ADAM BOOTH TYPUJE ZWYCIĘZCĘ WALKI FURY vs USYK

Do końca kwietnia powinniśmy się doczekać walki o niekwestionowany tytuł mistrza świata wagi ciężkiej, czyli konfrontacji czempiona WBC Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) z mistrzem IBF, WBA i WBO Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO). Negocjacje trwają, tymczasem uznany brytyjski trener Adam Booth wskazał swojego faworyta w tym starciu.

- Myślę, że zobaczymy ten pojedynek. Teraz jest ten czas. Jak to będzie wyglądało? Rytm i poruszanie się Usyka w ringu sprawiają większym rywalom wielkie kłopoty, ale Tyson ma ponad dwa metry wzrostu i jest przy tym niezwykle mobilny i długoręki - powiedział Booth, znany przede wszystkim z pracy z takimi czempionami jak David Haye czy George Groves.

- Uwielbiam oglądać Usyka, jednak nie bez powodu mamy kategorie wagowe w boksie, a Fury gra tutaj w swojej własnej lidze. To olbrzym o kapitalnej mobilności i stawiam na niego w pojedynku z Usykiem - dodał Brytyjczyk.

Przypomnijmy, że przedstawiciele federacji IBF zaakceptowali tydzień temu postanowienie, zgodnie z którym pierwszy w kolejce obowiązkowych pretendentów dla Usyka jest pretendent WBA, czyli Daniel Dubois (wcześniej IBF nakazała walkę Usyka z Filipem Hrgoviciem, jednak wycofała się z tej decyzji).

Dubois nie będzie czynił przeszkód na drodze do walki Fury vs Usyk, gdyż jest związany ze stajnią Queensberry Promotions Franka Warrena, współpracującą również m.in. z Furym, którego ludzie wysłali już Usykowi swoją wersję kontraktu na pojedynek o miano niekwestionowanego czempiona królewskiej dywizji.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: sumoiz
Data: 16-01-2023 20:49:10 
Trzeba było się spytać, czy to że tak to postrzega Furego jako nr 1 było przyzczyną dla którego z Hayem tyle razy uciekali przed nim
 Autor komentarza: marcinm
Data: 17-01-2023 17:21:46 
Trolus w formie :D.

Dla ludzikow ktorzy raz w czas sugeruja sie bałachami wypisywanami przez prowokatorow (lub idiotow), warto przytoczyc faktyczny bieg zdarzen dot. Haye-Fury.

Do walki mialo dojsc we wrzesniu 2013, David Haye w tym czasie byl po wielkiej wygranej z Chisora (ktory wczesniej napsuł mnóstwo krwi Vitowi) i po porazce z WK, ktora wstyd mu przyniosla tylko z powodu wymowek o palcu bo w samym ringu wygladal jak kot (co prawda troche przestraszony kot, mimo wszystko to byla bardzo trudna walka dla WK). Do walki nie doszlo ze wzgledu na paskudne (duze) rozciecie Haye, oczywiscie zarzucalo mu sie jest to z jego winy gdyz na ostatniej prostej przygotowan mial sparowac bez kasku. Mimo wszystko DH byl faworytem srodowiska, bo dobry marketing (urywki ze sparingow z 2 metrowymi chlopami) plus duza wygrana wskazywaly, ze zalatwi pokracznego mlokosa.
Drugi termin wyznaczony byl na luty 2014, podczas przygotowan Haye otrzymal wyniki badan (polecial mu chyba bark) i zmuszony byl przejsc operacje. Jest to chyba wystarczajace usprawiedliwienie.

Warto tez zauwazyc, ze od tamtego czasu Haye pauzowal wiec teza o strachu przed Furym jest idiotyczna, a o wiele bardziej prawdopodobna jest taka ze jego cialo po prostu nie bylo przygotowane do walki (co zreszta pokazala koncowka kariery). Zwlaszcza, ze w tamtym czasie Fury nie byl tym samym zawodnikiem co teraz. Przed planowana walka z Hayem stoczyl trudny pojedynek z Cunnighanem (zakonczony brutalnym faulem), walek z McDermonetem (zrewanzowany co prawda), a w swoim resume oprocz tego mial tylko Chisore (tego samego Chisore ktorego DH poskladal w kilka rund).

Jezeli zarzucac mozna Hayeowi zwlekanie z pewnymi walkami to na pewno byla to zwloka przed WK - ale mialo to sens biznesowy, bo finalnie zarobil za ta walke fortune. Wiekszy zarzut mozna miec do Furego o to ze naszprycowany i zachlany spierdolil od rewanzu z WK.

Co do samego artykulu, to trudno sie dziwic Boothowi, wiekszosc trenerow/eksperow/fanow ma podobne zdanie. Chociaz dla mnie to walka 50/50 ze wzgledu na to ze ciezko oszacowac limit zarowno obecnego Furego jak i Usyka
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.