ADAM BALSKI POZNAŁ NAZWISKO RYWALA

Dobrze znany polskim kibicom Michal Plesnik (9-5, 7 KO) będzie najbliższym rywalem Adama Balskiego (17-2, 10 KO).

To będzie danie główne gali Knockout Boxing Night 26. Impreza odbędzie się 28 stycznia w Nowym Sączu. Słowak zadał pierwszą porażkę Igorowi Jakubowskiemu, potem odprawił przed czasem "polskiego Kubańczyka" Pablo Sancheza, ale w ostatnim występie przegrał z Yourim Kalengą.

Na rozpisce pokażą się Łukasz Pławecki (5-0-2, 3 KO), Artur Górski (5-1, 2 KO), Kamil Urbański (2-0, 2 KO), Mateusz Wojtasiński (3-0, 1 KO) i Justyna Walaś (3-0, 1 KO), a Rafał Wołczecki (7-0, 4 KO) skrzyżuje rękawice z Joelem Julio (39-14, 33 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Scross
Data: 18-01-2023 21:29:16 
Poważny rywal...
 Autor komentarza: Clevland
Data: 18-01-2023 22:25:14 
Balski trochę słabo się promuje.
Szpilka powinien jakąś agencję PR stworzyć bo w tym był bardzo dobry i wymyślać różne akcje...
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 18-01-2023 22:29:15 
Przecież Plesnik przegrał z Reznickiem, który jest obecnie 225 w boxrecu. Gdyby nie inactive to byłby pewnie koło #300... A to i tak lepiej niż Wołczecki boksujący z gościem po serii 10 porażek...
 Autor komentarza: Hugo
Data: 18-01-2023 23:02:44 
Sposób prowadzenia bokserów przez Wasilewskiego woła o pomstę do nieba. Bokser, który osiągnął pewien poziom nie może być cofany w rozwoju do zapchajdziury obijającego bumów na trzecioligowych galach. Balski to Nr 5 rankingu WBC Bridger, więc powinien dostać rywala ze swoich okolic w tym rankingu, żeby awansować i zyskać prawa obowiązkowego pretendenta. Powinien boksować z kimś takim, jak Merhy, Lerena, Arias, Kadje, a nie z Pleśnikami i naleśnikami. W podobny sposób prowadzeni byli w przeszłości inni bokserzy Wasilewskiego i doprowadziło ich to do upadku sportowego, a nieraz i życiowego. Najbardziej utalentowany bokser jeżeli będzie boksował w cyklu: bum bum dobry bum bum średniak bum bum... zmieni się po kilku latach w rozchwianego psychicznie frustrata o chimerycznej formie. Wasilewski to by nawet Usyka zmarnował, jakby np. po wygranej z Głowackim kazał mu boksować z Hizni Altunkayą i Rivasem Ruizem.
 Autor komentarza: Scross
Data: 18-01-2023 23:21:24 
Typowy Wasyl. To jest w ogóle skandal. Walczą tak rzadko i to jeszcze z takimi rywalami co wygląda jak sparing. Balski dobrze się zapowiadał.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 19-01-2023 08:51:05 
Pewnie budżety muszą się spinać...
Albo nie było nikogo sensownego do ściągnięcia do Nowego Sącza...
Albo Balski musi potrzymać formę bo nie widać nikogo sensownego...
 Autor komentarza: Hugo
Data: 19-01-2023 09:51:47 
Jak Balski (lub ktokolwiek inny) może podtrzymać formę, boksując z porozbijanym wrakiem boksera, który nawet w szczycie formy był zaledwie journeymanem dość miernego sortu. Walka z kimś takim dekoncentruje, demoralizuje i prowadzi do spadku formy. Już lepiej z nikim nie walczyć.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 19-01-2023 17:11:36 
@Hugo

Pewnie masz rację.
Może mieli kogoś zakantraktowanego ale nic nie wyszło to ściągnęli awaryjnie tego.
 Autor komentarza: leon84
Data: 19-01-2023 18:15:56 
Ja rozumiem,że boks w Polsce jest mało popularny i Wasilewski chcąc coś zarobić na tych galach szuka oszczędności,ale to już jest przesada.Jedne i te same odgrzewane kotlety,które przegrywają walkę,za walką w Polsce{z jednym wyjątkiem Plesnik-Jakubowski).TVP powinno nie sponsorować takiego kiczu i mieć jakieś wymagania do kontraktowanych zawodników,bo to jest po prostu robienie ludzi w konia.Fajnie jakby PBP przejął kilku zawodników od Wayla,bo ci nie żałuja kasy na fajne gale i rozwój zawodników,jak choćby Jeżewskiego,który mimo dwóch porażek dostaje kolejną szansę walki o pas WBA International.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 19-01-2023 20:25:01 
Jeżewski po prostu robi swoje. Ostatnie dwie walki ma wygrane z zawodnikami z setki boxreca, czyli tylko nieznacznie niżej niż Whateley, za którego spore zachwyty zebrał Masternak.
 Autor komentarza: leon84
Data: 19-01-2023 21:20:48 
@Ariosto
Jeżewski robi swoje dzięki temu,że ma taką możliwość i PBP sporo inwestuje sprowadzając takich zawodników,jak Gorlovs,D Ortenzi,Michel,czy Mann,bo oni jednak trochę kosztują.Dzięki takim pojedynkom zawodnik się rozwija,bo musi dac z siebie wszystko by wygrać,a co ma dać takiemu Balskiemu walka z Plesnikiem?Co do Whatleya,to nie ma się co kierować BoxRec,bo to jest ranking bardzo nieobiektywny.Następne walki pokaża ile ten Whateley jest warty.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 20-01-2023 01:37:50 
Jasna sprawa. Chodzi właśnie o docenienie takich zawodników jak Michel czy Gorlovs, i wygranych z nimi jako realmych osiągnięć. Boxrec ma swoje wady, ale w przypadku mniej znanych bokserów pozwala jakoś ich spozycjonować - bez boxreca nie byłoby jasne, że Gorlovs i Michel są 3 półki wyżej od różnych Plesników. Owszem jest oczywiste, że np. Głowacki i Mann są za wysoko, Cieślak za nisko. Whateley może awansować, bo walczył wyłącznie w Australii z gościami, którzy sami boksowali praktycznie wyłącznie w Australii, więc nie tylko boxrecowi brakuje dobrych danych, żeby go klasyfikować. A na tle takiego asa, jak Masternak, nie pokazał się źle.
Natomiast Jeżewski jest tam gdzie powinien, a bardzo ciekawy byłby ranking Balskiego - pewnie kręciłby się gdzieś w okolicach 60-70.
 Autor komentarza: Scross
Data: 20-01-2023 05:05:43 
Mimo wszystko boxrec to portal opiniotwórczy i trzeba się z tym pogodzić. Możemy mówić że nie ma znaczenia ale tylko do czasu gdy traci znaczenie, wtedy jest problem. Przynajmniej w walkach na naszym poletku. Poza tym Plesnik 9-5 na gościa co walczył z Babiciem o eliminator to trochę jak zaprosić go na sparing i dać autograf... No ale ja z końcem Babicis się pogodziłem. Mastera pewnie też Wasyl tylko chce spieniężyć zamiast wykorzystać jednego znnaszych bodaj najlepszych pięściarzy do rozpromowania sportu.
 Autor komentarza: leon84
Data: 20-01-2023 19:11:52 
Oczywiście,że BoxRec mimo wad,jest potrzebny i jest najobiektywniejszym z wszystkich rankingów,a do tego można przenalizować poszczególnych bokserów,ale nie można się nim kierować.Wiadomo,że zawodnikowi z Angli jest dużo cięzej awansować w rankingu niż zawodnikowi z Włoch,czy Niemiec,bo tam przeważnie jest pompowanie rekordu ze słabymi lub przeciętnymi zawodnikami,a w Angli konkurencja jest naprawdę mocna.Whateley boksował tylko w Australi,ale był niezłym amatorem,a boks w Australii jest na dobrym poziomie.Balski myśle jest spokojnie na top 50,ale włąśnie brakuje mu takich rywali,z jakimi wałczył Jeżewski.Zresztą podobnie jak inni w stajni Wasyla.Stępień,Matyja i kilku innych mogło być w zupełnie innym miejscu walcząc z zawodnikami na podobnym poziomie.
 Autor komentarza: SWJar
Data: 21-01-2023 17:22:29 
Jak Pleśniak nie jest spelśniały to będzie dobra walka
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.