WIDEO: TAK BIJE I NOKAUTUJE KAMIL ŁASZCZYK (FERRARI vs ŁASZCZYK)
Łukasz Furman, Nagranie własne
2023-02-02
Kamil Łaszczyk (30-0, 11 KO) to wciąż nasza niespełniona nadzieja. Jutro niepokonany zawodnik wagi piórkowej zadebiutuje w nowej roli. Na rozgrzewkę przypomnijmy sobie niektóre jego nokauty nagrane kamerą BOKSER.ORG.
https://demotywatory.pl/uploads/201603/1458148125_lzhv90.jpg
A Canelo w wieku 15 lat to godny przeciwnik dla doświadczonego zawodowca 25-0?
Niestety wybrał inaczej.
No na pewno mogłby, wkońcu jako 16-latek remisował z typem o bilansie 3-5
To trochę mało.
Będę oczywiście kibicował bokserowi, ale dla mnie te ustalenia w oczywisty sposób faworyzują "buma". Niestety.
Yea, ale nie oszukujmy sie. Strona A jest ytber, sam Łaszczyk też wyskoczył jak Filip z konopii z tekastami, że go rozlozy (w co ja wierze) a sama waga (w dniu walki) to raczej pstryczek w nos dla celebryty żeby nie wyjść (jako sportowiec z krwi i kosci) na prostytutke zgadzajaca sie na wszystko.
Ja wierze, że Kamil to wygra - stawiam na tko, byc może po ciosach na korpus (amatorzy często ignoruja lub/i nie widza takich ciosow a dobrze ulokowany cios pod "ziobro" nie musi byc bardzo mocny żeby złożyć chlopa)
Gdyby się zgodził na odejście od MMA to przecież byłby bez szans w samej stójce i nawet dla kibiców taka walka nie byłaby ciekawa. Zasady walki jak dla mnie są akurat sprawiedliwe.
Pamiętam walkę Salety z Najmanem. Były zresztą dwie, obie wygrane przez Saletę, ale pierwsza była w formule MMA, a druga low kick. W pierwszej walce słabiutki technicznie i boksersko Najman od razu powalił Saletę i długi czas miał do na macie. A przecież Najman w parterze wcale nie był lepszy, niż w stójce.
W rewanżu w formule kick boxing już nie miał żadnych szans i ośmieszył się w ringu doznając kontuzji od swojego kopania (!)
Można więc powiedzieć, że sprawiedliwie pod względem szans było tylko w MMA.
Hehe no sprawiedliwe bylo mma bo obydwaj nie mieli pojecia o parterze :D.
Tutaj sytuacja jest troszke inna bo jednak Ferrari ma duza przewage warunkow (w walce bedzie to ok 15kg) i cos tam na pewno przetrenowal. Chociaz ja osobiscie uwazam, ze Laszczyk wcale nie musi byc duzo gorszy nawet w parterze. Gosc ktory cale zycie uprawia sport (sila, dynamika, tlen, mental) wcale nie musi odstawac od pol-amatora. Sam Amadeusz to tez nie jest zapasnik (jak np. ten Wiewiorka z Fame - z nim Laszczyk mialby przejebane) tylko dyskotekowy bijok bazujacy na cepach. Nie zdziwilbym sie jakby Laszczyk skutecznie bronil sie przed obaleniami lub bez wiekszych problemow uciekal z parteru (jak Kubiszyn z wielkim Zaleckim), w stojce to jedynie low-kickami moglby rozbic Laszczyka bo malo prawdopodobnym jest żeby tymi zamachowymi ulokowal cokolwiek na głowie szczurka.
Jednak trzeba brac poprawke na to, że jednak to jest walka, ulamek sekundy, cep na skron/szczeke i jest po tańcu.