PARZĘCZEWSKI WRACA DO DZIERŻONIOWA NA 10-LECIE KARIERY

Jak co roku pięściarze grupy Tymex Boxing Promotion, MB Promotion i Quensberry Polska rozpoczną sezon galą w dobrze sobie znanym Dzierżoniowie na Dolnym Śląsku. 10 marca podczas "Dzierżoniów Boxing Night" w walce wieczoru wystąpi Robert Parzęczewski (29-2, 17 KO). Transmisja gali w TVP Sport. Bilety dostępne na eBilet.pl.

- Znakomicie współpracuje się nam z naszymi partnerami i sponsorami z Dzierżoniowa, stąd powrót do tego miasta i właśnie tam pierwsza gala w 2023 roku. Klimat, kibice, profesjonalizm! To wszystko sprawia, że od lat pięściarze goszczą w Dzierżoniowie. Już dziś zapraszam na galę 10 marca - mówi Mariusz Konieczyński, prezes Tymex Boxing Promotion.

Już wkrótce poznamy nazwisko rywala częstochowianina "Araba" Parzęczewskiego. - We wrześniu wystąpił w pojedynku wieczoru na gali w Radomsku, gdzie pokonał na punkty innego naszego boksera Tomasza "Zadymę" Gromadzkiego. W Dzierżoniowie Robert znów pokaże się w głównej walce. W tym roku skończy 30 lat, jest w świetnym wieku dla boksera zawodowego i mamy ciekawe wspólne plany - stwierdził Konieczyński.

Parzęczewski powróci na dzierżoniowski ring po 5-letniej przerwie. W marcu 2018 roku w hali tamtejszego Ośrodka Sportu i Rekreacji efektownie, bo już w pierwszej rundzie, wygrał z Andrzejem Sołdrą, zdobywając pas Mistrza Polski wagi półciężkiej. W ostatnich latach jeden z liderów Tymexu najczęściej boksował w Częstochowie i Radomsku.

- Dla Roberta to będzie trzecia walka w Dzierżoniowie. Z pewnością szczególna, bowiem w marcu minie dziesięć lat jego profesjonalnej kariery bokserskiej. Zaczynał w wieku niespełna 20 lat, od początku jest z nami, miał sporo bardzo dobrych pojedynków. Wierzymy, że to co najlepsze wkrótce nadejdzie - dodał prezes grupy Tymex Boxing Promotion.

Tradycyjnie też najbliższa gala będzie organizowana we współpracy z MB Promotions Mateusza Borka i Queensberry Polska Mariusza Krawczyńskiego.

- Poza Robertem Parzęczewskim, boksować będą Michał Leśniak, Michał Soczyński, Oskar Wierzejski. Publiczność zobaczy w akcji też innych bokserów - dodał.

Bardzo ciekawie zapowiada się walka m.in. z udziałem 31-letniego Michała Leśniaka (17-3-1, 5 KO), który na ostatniej zeszłorocznej gali w Puławach przegrał po 10 rundach z Lukasem Dekysem (8-0, 3 KO).

- Dla Michała to kolejna walka w Dzierżoniowie i mam nadzieję, że ponownie zwycięska. Tutaj wygrywał z Vladyslavem Gelą, Oktavianem Gratiim czy Davidem Bencym. Również w przypadku Leśniaka niebawem przedstawimy przeciwnika - mówi Konieczyński.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 02-02-2023 14:20:56 
Bilety w sprzedaży, chociaż przeciwnicy nie znani. To tak, jakby sprzedawać bilety do kina bez podawania do wiadomości na jaki film.
 Autor komentarza: sekundant
Data: 02-02-2023 14:52:29 
To jest model cyrkowy. Wiadomo że będą występy, ale czy będzie baba z brodą czy też kuglarz dowiadujesz się na końcu. Byłem raz na takiej "gali" u siebie w Krużewnikach i to jest taka chujnia, że można powiedzieć "wrażenia niezapomniane" :)
 Autor komentarza: HNS
Data: 02-02-2023 15:09:52 
Galę organizują jedynie po to aby zgarnąć kwit od TVP, czyli z naszych podatków. Wpływów ze sprzedaży biletów nawet nie liczą bo wydarzenie organizowane tradycyjnie po kosztach w "OSiR". Przyjdzie rodzina i znajomi zawodników, kilku sponsorów i ludzi z branży plus miejscowe karki, którzy z boksem nie mają nic wspólnego ale jest okazja się pokręcić i przeciągnąć kogoś z bara. Im mniej się wyda na gaże zawodników i otoczkę audio-wizualną tym więcej zostanie w kieszeni. Prosty sposób na biznes, trzeba tylko wiedzieć skąd wieje wiatr i przytulić się do odpowiednich osób.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 02-02-2023 15:12:49 
@Hugo @sekundant

I właśnie dlatego popularność boksu leży.

Organizatorzy/promotorzy/zawodnicy gal Fame MMA itd. dbają o materiał filmowy, nagłośnienie, jakieś słowne przepychanki między zawodnikami, konferencje.

Tymczasem w przypadku boksu wygląda jakby ktoś o internetach zapomniał.

Parzęczewski i np. Nowicki myślący o rozwoju powinni sparować w UK lub USA.
Szczególnie że nie mieli długiej kariery amatorskiej i jakiś średniak przyjeżdża i ich zaskakuje.

Balski musi pracować jako kurier.

No ale jak nie ma promocji to nie ma pieniędzy więc chłopaki siedzą w Polsce.
Taki Szpilka pokazał jak to się robi.
 Autor komentarza: Flakon
Data: 02-02-2023 17:31:18 
Ten Bum parzęczewski minister KO czy jak go tam wołają w walce wieczoru ?
Fajowa gala się szykuje, ciekawe jak tam undercard
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.