę obecną tam jest tłoczno ze względu na starą gwardię (Chisora, Pulew itd.), z drugiej spory napływ prospektów. Stara gwardia wbrew róznym opiniom nadal prezentuje pewną jakość, a wśród prospektów jest sporo wyglądających lepiej od Pero (Żałołow, Huni, Anderson, Kossobucki, itd.). Fakt że amatorkę ma imponującą, ale właśnie zakończoną tymi 2 KO, w tym od Clarke'a -- i na zawodowstwie też wysyła pewne sygnały, że na taką przygodę może mu po prostu brakować fizyczności (jak zresztą sam zauważasz).
 Autor komentarza: Zjebany
Data: 12-02-2023 18:57:56 
https://www.youtube.com/watch?v=Qy9DI1FhnXw

Bardzo prosze, jakas poczciwa dusza wytoczyla armaty prawnikom Solorza.

Z calym szacunkiem dla powyzszej relacji tekstowej , odmiennie odebralem walke. Trzymala w napieciu i nokaut az bylo czuc przez glosniki. Pero rozczarowal , ale dziwic sie nie mozna , gdyz Fausta ciosy wazyly duzo i kubanczyk nastawil sie glownie na mocny pojedynczy cios. Wychryst tak oszczednie boksowal,ze przegral na wlasne zyczenie.Dla mnie wygrywal rundy i zgadzam sie ze te 2 pierwsze mogl wziac Pero . Faust moze jeszcze dac bardzo ciekawe walki , jesli nie bedzie takich pechowych numerow poniewaz dla mnie to ewidentnie byla kontuzja ,chyba zebra.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 12-02-2023 21:11:37 
Yaponka - Tylko jesli weźuiesz pod uwagę że np. bokserów z Usa na pro są tysiące a kubańczyków kilkadziesiąt ..to statystycznie osiągnięcia ich są ogromne. Weżmy pod uwagę też że niewiele osób wie że np Ortiz to na Kubie była druga liga. Do tego mają mocno pod górkę szczególnie gdy potencjalnie zagrażaja, maszynką do robienia pieniędzy. Ortiz dorobił się walki mistrzowskiej w wieku 38 a angole typu Whyte, Chisora dostają właściwie co drugą walkę o coś poważnego
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.