ANDRADE WYGRYWA JUŻ W WYŻSZEJ WADZE, VILLIA PRETENDENTEM IBF

Demetrius Andrade (32-0, 19 KO) po podbiciu dwóch niższych limitów udanie zadebiutował dziś w kategorii super średniej (76,2 kg).

Naprzeciw dawnego championa wagi średniej i junior średniej stanął solidny Demond Nicholson (26-5-1, 22 KO). Andrade przewrócił go w rundzie drugiej i dziesiątej, zwyciężając na kartach wszystkich sędziów w stosunku 100:88.

W eliminatorze IBF wagi półśredniej Roiman Villa (26-1, 24 KO) pokonał stosunkiem głosów dwa do remisu Rashidi Ellisa (24-1, 15 KO). Przegrywający pierwsze rundy Villa w tej ostatniej - dwunastej, przewrócił dwukrotnie rywala, zwyciężając dzięki temu 113:113 i dwukrotnie 114:112.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 08-01-2023 08:07:59 
Andrade vs Nicholson do jednej mordy. Bubu pokazał swoje zalety, czyli perfekcyjne technikę i motorykę, ale także mankament w postaci kiepskiej siły ciosu. W niższych wagach można ja było uważać za dość przeciętną, ale w SMW to już jest wata.

Wynik walki Villa vs Ellis kontrowersyjny, ale moim zdaniem zwyciężył bokser ciekawszy i bardziej widowiskowy, a nie jednostronny i monotonny (choć szybki i dobrze wyszkolony) pykacz.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 08-01-2023 11:09:09 
Andrade jest jak lodowisko niejeden może się na nim przewrócić i bardziej maca, aniżeli rąbie. W pewnym sensie to synonim Byrd'a w niższych kategoriach, dobry technik tylko rywale ciągle nie rzucają na kolana.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 08-01-2023 16:37:48 
I juz do końca kariery nie rzucą, bo każdy mocniej bijacy gość krótko mówiąc zgasi bubu..
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 08-01-2023 23:48:38 
Patrzyłem na Villa Ellis jednym okiem a w zasadzie połową, słuchając jednym (połową) ucha komentarza i byłem zaskoczony decyzją. Może coś przegapiłem, ale generalnie te fragmenty, co widziałem, to była dominacja Ellisa i nie bardzo wiem, jak mógł przegrywać rundy; widzę też sporo komentarzy w podobnym duchu na Twitterze. Nie upieram się, bo nie oglądałem uważnie, ale...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.