TYSON FURY: JEŚLI MÓJ BRAT TOMMY NIE WYGRA Z PAULEM, MOŻE JUŻ NIE WRACAĆ

Informowaliśmy już Was o zaklepanej na 25 lutego walce Tommy'ego Fury'ego (8-0, 4 KO) z Jake'em Paulem (6-0, 4 KO). Presja w rodzinie Furych będzie ogromna.

Tyson - przyrodni brat, to mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC. Ojciec John ma rozdmuchane ego chyba jeszcze bardziej niż Tyson. Tommy nie może więc sobie pozwolić na porażkę z byłym youtuberem.

- Oficjalnie jeszcze tego nie ogłoszono, ale wkrótce tak się stanie. Spodziewam się, że Tommy zdzieli go w szczękę i załatwi przed czasem. A jeśli nie, to może nie wracać już z Arabii Saudyjskiej - stwierdził Tyson Fury.

- Jeśli mój syn to przegra, nie będzie dla niego miejsca w boksie. Ale jestem w stu procentach przekonany, że nie tylko wygra, ale wygra przed czasem - powiedział z kolei John Fury, ojciec braci.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: pimko
Data: 23-01-2023 11:03:19 
Nie interesuje mnie ten Fury, nie śledzę go, natomiast patrząc na jego sylwetkę na tym zdjęciu widać, że bliżej mu do Jake Paula niż do Tysona Furego. Wygląda jak youtuber i model, co sobie przypakował żeby ładnie na zdjęciach wyglądać i żeby laski na niego leciały. Pięknie rozbudowana na siłce góra i cieniutkie, niepasujące do góry nogi, a to z nóg ma siła i szybkość w boksie iść. Przez to że to Fury, to pewnie jakieś tam bokserskie treningi pewnie ma za sobą. Może wygrać, może przegrać, ale dla mnie to walka celebryty z celebrytą.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 23-01-2023 11:22:43 
Sylwetka nie walczy. O czym dużo może powiedzieć sam Tyson Fury, który "programowo" wygląda jak kupa gówna, za to bokserem jest znakomitym. Co do walki z Paulem, jak już pisałem, obstawiam remis. Boksersko obaj zawodnicy są przeciętniakami, za to "marketingowo" żaden z nich nie może tej walki przegrać. Co więcej, paradoksalnie zwycięstwo nie opłaca się również Paulowi.

Gdyż obecnie jest on (całkowicie sprawiedliwie) postrzegany jako youtuber i cyrkowiec. Ale po zwycięstwie nad, ho ho, samym Furym (nieważne, że pięściarsko nie mającym nic wspólnego ze słynnym bratem) wszyscy będą oczekiwali poważnego podniesienia poprzeczki. A to mogłoby się skończyć naprawdę poważnymi dechami. Szczególnie, jakby swoją szansę na zarobek życia wyczuł ktoś w stylu Gilberto Ramireza albo nawet Antony'ego Yarde.
 Autor komentarza: Internet
Data: 23-01-2023 12:00:09 
Fury po kłótni ze swoją żoną Paris:

Chodź no tu kochana, to się zabawimy,
bo nie mogę zdzierżyć twojej smutnej miny.
Dobrze wiesz, że przecież nie chowam urazy,
a i strzelać mogę kilkanaście razy.

Nie tak jak ten dziki Wilder z Alabamy,
co po jednym razie już jest wystrzelany.
U mnie są standardy najwyższej jakości
Telli Swift ci może tylko pozazdrościć.


Paris wyraźnie udobruchana:

Najgorsze co może się kobiecie trafić,
to jednostrzałowy facet właśnie taki.
Straszliwie współczuję jego żonie Telli,
męczy się kobieta niczym mnich w swej celi.

Ten jej mąż od biedy, strasznie łykowaty,
jakiś nieforemny, patyczakowaty.
A tyś taki duży, silny oraz męski,
będę cię kochała do grobowej deski.

Fury:
Chyba klozetowej, co mi ją zamykasz,
denerwuje mnie to, gdy mi się chce sikać.
U każdego gościa co go kocha żona
deska klozetowa ma być podniesiona.

Paris:

Ale internauci, nie ci od Usyka
piszą, że się u nas klapa nie zamyka.
To przecież na orgu jest anegdotyczne,
mają tego bekę już systematycznie.

Fury wyraźnie strapiony:

Internauci z orga to są cwane bestie
w rzemiośle bokserskim bynajmniej nie leszcze.
To są tęgie głowy i same fachury,
oni zawsze znajdą w całym jakieś dziury.

Puncher, Scross i Stieczkin, Ariosto i Ogar,
na samą myśl o nich przejmuje mnie trwoga.
Łukaszenko nawet jest u nich na forum,
Stonka Kartoflana oraz jakiś Ziomuś.

Babyfat jest także, Poszukiwacz srogi,
kto wie czego szuka? Lepiej zejść mu z drogi.
Po co reputację mam swą ryzykować?
Przecież z tą ekipą nie wygram na słowa.

Wszystkich ich wymienić nawet nie podołam,
nie chcę by Internet miał mnie za matoła.
Na ich czele stoi ponoć straszny Furmi,
za nic w świecie nie chcę zadrzeć z tymi ludźmi.

Za wysoki poziom o ten jeden schodek,
sam Muhammad Ali by tu skłonił głowę.
Pięściami nie wygram, niczego nie zmienię,
a niech to szlag trafi lub Glacenemenes !!!

Lepiej spuszczę z tonu, przymknę trochę klapę,
póki co nie będę już takim prostakiem.
Przeczekać to muszę, nie robić rabanu,
oby tylko wytrwać choć do ramadanu.

A potem to z górki, normalnie ogłoszę,
że ja walczyć chciałem, ale Usyk poszedł.
Pościć wolał przecież niż się ze mną mierzyć,
i niejeden kibic w to wszystko uwierzy.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 23-01-2023 12:17:25 
pimko
Dobre podsumowanie kolesia. I faktycznie jest szansa, że nie będzie miał po co wracać :). Celebryta pozostaje celebrytą bez względu na to z jakiej rodziny pochodzi.
 Autor komentarza: Internet
Data: 23-01-2023 12:52:50 
Paul go rozwali.
 Autor komentarza: Glacenemenes
Data: 23-01-2023 14:06:42 
Internet

Dziękuję za ujęcie mnie w tym zacnym gronie
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 23-01-2023 14:09:03 
W sumie po rodzinnych "poprzednikach" trudno o kogoś lepszego jak był mójsweter - przerósł ojca i wujka razem wziętych x100. A reszcie rodzinek, wśród tych kolesi - braci królów, synków cesarzy czy innych legend to jedynie solidnych ale jednak nie nawiązujących równorzędnie kontynuatorów profesji można się dopatrzyć. Mimo solidnego poziomu Ełbanka juniora to słowo następca byłoby nadużyciem. Chyba zgodzicie się, że Ełbank jest w dużej mierze z zawodu synusiem a dopiero potem bokserem? Chociaż Czawes junior jeszcze bardziej jest synusiem Julio Césara Cháveza :) ten to nawet talentu do pracy nie przejawiał :)
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 23-01-2023 14:12:04 
... a Tomaszek to dla mnie taki eksperyment z góry skazany na porażkę - połączenie modellingu z boksem. To nabiera dodatkowego smaczku w kontekście powszechnie znanej niechęci wielkiego przyrodniego brata do modellingu i kulturystyki :)
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 23-01-2023 14:21:25 
@Poszukiwacz
Młody Tszyu na razie prezentuje się całkiem nieźle. Dobrze rokował też młody Benn, dopóki się nie okazało, że chce zostać drugim Canelo, ale bez wpływów Meksykanina :P Ale poza tym pełna zgoda. I nie ma się czemu dziwić. Większość wielkich bokserów wyrastała w kiepskich warunkach i chęć poprawy marnego bytu była ich największym motorem.

Synowie a nawet młodsi bracia największych nie mają już tego głodu. Owszem, mają dostęp do najlepszego zaplecza treningowego, ale zazwyczaj brak im chęci i motywacji. Wynikającej z wyboru "albo wygram tę walkę, albo wrócę do zapchlonej klity z sześciorgiem rodzeństwa i będę chlał, ćpał albo nawet wąchał klej, a na koniec skończę w pierdlu albo nożem w żebrach". Patrz Paquiao. Bokserska "bananowa młodzież" tego nie ma. Mayweather przerósł ojca, ponieważ on był po prostu niezłym bokserem, ale do milionów nie doszedł.
 Autor komentarza: Internet
Data: 23-01-2023 15:00:52 
@Glacenemenes

Miałem z Tobą sporo problemów, bo właśnie Ciebie chciałem ująć, a nie pasowałeś mi do żadnego rymu. Ale jakoś poszło, Pozdro!
 Autor komentarza: puncher48
Data: 23-01-2023 15:13:41 
@Internet
Na Internet to zawsze można liczyć.

@Glacenemenes
Teraz kariera nabierze rozpędu.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 23-01-2023 16:04:08 
Internet
widzę, żeś się trochę zżył z ferajną orgową
przejawiasz tutaj literacko - smykałę wyjątkową
Nie do pisania rymowanek pustych i banalnych
a do prawdziwych poematów i sztuk teatralnych.
 Autor komentarza: Internet
Data: 23-01-2023 16:27:38 
@poszukiwacz

No, nie przesadzajmy my z tymi sztukami,
życie pisze lepsze, ja robię bokami.
Co najwyżej jego pomysły skopiuję
i tylko je trochę czasem podrasuję.
 Autor komentarza: Glacenemenes
Data: 23-01-2023 16:52:42 
puncher48

Moja kariera zaczęła się dwa dni temu ,
kiedy wpierdalałem słoik dżemu.
Nie wiedziałem o tym nic nigdy nie ,
lecz ten dżem nie zadziałał na mnie .
W głowie na Bemowie,
kiedy wsiadałem do samolotu .
Widziałem parę dzikich kotów ,
Wyskoczyły na mnie i zaczęły grać ,
a ja na to im idźcie spać.
Wymyśliłem i użyłem,
I stworzyłem to co marzyłem!

Lech Roch Pawlak
Najlepszy raper Rzeczypospolitej

Musiałem cytować bo sam nie umiem rymować
 Autor komentarza: Internet
Data: 23-01-2023 17:04:41 
@Glace

Bo to tylko dżem truskawkowy. Wszystko. Ale żeby to zrozumieć należy poświęcić te 50 min. Trudno o coś lepszego by wiele zrozumieć.

https://www.youtube.com/watch?v=ZtTCZMtcKUQ&ab_channel=Mirosław
 Autor komentarza: puncher48
Data: 23-01-2023 18:08:53 
@Glacenemenes
Lech tu, Lech tam, legendarny Lechistan.
 Autor komentarza: Glacenemenes
Data: 23-01-2023 20:03:28 
^
:)

Internet

"Proszę spojrzeć krwawię!
- niech pan spróbuję.
To dżem truskawkowy !
-właśnie."


"To nie pachnie jak lakier
-bo to jest dezodorant, ale ona i tak nie odróżni!"

"Jedyna rzecz która jest gorsza od wykręcania się jest być nijakim a pan jest teraz takim! "
 Autor komentarza: Glacenemenes
Data: 23-01-2023 20:06:39 
Przyjemnie się oglądało ,mimo tego że ostatnio to oglądam przeważnie shortsy na YouTubie takie jak dziewczyny ćwiczą jogę w leginsach hahaha
 Autor komentarza: Internet
Data: 23-01-2023 21:16:03 
@Glacenemenes

No to mamy podobne gusta :-) Też wolę legginsy niż spodenki Alego.
A filmik extra, on ma życiowe przesłanie. To tylko dżem truskawkowy!
A w tym kolesiu to chyba każdy dostrzec może cząstkę siebie.
 Autor komentarza: Glacenemenes
Data: 23-01-2023 22:31:32 
Nom właśnie za wszelką cenę starałem się tego nie dostrzec...
 Autor komentarza: Internet
Data: 23-01-2023 22:33:39 
I jak poszło?
 Autor komentarza: Glacenemenes
Data: 24-01-2023 01:23:20 
Niestety odnalazłem cząstkę siebie :):):)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.